Mówicie tutaj o mega mocach , ale nie będe zakładał nowego wątku , bo pewnie czyta to ktoś kto wywalił kata ...
Mój przelot to 203 tysiące , a kat wygląda na seryjny ,,, wiec znając zycie są dwie opcje ... albo wypalony do cna , albo zabity ... Widzę , że sonda jest tuż przed nim , a więc nasówa się pytanie , czy po wywaleniu , sonda nie szaleje ?? Nie wyskakują checki i nie pali 3 litry więcej ?? Planowałbym założyć jakiś tłumik przelotowy mały zamiast kata , i oczywiście dolot z CAI , Rewelacji się nie spodziewam , ale też już na tym poziomie jestem dość zadowolony z mojego silnika , tylko chciałbym wyeliminować możliwość utraty mocy w górnym zakresie przez zabity kat , a znowu kiedy ulżę wydechowi to aż się prosi , żeby to samo zafundować dolotowi ...
Pytanie tylko , jak się ma ta kwestia w foce 2.0 zetec ? W moich poprzednich autach sonda byłą spory kawałek przed katem , więc się tym nie przejmowałem ...
pozdro :)
|