[FFI] Chlodzenie - pomoc w identyfikacji
 

Witam,
Od jakiegos czasu probuje sie uporac z chlodzeniem silnika, jednakze bezskutecznie

Chcialem poprosic kogos aby zweryfikowal schemat i powiedzial jak sa fioletowa i czerwona rura przyporzadkowane na schemacie.

Wiec tak, ponizej schemat.

http://img87.imageshack.us/img87/429...schemat.th.jpg

Tutaj samochod.

http://img25.imageshack.us/img25/6527/chlodzenie.th.jpg

(Fioletowa idzie na spod chlodnicy od strony pasazera,
niebieska idzie do silnika,
czerwona do chlodnicy (na gore od strony pasazera),
zielona idzie do gory chlodnicy od strony kierowcy)).
Oprocz tego jeszcze jedna gruba rura wychodzi z chlodnicy od strony pasazera, ale nie mialem jak sprawdzic temperatury bez poparzenia sie.

Dodatkowe pytanie: co to jest na zdjeciu kolo znaku zapytania? (wychodzi z chlodnicy)

Focus chodzil sobie tak na zewnatrz, z tego co zauwazylem to jak sie temperatura podnosila to lecialy babelki z niebieskiego i czerwonego przewodu. Chlodnica generalnie letnia , raz po dluzszym czasie na postoju poczulem ze byla cieplejsza (razem z czerwonym przewodym podniosly temperatury).


Generalnie auto jest po dwoch wymianach termostatu, dwukrotnej wymianie plynu, czyszczeniu ukladu wraz z chlodnica, wymianie pompy wody, analizie spalin i ponad tygodniu spedzonym u mechanikow, wymianie korka zbiornika :) no i dalej sie grzeje :(
Jeden mechanior mowi ze chlodnica zostala wyczyszczona i jest cacy, drugi ze to nie mozliwe i proponuje wymienic ja,
prawdopodobnie w przyszlym tygodniu ja wymienie.



Update:
zrobilem mala jazde po autostradzie (160km/h - temp na serwisowym 92-94 w zaleznosci od wzniesienia), po zatrzymaniu zielona nadal goraca, reszta letnie, po krotkim czasie czerwona nabrala temperatury, chlodnica letnia).

Lol- Generalnie auto jest po dwoch wymianach termostatu, dwukrotnej wymianie plynu, czyszczeniu ukladu wraz z chlodnica, wymianie pompy wody, analizie spalin i ponad tygodniu spedzonym u mechanikow, wymianie korka zbiornika no i dalej sie grzeje - czyli ręce opadają, co do temp 92-94 to ja miałem w trasie do 97, jeśli chłodnica była letnia to albo w trsie powietrze ją tak schłodziło albo jest źle odpowietrzony układ ? To pytanie do kolegów z forum :)

Napisałeś '' babelki z niebieskiego i czerwonego przewodu'' - ale jak to widziałeś ? te przewody są dużo wyżej od poziomu max więc musiałeś mieć za dużo płynu w zbiorniczku aby widzieć bombelki powietrza, to nie powoduje że płyn może cofać się w tych przewodach ?.

Niebieska i czerwona rurka , to odmy służące do regulacji ciśnienia w układzie chłodzenia , i odpowiadają za rozprężanie układu . Fioletowa to "główne " doprowadzenie płynu do układu .
No więc jeśli jest tak jak piszesz niebieska idzie do silnika to jest ona na schemacie druga od lewej dochodząca do zbiorniczka (7) czerwona do chłodnicy więc jest to pierwsza od lewej dochodząca do zbiorniczka (7)

No i z tego co piszesz to faktycznie wygląda tak jak by były problemy z przepływem cieczy na dużym obiegu (przez chłodnice) . A piszesz też o bąbelkach nie masz przypadkiem zbyd dużego poziomu płynu chłodniczego ? Bo jeśli tak jest to możliwe jest że w układzie powstaje zbyt duże ciśnienie co może zaburzać cyrkulacje płynu , a odmy nie dają rady go skutecznie odprężyć przez zbyt dużą jego ilość

Odnosnie wyzszego poziomu cieczy:
wg. mechanikow jest zalany poprawnie, jednakze zauwazylem ze nie wiadomo dlaczego czasami na zimnym silniku jest w normie, czasami nie (prawie wyplywa).
Ostatnio dalem mu popracowac bez korka przez dluzszy czas i tak jakby odpowietrzyl sie troche i plyn caly czas trzyma sie na poprawnym poziomie.

