![]() |
klapek a benzyny ile spalał?
|
moj 1.8 z gazem BRC na wtryskach pomaranczowych BRC lyka kolo 9 w cylku 20% trasa 80% miasto:) ogolenie juz ponad 10000km przelecialem i spoko:) tylko kiedys opisywalem jeden problem dosc ostry ale bylo to spowodowane wadliwymi wtryskami ZAVOLI PAN-EVO a teraz lata foka bez gadania:D
|
mi ostatnio spalił w cyklu mieszanym gazu 50/50 9,3 l/100 km ale dosyć spokojnie jeżdziłem
Ale jak się jeździ raczej jak "rajdowiec" to niestety spali więcej ale szkoda sprzętu |
hmm no do tej benzyny to się jakoś nie przykładałem... postaram się to obadać i napiszę.
Jednak po tym co piszecie, to chyba coś u mnie nie tak z tym spalaniem ^^ |
Cytat:
|
Ja w środę fokę zaprowadzam na montaż lpg. Zobaczymy jak będzie śmigać. Stag 4 wtryski ovl albo valteki butla w koło.
|
valtki do foki 2.0 są za wolne. To nigdy nie będzie jeździć tak, jak powinno.
|
Cytat:
|
Czerwone? Widocznie dobry zakład + mapa, pogratulować :)
|
To już drugi ford gazowany w tym zakładzie w przeciągu 5 miesięcy,więc zdziwiony nie jestem że to działa bowiem pierwszy(mondeo) śmiga bez problemu:)
|
8blackball, Twoja instalacja jest ok, według mnie idealna dla Focusów, 2 po Landi renzo omegas. Napisz gdzie ją zakładałeś, cena jest niska a na pierwszy rzut oka wszystko jest ok
|
klapek, za ciężka noga... mój na stagu 4, sekwencja, bierze jakieś 13... a i też nadgonić lubie. Cykl mieszany, wyszedł 10,3. Jeżeli jest na gwarancji, to zajedź, i powiedz żeby podregulowali. Albo spytaj drake'a, bo on mocno ogarnia ten temat : )
Sam mam Valteki, i musze powiedzieć, że nie ma jazdy powyżej 5 tysiecy obrotów, bo później tylko widzisz, jak idą do góry, a auto poprostu nie jedzie : ). Nie wiem, może to kwestia dostrojenia ? |
Nie, w praktyce tak z valtekami po prostu powinno być, bo one nie garniają tak wysokiej mocy. :D
10,3 to trochę za nisko - tyle LPG spala 1.6, przy stechiometrycznej mieszance niestety strasznie trudno byłoby zejść do takiego poziomu |
Trochę trasa przeważała jednak, ale 10,3 : ). Serio, z kalkulatorem w ręku : D
Że jeszcze taki OT zrobie... tak na szybko, ile jakieś wydajniejsze wtryski by kosztowaly ? |
|
A czy te wtryski poprawią spalanie ? ;p
|
klapek, lżej z tą nogą... : )
Tylko lekka lipa, bo jeszcze mam gwarancje, na jakies 20 tys km : ( |
Chyba trzeba będzie lżej... ;/
Chociaż w sumie nie uważam żeby miał ciężką nogę (: |
Cytat:
Orientuje się ktoś za ile można pogonić czerwone valdemary po 6 tyś. przebiegu?:D |
Cytat:
|
Hej,
Przed przystąpieniem do wpięcia wtryskiwaczy trzeba rozwiercić dysze na odpowiedni wymiar. Każdy wtryskiwacz charakteryzuje się inną impedancją, więc trzeba w centralce zmienić na odpowiedni typ, a wcześniej zresetować sterownik, na końcu robiąc kalibracje, a po niej mape. Czyli... dysze idą na 2,6-2,8 mm wypinamy valtki wpinamy magici odpalamy autko na benzynie KONIECZNIE wpinamy się w centralkę gazową robimy RESET ustawiamy wtryski MAGIC JET lub kompatybilne Autokalibracja na postoju (3 minuty) zbieramy mapy i ustawiamy (15 minut) Jeśli ktoś nie miał wcześniej zrobionej mapy, a teraz nie dość że montuje poważniejsze wtryski to jeszcze ją robi, na pewno nie będzie miał niższego spalania, chyba że autokalibracja na waltkach wyszła przelewowo, a tak czasem bywa. Z tym, że tym różni się gaz od innych paliw, że spala się w bardzo szerokim spektrum LPG / powietrze... Auto jedzie, a mieszanka jest uboga. Nikt nie powinien się cieszyć, że na gazie pali mu auto nieprzeciętnie mało - to nie jest dobry znak, wręcz tragiczny, więc przechwałki, że jemu pali 10l gazu, a jemu 13, no cóż... wolałbym być w skórze tego drugiego. :) Wtryski mają krótszy minimalny czas otwarcia, są bardziej responsywne i dużo szybsze od Valteków czerwonych. Moje