Napisał moons (Post 568414)

jeśli nic nie stuka i nie puka to nie dotykać, a wymienić tylko zepsute części.

Napisał moons (Post 381723)

Też już jestem po takiej operacji ale nie do końca. Wydawało mi się że przeczytałem na forum wszystko w tym temacie a okazało się że nie do końca. Hamulce tarczowe w focusie były tylko jedne i nie ma najmniejszego znaczenia z jakiego auta są mogą być nawet od 1.4 a i tak będą pasować do 1.8 TDDi.
Otóż wiedziałem to że należy kupić:
piasty do hamulców tarczowych
zaciski
tarcze
klocki
osłony do hamulców tarczowych (nr części 1138516 i 1138517 - tanie i bardzo potrzebne i raczej nie powinno się ich pomijać bo mogą się pojawić problemy z ABS - choć trochę chronią pierścienie przed całym syfem).

A w rzeczywistości okazało się że to nie wszystko. Mój focus jest przed liftem. Przewody hamulcowe wyglądały następująco: (opisuje tylko to co już jest widoczne) kawałek przewodu gumowego a potem przewód metalowy aż do samego tłoczka. No i niestety podłączenie zacisku w takim układzie nie było możliwe. Należało wymienić również przewody. Otóż z tego co teraz się zorientowałem to przewody przy tarczach z tyły wyglądały następująco. Były dwa rodzaje:
1. cały gumowy przewód o długości 41cm
2. kawałek gumowy (taki sam jak przy bębnach) potem kawałek metalowy i potem znowu kawałek gumowy do samego zacisku.
Do tego przy tarczach jest uchwyt który przytrzymuje przewody (nr 1128198 i 1128199 - mocuje się je na wahaczu) i też moim zdaniem jest raczej niezbędny żeby przewody dobrze leżały.
Podejrzewam że jeśli przy bębnach mamy ten drugi układ czyli guma-metal-guma to nic nie trzeba wymieniać natomiast jeśli układ jest taki jak u mnie czyli guma-metal nic nie podejdzie i trzeba wymienić przewody. Ja zauważyłem że muszę zmienić przewody dopiero jak zdjąłem koła :smt106 a wystarczyło dużo wcześniej zajrzeć pod auto i potem bez nerw wymieniać hamulce ale i tak się udało.
Wymienić bębny na tarcze od biedy idzie nawet pod blokiem robota nie jest trudna jest troszkę problemu z odkręceniem piast od wahacza ale daje rady. Natomiast wymiana linki bez podnośnika lub jakiegoś kanału jest raczej nie możliwa.
Pozdrawiam

Napisał moons (Post 589138)

Wymieniałem w sumie dwa przewody na jednej stronie na jeden długi gumowy. Teraz mam jedne przewód gumowy od złącza w nadkolu do samego zacisku.
Pozdrawiam

Napisał Eko (Post 594340)

Wszystkie śruby pasują od bębnów.