Od tego momentu temperatura jest nizsza o jakies 2-3 stopnie. Jednakze wychodzi poza 90 stopni a przy naprawde ostrej jezdzie dochodzi do 95 stopni. Ponoc max przy dieslu to 90 wiec chce jeszcze cos z tym zrobic.
Z tego co zauwazylem to chlodnica nie chce sie zagrzac, pomimo bardzo goracej rury do niej dochodzacej z silnika. Na innym samochodzie po 10 minutach od zgaszenia byla jeszcze bardzo goraca(co prawda dosyc egzotyczny samochod (porsze 911 targa - latwy dostep do chlodnicy na parkingu :)), wiec nie wiem czy to dobre porownanie).

Podsumowujac nastepne kroki:
- wymiana zbiornika wyrownawczego (ten jest zasyfiony i nie widac plynu przy poziomach max i min)
- spuszczenie i napelnienie ukladu plynem i poprawne odpowietrzenie (zgodnie z instrukcja z tisu)

- jezeli nie pomoze - wymiana chlodnicy (przedtem dla potwierdzenia zabawa z zawsze otwartym termostatem)

Umnie między zimnym silnikiem a gorącym jest koło 1-1,5 cm różnicy płynu w zbiorniczku - wiadaomo dlaczego to oczywiście normalne.
Jeśli rura doprowadzająca do chłodnicy jest gorąca a samachłodnica jest letnia to pewnie rura wychodząca z chłodnicy też jest letnia ? - jeśli jest dobrze odpowietrzony układ to może sama chlodnica wymaga czyszczenia.

Nie chce zakladac nowego watku wiec...

chlodnica byla czyszczona - ponoc zostala wyczyszczona,
po wymianie prawie wszystkich elementow postanowilem ja wymienic, lecz przedtem otworzylem termostat - wynik:
temperatura od 70 do 82 po miescie,
okolo 84 z jazda do 160 srednio przyspieszajac,
czyli fajnie lecz jak przy 160 zaczelem przyspieszac (pelny gaz) pod wieksza gorke + kilka minut przedtem wlaczylem klimatyzacje temperatura poszla w gore do 108, po zatrzymaniu zeszla do 106. Troche plynu wyszlo przez korek, poziom generalnie pod sam korek.
po pol godzinie poziom nadal wysoki, temperatura 79, zapalilem silnik po przejechaniu kilometra - 106 stopni, znowu czekanie znowu kilometr do przodu poziom plynu sie nie zmienia,
po 3 takich cyklach zjechalem z autostrady [banghead], zrobilem dluzsza przerwe (1h), po powrocie poziom plynu sie obnizyl (po odkreceniu korka nie wylewal sie). Przejechalem 2 kilometry - temperatura generalnie zatrzymala sie na 95. Zrobilem jeszcze jedna przerwe i po powrocie temperatura od 65 rosla przy 77 sie zatrzymala, spadla do 76 i juz trzymala poziom. Poziom plynu sie mocno obnizyl - gdzies bylo powietrze i wkoncu zeszlo.

Chlodnica byla najgoretsza jak samochod sie chlodzil wylaczony na sloncu :), jutro wymieniam chlodnice na nowa, jak to nie to nie wiem co jeszcze mozna zrobic, moze sie przejade do warszawy do zbycha lub oddam do aso, byle by nie na lawecie.

[ Dodano: Wto 18 Sie, 2009 19:44 ]
no to po wymianie chlodnicy,
rezultat na koncu postu.

Tymczasem male podsumowanie chronologicznie:

- Zakup (02.2009)
Auto sprawdzone przezemnie + podjazd do ASO w celu sprawdzenia stanu,
brak wiekszych problemow, serwisant co prawda stwierdzil braki w plynie ale sie tym nie przejelem (niestety)
- Zima 09:
Auto jezdzi jak bajka, co prawda ciezkie odpalanie i glosno chodzi ale w koncu pierwszy diesel, wrazenia na max'a pozytywne.
Troche mnie draznilo slabe ogrzewanie, po czasie zobaczylem ubytek w plynie, po dolewce ogrzewanie odpowiednie.
- Marzec 09
Po dwoch dolewkach i zielonej plamie na ulicy pojechalem do mechanika (serwisforda (artur na mierzynie w szczecinie). Diagnoza: obudowa termostatu badz uszczelka obudowy.
Naprawa: Uszczelka, plyn chlodniczy oraz termostat (z powodu syfu) (200pln)
- Marzec/Kwiecien
Jechalem pod wzniesienie az tu nagle widze wskazowka mocno wychylona w prawo, Noga z gazu, ogrzewanie na max i sie ustabilizowala
- Kwiecien
Po kolejnej/ych wychyleniach pojechalem do tegoz samego mechanika w celu diagnozy, rezultat: nic nie znaleziono, nie wiadomo co jest (u nich ponoc sie nie grzal). Chcialem zeby wyczyszczono mi uklad - stwierdzili ze nei ma sensu, to nie pomoze i tylko strace pieniadze - posluchalem sie ich.
- Maj -Czerwiec
Samochod nadal sie grzal, pojechalem z nowo zakupionym termostatem - rezultat: 0 efektow.
W miedzyczasie odwiedzalem warsztat kilka razy (przeglady, problem z zaciskiem), za kazdym razem meczylem ich o grzanie sie, nic nie stwierdzali/robili.
W miedzy czasie zauwazylem nowy sympton - brak grzania (nie wiem kiedy to sie zaczelo, ze wzgledu na fakt ze latem go nie wlaczalem), plynu nie ubywalo (chyba ze po zagrzaniu).
Za ktoryms razem klient uslyszal o moich problemach i powiedzial ze mial podobne i po wymianie chlodnicy problemy ustaly (przy mnie). Przy nastepnej wizycie zaproponowali mi wymiane chlodnicy....
Lipiec
Pojechalem do firmy PAMIS,
Pierwsze podejscie - czyszczenie chlodnicy (ponoc mnostwo syfu wyciagneli rozbierajac ja) - efekty: temperatura troche w dol, jednakze nadal sie grzal.
Drugie podejscie - czyszczenie calego ukladu - mnostwo syfu w nagrzewnicy oraz chlodnicy oleju, sprawdzili tez zawartosc CO2 w spalinach i nic nie wyszlo, usluga - cale szczescie ze za darmo (w cenie czyszczenia chlodnicy moglem co prawda kupic zastepnik i go zalozyzyc w jakimkolwiek warsztacie) - efekt: Temperatura mocno w dol, grzanie w porzadku. Jednak bylem w stanie go zagrzac mocno go cisnac (bardzo), chcialem kontynuowac u nich diagnoze / naprawe, niestety poszli na dwutygodniowy urlop.
Wymienilem korek od zbiorniczka, czytajac posty stwierdzilem ze mozliwe iz jest problem z pompa wody - wymienilem ja w mierzynie, pytalem sie przy okazjach w innych miejscach i wszyscy twierdzili iz nie mozliwe jest wyczyszczenie chlodnicy, jezeli juz jest zamulona to nic nie pomoze i trzeba ja wymienic....
Sierpien
Po watpliwosciach odnosnie skutecznosci czyszczenia chlodnicy, nie pojechalem do PAMIS'u wiecej.
Wczoraj pojechalem do mechanika w celu otworzenia na stale termostatu - efekt
Temperatura w zakresie 60-80 stopni, przy stabilnej 160 trzyma sie 85, raz zrobilem test maksymalny (przy 160 pod duza gorke, przy wlaczonej klimie gaz na maxa) - efekt 5 godzinny powrot do domu jak napisalem w poprzednim poscie.
Generalnie od jakiegos czasu zauwazylem ze poziom plynu jest mocno za duzy, czasami sie odetka i plyn idzie mocno w dol i sa b. dobre temperatury.

Dzisiaj
Wymieniona chlodnica (zamiennik) + nowy termostat oraz wymieniony plyn
Wracam do mechanika - 0 poprawy wg nich, grzeje sie nadal (zagrzal sie przy 120) mi tak sie nie dzialo od wizyty w pamisie.
Wg. nich uszczelka pod glowica, ewentualnie glowica, calkowity koszt: 1500-2000 zl
To co ja zauwazylem - o wiele gorsze temperatura od momentu jak wymienili chlodnice,
co prawda poziom plynu duzo wyzszy przy odkrecaniu korka sie wylewa (przy cieplym silniku) wiec mozliwe ze jest banka powietrza i jak zassa w koncu plyn to sie ustabilizuje.


Teraz do was pytanie:
- co jest mozliwa przyczyna powstawania powietrza w ukladzie (tylko uszczelka / glowica )?
- cena wydaje sie wam odpowiednia?
- namiary na dobry warsztat w promieniu 300 km od szczecina gdzie zdiagnozuja / potwierdza oraz ewentualnie wymienia uszczelke / podszlifuja glowice?
- termostat otwierajacy sie przy 74C bedzie pasowal do 1.8 tdci ? (do czasu ewentualnej wymiany uszczelki chcialbym sie cieszyc nizszymi temperaturami)
- wymiana silnika wraz z zakupem o ile wiecej wyjdzie?
- nie chce ktos kupic FF1? :) :P


Do dzisiaj nie przybywa oleju ani nie ma masla na korku

witam mam identyczna sytuacje;/

Kumpel miał podobny problem z polo, do foki może nie będzie pasować, ale napisze bo też z tym walczył płukał, czyścił, wymieniał, a wystarczyło się przejechać z trochę większą prędkością i zaczynał się grzać, przyczyna: obudowa termostatu (miała mikropęknięcia) i termostat koniecznie oryginalny. Też wszyscy wskazywali uszczelkę pod głowicą lub pompę...