miały przejechane 11 tysięcy i opyliłem je za 80 zł - na magicach to po prostu inny samochód. :) EDIT: wrzucę wykres mojej lambdy w pracy na gazie, w valtkach przy bucie sonda leżała, niestety STek ma bolączki które nie dotkną zwykłych foczek więc u Was łatwiej się dziada wykalibruje, jednak starałem się za wszelką cenę uzyskać mniejszą lub większą stechiometrię. To taka jazda miastowa, bo prowadził akurat ojciec. Jak widać lambda leży jedynie przy wytracaniu obrotów i tak ma być bo wtedy podawane jest do cylindrów samo powietrze, a raczej zasysane. Przy bucie lambda teoretycznie powinna bardziej kierować się ku górze, ale ważne, że nie jest ubogo. I co najmniej to, a najlepiej więcej powinniście osiągnąć w swoich foczkach, żeby gaz im nie zaszkodził. Może ten edit nie tyczy się stricte tematu ale przeleje tego screena na forum żeby ludzie mieli motywacje do zmian po partaczach. To że nie pali się P0171 nie oznacza, że jest dobrze. :D http://iv.pl/images/22310504602986618015_thumb.jpg |
drake
w silnikach turbo nie wiem jak u ciebie ale u mnie gdy mam mnożnik powyżej 1 valteki się zapętlą dlatego ja mam duże dysze duży skok valtek i ciśnienie 1,2 bara wtedy zachodzę z mnożnikiem poniżej 1 start mnożnika 1 koniec 0,8 i valteki spokojnie wydoją aby się nie zapętlić i utrzymają wydajność jaka chce ecu czyli bogato przy maks bucie a nawet nie zapętlą się przy over boost a to całe biadolenie że mnożnik nie może być poniżej 1 to mit sterowniki lpg mają coś takiego jak prognozowanie wtrysku lub realizują dopiero wtrysk o dłuższym czasie <bo przy mnożniku poniżej jeden sterownik nie wie jaki będzie czas wtrysku po prostu nie zna przyszłości dopóki ona się nie stanie przeszłością> przy następnym cyklu wału i nikt tego nie odczuje czerwone valteki nie ogarniają takiej mocy [rotfl] 131 koni ???? dobre ale ktoś walnął , bez urazy posiadam obecnie nadal focusa 2,0 i mały pocisk do którego focus nieeeeeee ma startu na dzień dobry to punto gt 1,4 turbo 136 koni 2010 Nm i 7,8 do setki i to w dodatku jeździ na lpg ,a komponenty to: czerwone valteki prze kalibrowane na skok 0,6 > wydajność rakietowa dysze 2,6 stag 200 bardzo przyjemny sterownik mimo nie posiadania klku bajerów co 300 tka filtr fl 03 reduktor zavolli jakiś tam do 150 koni i w tym aucie jest problem bo ma coś takiego jak over boost czyli chwilowy skok ciśnienia i oczywiście co za tym idzie skok wydajności paliwa i to wszystko idealnie ogarniają valteki tylko trzeba wiedzieć jak to ustawić i miec pojęcie a do grzechów gaziarzy należą 5 podstawowe - gaziarz to kretyn i nie warto z nim gadać bo według niego jak auto ma turbo to nie chleje tyle lpg bo jeździ na większej dawce powietrza z turbo [kop] - żle odwiercone wkrętki w kolektor - dysze wiercone w imadle wiertarką tępym wiertłem a nie na tokarce gdzie warunki są idealne - przewody do listwy różnej długości - dobranie za słabych podzespołów sam serwisuje swoją instalacje i niema różnicy w pb i lpg a spalanie to rożnie od 8 do 14 a nawet 16 litrów lpg dodam że sam sobie będę zakładam do foczki lpg tylko z butlą i wielo zaworem pojadę do gaziarza a tak to wsio sam , sekwencja to prościzna tylko trzeba troszkę pomyśleć co i jak działa |
Hej,
nie twierdze, że Twoje wtryski po modyfikacji skoku nie dają rady, faktem natomiast jest to, że ludzie nie tylko wpychający klientom byle co uważają, że te wtryski można sobie wsadzić między pośladki i mocno zacisnąć. U mnie valtków wystroić nie mogłem, nie robiłem sztucznych 'boostów' takich jak podnoszenie ciśnienia na reduktorze, po prostu kupiłem szybsze wtryski i mam spokój, Valtki które miałem były w 100% sprawne dlatego że poszły do Astry 1.8 Ecotec i gość mówi, że auto dobrze śmiga. Ja z nimi do ładu dojść nie mogłem, ale wcale nie twierdze, że Ty i również nie mogłeś. Większość nie chce się tak bawić, a korzystając z opcji plug and play lepszych 'sikaczy' można w łatwy sposób ominąć problem bez godzin spędzonych przy aucie i zabawy z LPG. Tak czy inaczej, nie potępiam Twojego sposobu, jest jak najbardziej słuszny, podziwiam, ale uwierzę jak zobaczę wykresy z hamowni. Tych naturalnie nie zasponsoruje... :D |
