Cytat:
|
Cytat:
Sporo lało ostatnio, i po każdej trasie w deszczu sprawdzałem "poziom płynu na głowicy silnika". A teraz ciekawostka. Od miesiąca jeżdżę bez dodatkowej osłony na fabrycznej pokrywie zaworów i też jest sucho. A padało nie mało. Zdjąłem ją, bo szału dostawałem z jej odkręcaniem, a musiałem robić to przy każdym sprawdzaniu czy świece w wodzie nie stoją. W instrukcji obsługi powinien być punkt: Po zatrzymaniu pojazdu sprawdź poziom wody na głowicy silnika. Gervee, a jak tam Twoje broki? Mają mokro? . |
Broki puszczają płyn ... niedługo udam się do ASO celem ich wymiany. W tej chwili mokro - dokładnie bagno ;).
Podejrzewam, że u Ciebie to dodatkowe wyciszenie maski osłania silnik przed podciekaniem wody na niego. Zdejmowanie tej dodatkowej osłony na pokrywie zaworów to taki problem? |
Cytat:
Co do podbitki, to też uważam, że jest istotna. Jeszcze jedno, uszczelniłem silikonem dodatkowo gumową zaślepkę w pokrywie zawór - pośrodku między 2 a 3 świecą. Więcej już chyba nie da się pozaślepiać. Jak pisałem wcześniej jest sucho i to najważniejsze. Mówisz, że broki puszczają płyn. Płyn chłodzący? Czy ciecz na głowicy jest różowa? U mnie na 100% była to zwykłą woda - deszczówka lub kondensat co najwyżej płyn do spryskiwaczy. . |
Witam,
U mnie broki jeden jest ok a drugi leciutko zerdzewiały i teraz moje pytanko czy wystarczyło by go oczyścić i pomalować hameridem a potem pozostałe kroki ( spryskiwacze z gumką / silikonem , osłona etc.. ) ale mnie głównie interesuje ratowanie _LEKKO_ zardzewiałego broka. Drugie pytanie osłona na silnik to volvo s40 ale czy pasuje to TI-VCT 1.6 ? Ktoś wie ktoś sprawdzał ? |
Cytat:
Cytat:
|
Odgrzeję trochę temat. Ostatnio żona zadzwoniła, że się auto dławi. Szybka akcja i okazało się, że w gniazdach świec jest ruda ciecz. W ferworze walki nie posmakowałem co to. Wcześniej jak zaglądałem tam, to było ok. Odessałem ciecz, oczyściłem kable, udałem się na krótką przejażdżkę. Po powrocie na kablach była wilgoć. Mniemam, że to te (tu brzydkie słowo) broki. Pewnie należało by je wymienić, aby nie pogorszyć sytuacji. Mam rację? Dodatkowo zabezpieczę silnik przykrywką od Volvo, wymienię spryskiwacze i jak znajdę to zainstaluję matę wygłuszającą. Kable i świece, to raczej normalne, że do wymiany, poza tym i tak nadchodził ich czas. Aaa, żeby nie było, post dotyczy 1.6 MK2.
|
Cytat:
obejrzyj autodoktoren z 20.03 |
Obejrzałem ale nie zrozumiałem do końca skąd się ta woda (płyn ?) wzięły ?
Puściły broki ? Czy jednak ze spryskiwaczy ? Jeśli puściły broki to czemu - przerdzewiały od płynu chłodniczego ? chyba nie powinny.... a jeśli nie od płynu to skąd tam tyle tego płynu/wody - przy małym dopływie (jak ze spryskiwaczy) to by raczej zdążyła odparować ? Czy ktoś biegły w germańskim mógłby przetłumaczyć ? |
Cytat:
|
Na początek dobra wiadomość, prawie rok po naprawie broków jest SUCHO!
