Ubytek płynu do wspomagania
 

Jak w temacie.
Sprawdzałem dzisiaj płyny i ten ze wspomaganie mi spierdzielił :|
Miałem połowę, no może 1/3 nie pamiętam dokładnie, a dzisiaj patrzę jest na kresce min. poziomu :(
To raczej chyba nie jest normalne bo w poprzednim aucie przez 5 lat nie dolałem ani grama :(
Tylko gdzie może spierniczać, pompa nie piszczy.

P.S. Jaki można tam wlać płyn żeby się nie pogryzł z obecnym (wymiana odpada bo nie mam na nią czasu ani chęci :) )?
Podejrzewam, że chyba jest oryginalny bo Helmutka, która była właścicielką auta wlewała/montowała oryginalne akcesoria (przynajmniej te które do tej chwili wybadałem ;) )

Emf co do ubywania płynu to pewnie ucieka przez pompę wspomagania , kiedyś jak byłem u Zbycha na jakiejś tam naprawie powiedział że , lekko cieknie z pompy , a ja się pytam to co da się coś z tym zrobić ? a Zbychu powiedział puki cieknie nie za dużo po prostu dolać i olać :-) robię tak i jak na razie dolałem tylko raz właśnie przy w/w okazji u Zbycha a było to już parę miechów temu i jak na razie nie szykuje sie dolewka zbyt szybko , Jeśli chodzi co dolewać to już była w tym temacie dysputa : http://forum.focusklubpolska.pl/view...ht=wspomaganie

Osobiście przetrenowany u znajomków mam STP , i generalnie ma to być olej przekładniowy .

Dokladnie to samo wczoraj uslyszalem :lol: Dodatkowo Zbych poradzil jeszcze aby nie lac plynu do maximum, wystarczy w okolicach srodka miarki - twierdzi, ze po prostu bedzie go ubywac statystycznie mniej w przypadku delikatnego pocenia sie. Poki co mu wierze... :mrgreen: