Astra G - jest ryzyko kupienia z arcydużym przebiegiem, mnóstwo poflotówek krąży po rynku.

Sama POLSKA jest RYZYKIEM!!!

Oj chłopy daliście ciała przy zakupie,a teraz biadolicie jaki to Ford jest do bani,uderzcie się w pierś i przyznajcie,że kupowaliscie oczkami zamiast rozumem. A na pytanie dlaczego nie jeździmy TDCi odpowiadamy-bylismy przezorni:-)

Własnie byliście przezorni bo nie chcieliście kupić gówna Panowie, a przykro mi ja się nie znałem na samochodach niestety u mnie brak wiedzy przy zakupie. Nie każdy się zna na autkach, ale to że nie ma podgrzewanego filtra paliwa w TDCI to też nie moja wina i to że zaciera się pompa CR to jest wina tylko i wyłącznie producenta że puścił bubel a nas nieznających się użytkowników.

---------- Post dodany o 17:42 ---------- Poprzedni post był z 17:36 ----------

Era waszych TDDI się kończy pośmigacie rok, może dwa a potem kupicie TDCI pogadamy wtedy.

---------- Post dodany o 17:43 ---------- Poprzedni post był z 17:42 ----------

PS. Teraz to i ja jestem taki mądry ;)

Jak się kupi TDCI od niemieckiego turasa z przelotem 500 tyś km (bo wygląda jak nowe) , to każdy będzie miał problemy ;)

bzdura - jest watek "tdci vs. tddi" i kazdy moze sobie wybrac, na co go stac... a jak sie kupuje diesele bez pomyslenia "bo sie nie znam" to pozniej tworza sie takie mity...
ja przy pierwszym aucie na poczatku tez wydalem troche kasy niepotrzebnie na naprawy, ale zamiast uwazac ze to wina Forda umiem sie przyznac ze "gucio wiedzialem i dalem sie zrobic"... ale ze niektorzy sa na wiedze i myslenie odporni (np. jak Ci mowia ze naprawa usterki w aucie kosztuje 1/3 wartosci), to juz nie ma rady

och proszę ma mądrości,mało ludzi jest taką encyklopedią jak Ty widzę. Wszechwiedzący i widzący, masakra, i nie każdy wie że jest forum na takie tematy nie sądzisz?? wielu ludzi ma swoje zdanie na ten temat i ja nie odbiegam od tego, ale są fanatycy tacy jak WY którzy ostatnią złotówkę włożą w focusa i będą go kochać nadal, chwała wam za to bo dzięki wam focus jest na rynku, są też ludzie tacy jak Ja którzy focusa mają po dziurki w nosie i też mają do tego prawo.

yarosyaros masz rację ;)
3,5 roku mam tddi i zrobiłem 130 tyś km :D Nadal go uwielbiam [bigok]

i janku niech tak zostanie niech ktoś je kocha i niech ktoś je nienawidzi ;)

PRawda jest taka że jak ktoś chce zaoszczędzić to prędzej czy później będzie narażony na koszty. Tylko różnica jest w kosztach ewentualnej naprawy. Dlatego nigdy nowego diesla bo w starym jeszcze coś można samemu podłubać mając dostęp do garażu i podstawowych części.

bo to Polska Kolego ..... chory kraj

---------- Post dodany o 19:01 ---------- Poprzedni post był z 19:00 ----------

Focusa też to dotyczy i to zwłaszcza tdci

Ale przecież Ci napisałem, że nie kupimy TDCi bo jesteśmy przezorni, widzę, że nadal tego nie rozumiesz a piszesz, że...
ps. ty jesteś mądry Polak po szkodzie, a my przed ;-)

Falcon przynajmniej byś się nie naśmiewał :P

tu się mylisz - duży przebieg nie wiąże się z zajeżdżonym, dziesięcioletnim wrakiem. Kupiłem go jak miał niespełna 3 lata. Śmigał pod jedną nogą i tylko w trasach na dobrym (normalnym) paliwie, cały czas serwisowany. Resztę kilometrów do aktualnego stanu zrobiłem ja a roboty tylko u Zbycha.
Poza tym jeśli tego nie wiesz to każdy znający się na rzeczy mechanik czy człowiek "robiący w samochodach" powie Ci, że zarówno FF MKI jak i mondek MK3 mimo wieku i przebiegu jeśli jest w dobrych rękach potrafi wyglądać jak nowy. Poza tym wolałem auto krajowe z autentycznym i udokumentowanym przebiegiem niż wierzyć, że turas sprzedał mi diesla, kilkulatka od dziadka z przebiegiem rocznym 5kkm

Powiem Wam szczerze, że zachowujecie się troszkę jak koreańczycy, którzy mimo biedy i głodu biją pokłony wielkiemu i dobrodusznemu wodzowi. Nie przyjmujecie żadnych argumentów a Focusem jesteście zaślepieni do bólu .... Pożyjemy, zobaczymy ...