Minimalnie przeciekały na początku po założeniu - niewielka kropelka płynu na krawędzi broka i głowicy (kropelka była różowa i ...słodka, więc to płyn chłodzący), ale z czasem się uszczelniły, po dodaniu niewielkiej ilości wynalazku do uszczelniania chłodnic. A najciekawsze jest to, że mając już dość ciągłego odkręcania pokrywy (od Volvo) by sprawdzać czy nie ma wody w gniazdach świec, jeździłem bez niej 8 miesięcy. Wychodzi na to, że wystarczyło uszczelnienie otworów spryskiwaczy oraz otworu między 2 i 3 świecą - gumowa zaślepka i dodatkowo podbitka pod maską. Co do przyczyny korozji broków twierdzę, że nie płyn chłodzący spowodował ich korozję ale płyn ze spryskiwaczy i woda z zewnątrz - pokrywa silnika (ta oryginalna) była elegancko pochlapana tak samo jak rury kolektora przed silnikiem. Czy ktoś z forda się tym zainteresował. Naiwny jestem. A może sprzedać temat to " tyrbo kamery" w TVN turbo? ps. tylko nie bierzcie ze mnie przykładu i smakujcie płynu. Glikol etylenowy jest co najmniej szkodliwy. |
Cytat:
---------- Post dodany o 17:56 ---------- Poprzedni post był z 17:49 ---------- Cytat:
- bez pokrywy jest ok a równocześnie Co do przyczyny korozji broków twierdzę, że nie płyn chłodzący spowodował ich korozję ale płyn ze spryskiwaczy i woda z zewnątrz - pokrywa silnika (ta oryginalna) była elegancko pochlapana tak samo jak rury kolektora przed silnikiem.. A z całą pewnością pokrywa chroni przed wodą ze spryskiwaczy i przed chlapnięciami spod auta. W każdym razie ja też zaczynam się przyglądać bliżej (i częściej) gniazdom świec a i rozglądnę się za pokrywą od Volvo. |
Cytat:
|
Cytat:
- uszczelniłem przewody i gniazda spryskiwaczy - uszczelniłem otwór między 2 i 3 świecą - założyłem podbitkę, |
Cytat:
Ale od wody w ilościach jakich widać na filmie to powinny przerdzewieć równo na całej powierzchni. Generalnie jeśli rdzewieją "od zewnątrz silnika" to wypadałoby je oczyścić i pomalować jakąś żaroodporną a najlepiej i chroniącą przed utlenianiem farbą. Oczywiście najwłaściwsza jest ochrona przed wodą/płynem ale i zabezpieczenia nie zaszkodzą.... ---------- Post dodany o 18:17 ---------- Poprzedni post był z 18:14 ---------- Cytat:
|
Cytat:
A tak poza tym raczej są jakoś zabezpieczone tylko kiepsko i rdza wyłazi miejscami. |
Cytat:
Prawie od roku mam sucho i prawie zapomniałem co to jest brok. Nie zastanawiam się co pomogło. Stawiam na podbitkę, która wyłapuje zarówno wodę ze spryskiwaczy jak i chlapanie spod silnika + woda która skrapla się na masce bez podbitki. To są tylko przypuszczenia. Może jakiś fachowiec to czyta i się wypowie. Albo ktoś, kto także poradził sobie z brokami i wodą wokół świec. |
Wczoraj po raz pierwszy przyjrzałem się fajkom od świec i w ogóle pokrywie zaworów. U mnie fajki przechodzą przez taką czarną osłonę z plastiku, wyprofilowaną też nad wałkami rozrządu. Wy też to macie ? I mimo tego płyn/woda z zewnątrz przedostaje się pod tę właściwą pokrywę wałków ?
|
U mnie się nie dostawała mimo że ciekło spod spryskiwaczy i zalewało tę pokrywę. Broki były suche i błyszczące.
|
Cytat:
Czy masz gumową zaślepkę między 2 i 3 świecą? Silnik przed akcją z brokami, widać zacieki na pokrywie. http://www.majhost.com/gallery/poskar/ff2/dsc05090_.jpg przez ten otwór też ciekło, ale nie tłumaczyło obecności wody po lewej stronie przy 3 i 4 świecy - są oddzielone przegrodą od 1 i 2. Chyba, że to były skropliny, które jakoś przedostawały się po wewnętrznej stronie pokrywy i spadały na 3 i 4 świece. Faktem jest, że po lewej stronie wody było zdecydowanie mniej. Czy ktoś zrozumiał, co niemieccy doktorzy mówią o przyczynach tego zjawiska? Skąd wg nich ta woda? Cytat:
. |
Cytat:
Na pewno mówiłem o tym plastiku w którym Ty masz zaślepkę. Czy ja ją mam - nie wiem, zrobię zdjęcie mojego silnika i zobaczymy. |
Zacieki były, włącznie ze szlamem między fajkami. Na tym zdjęciu może tego nie widać zbyt dobrze.
To już dla mnie nie istotne, jest sucho i tyle. Nie zmienia to faktu, że tak naprawdę nie wiem w 100% co było przyczyną gromadzenia się wody pod pokrywą głowicy. . |
Sprawdziłem plastikową pokrywkę - nie ma nic między 2 i 3 świecą. Gładko. Jutro zrobię zdjęcie.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.