nie robiłem sztucznych 'boostów' takich jak podnoszenie ciśnienia na reduktorze
tu nie chodzi o boost reduktor a bo niema czegoś takiego jest tylko tuning reduktora robią to na lpg forum co podnosi stabilność ciśnienia wręcz do ideału mi chodziło o over boost chwilowe ciśnienie turbiny nie kontrolowane przez kompa ale podlewane paliwem i chodziło mi o to ze valteki na dużym skoku duzej dysz i na ciśnieniu 1,2 bara na mało wydajnym reduktorze bez zapasu dają radę i ja się kolego ciebie nie czepiałem raczej ogólnie wypowiedz skierowałem ku partaczom gaziarzom , którzy nam wciskają ciemnotę ja kolego nie jestem zwolennikiem valteków ale cóż takie miałem zamontowane , które były rozkalibrowane i w dodatku rozwiercone różnymi średnicami uparłem się i wyregulowałem tak instalacje po wszelkich naprawach jej i kalibracjach że auto śmiga tak samo jak na pb rozumiem cię o co chodzi ci z tymi wtryskami bo jedno auto zniesie valteki a drugie nie a to z takiego powodu że jedno auto ma różne rodzaje wtrysku np pełen , full goup , jeszcze inne ecu pb przy dużych obciążeniach działają w OPENLUP czy jak to się tam pisze i valtki jak piszesz po prostu się nie nadają ale niektórzy ludzie je skreślają na starcie bo nic o nich nie wiedzą a widzę ze ty jednak jaka jest różnica miedzy valtekami a innymi wtryskami i dobrałeś optymalne dla siebie i chwała ci za to pisałeś jeszcze że valteki są za wolne nie do końca , jeśli zejdziesz z mnożnikiem poniżej 1 to wchodzisz w funkcje ciśnienia reduktora i dochodzi do takiej sytuacji że mnożnik zaczyna odgrywać 2 planowa rolę bo jakbyś popatrzył na czas wtrysku w pewnych zakresach obciążeń będzie podobny a ciśnienie bezwzględne gazu będzie robiło za gównem skrzypce podobnie jak regulator ciśnienia pb i to ono będzie dawało więcej gazu przy podobnych czasach wtrysku , wadą tego jest dość mocno odkształcony mnożnik i sterownik wachluje dość mocno korektami od ciśnienia względnego bo będą dość dożę wahania ciśnienia gazu tak jak u mnie jest to zrobione aby jeździć na lpg bezpiecznie dla silnika do momentu kupna mocnych podzespołów lecz nie chce się kłócić z tobą bo o to mi nie chodzi , to tylko informacja dla ciebie a sam z reszta wywalę za jakieś 5 tysięcy valteki jak się uporam z klima i kosztami z nią związanymi pozdrawiam |
Sorry, ze odgrzewam ale moge sie wypowiedzieć również dla potomnych. Valteki daja rade. Dysze z zestawu maja 2mm, i na takim zestawie zapetlaja sie i nie daja rady. Jednak zrobilismy 2.2mm i juz jest dobrze do samego konca. Spalanie niestety 14-15 ale dostaje baty non stop. Moj zestaw kosztowal 815pln :
- komputer stag 4 plus - reduktor versus-vr l - wtryski valtek - butla uzywka od kolegi za 100pln Montaż wyszedł mnie 350pln w tym 100 materialy. Takze cala instalacja wyszla mnie cirka 1300pln i moge powiedzieć że sie zwróci w 2 miechy :) |
W dowod rejestracyjny ktos ci to wbił czy jak ??. Też bym sam sobie założył tylko jak z dokumentami to wyglada ?. Oczywiście nie do mojego TDCI ;)
|
nie no zalozyl mi to znajomy gaziarz...juz jedna instalacje mam za soba i wolalem zeby teraz bylo cacy. Bez dowodu. Jak dla mnie niepotrzebny wydatek :)
|
tia, a przeglądy?
|
No wiadomo...
|
Mam czerwone valteki+stag zakładałem w czerwcu i nie narzekam smiga az miło.żadnych problemów.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.