---------- Post dodany o 19:10 ---------- Poprzedni post był z 19:08 ----------

o czym Ty piszesz ???? Cieknąca do wnętrza klima to wina mechanika naciągacza ???? To przykład taki pierwszy z brzegu

---------- Post dodany o 19:12 ---------- Poprzedni post był z 19:10 ----------

znasz kogoś kto takiego kupił ?

nie zartuj - my to raczej odbieramy fordowi chleb pokazujac ze stare tez jest fajnie, potrafi sie nie psuc, a jakby co naprawa moze wyjsc ulamek tego co mowi ASO

no to szacun, tylko nie wiem co takiego wielkiego w nim padlo, skoro Zbych konczy prace z tdci na wymianie dwumasy [chytry]

Minimum 1/2 sprowadzonych , jest taka ;)

tez mi problem, niedorobka po stronie Forda (i nie problem tdci bynajmniej) i jak juz sie trafi to mozna sensownie ogarnac za symboliczna kase

znowu myślisz po swojemu. Wiesz czym między innymi się kierowałem ? Ano tym, że w robocie mam od chu...ja fur spod znaku Renault oraz Opel i wszystkie na CR - zapitalają, są katowane przez niejednego, przebiegi, ze ho ho i nic się nie dzieje - NIC. A czemu - bo to nie ford w parze z Delphi

---------- Post dodany o 19:19 ---------- Poprzedni post był z 19:15 ----------

a miałem wrażenie, że do mnie piłeś ;)

---------- Post dodany o 19:22 ---------- Poprzedni post był z 19:19 ----------

Wielkiego czyli myślisz o układzie paliwowym - odpukać pompa, wtryski czy turbina jeszcze od nowości mimo przebiegu nietykana, dwumasa również fabryczna - gdyby coś z tych rzeczy padło to bym nie naprawiał tylko spalił śmiecia. Naprawa samochodu za jego połowę wartości nie ma sensu.
Poza tym wali się wszystko. A co do klimy to jeśli uważasz, że można temat raz na zawsze ograrnąć za symboliczne pare groszy to zapraszam - dam Ci 2 symboliczne grosze i jeszcze pochlejem Panie :D

Koreańczycy nie robią tego z własnej woli lecz z musu.;-)
Z zaślepieniem trochę przesadziłeś, ale nie narzekamy i bezawaryjnie jeździmy i mam wrażenie, że Was trochę szlag trafia, że jednak Focus może być bezawaryjnym autem czego nie możecie powiedzieć o swoich.
Nie wiem o jakie argumenty Ci chodzi...chcesz nas przekonać, że Focus to jednak jest szrot? Przyjmijcie do wiadomości, że w każdej marce znajdą się takie osoby jak my i takie jak Wy czyli zadowoleni i niezadowoleni. To, że Wasze to "szroty" jak to określiliście nie oznacza, że wszystkie, dajcie na luz trochę.
ps. podejrzewam, że mojego prędzej ruda zeżre niż silnik padnie.:-)

XymoX: jeśli chcesz aby Twoje problemy się skończyły sprzedaj fokę i kup wymarzoną ASTRĘ G, skończą się Twoje problemy. Pewnie się już znasz na tym aucie więc nie dasz się naciągnąć.
W ogóle jak można porównać komfort Astry G do focusa nawet MK I jeśli już chcesz bezawaryjny samochód do kup sobie tzw. "beczkę" nie jeden taxiarz ją pochwali.

Miałem kumpla co psioczył na passata "te je...turbiny" mega gówno a jak go zapytałem czy studzi turbinę to się zdziwił że coś takiego trzeba robić. Pewnie wiele jest takich rzeczy o, których być może nie wiesz lub nie wiedziałeś.
Wiesz życie mnie nauczyło że przed zakupem trzeba zasięgnąć opini "znawców" czyli poszukać w internecie, powchodzić na fora poczytać co dany model "boli" jakie ma zalety. Każdy samochód ma jakieś wady. Jedne rzeczy są tańsze jedne są droższe ale to tylko samochód. Napisałeś że nie znasz się na samochodach ok, masz takie prawo. To może warto zapytać kolegi.. ? Może rzeczoznawca? Dużo jest opcji warto tylko z nich skorzystać a nie teraz płakać nad rozlanym mlekiem.

Ja tez kupiłem fokę nie dawno, i już mam krokowca do wymiany ? No ale to normalna rzecz w końcu eksploatacja, coś stuka w prawym tylnym kole? Trudno trzeba namierzyć i wymienić.

Co do paliwa, kiedyś miałem taką historię że klient lał tylko vervę z orlenu bo tak mu ktoś polecił, padły wtryski i pompa ale był tak zawzięty że zrobił sprawę orlenowi i wygrał. Naprawił i teraz wie że to paliwo jest za suche i nie nadaję się do "codziennego tankowania"

Tak jak wcześniej napisałem jeśli masz takie problemy to sprzedaj fokę i kup Astrę i daj se na luz już, bo to nie ma sensu żeby się "przepychać" z innymi...

Ok kontynuujmy temat :) Gadałem również z gazownikiem i doradził mi by nie pchać się w foke 1.8 ani 2.0 jeśli chce założyć zwykłą sekwencje taką za 2500zł, silnik 1.6 natomiast podobno dobrze to znosi i taki bym miał teraz priorytet. Powiedzcie mi jeszcze, czy ten silnik dobrze daje sobie rade? Nie potrzebuje mega torpedy :) Bardziej chodzi mi o jego awaryjność.
Druga kwestia, budżet zwiększam od 8 do maks 9 tys zł :)