światła mijania
 

Dziś rano jeździłem swoją foczką jak ja zgasiłem i zgasiłem tez swiatła, to wysiadając zauważyłem że jednak światla sie palą pomimo, że kluczyki są wyjęte ze stacyjki a przełacznik świateł też jest wyłączony. Włożyłem kluczyk do satycyjki włączyłem i wyłączyłem ponownie światła i wszystko było ok. Co to może byc ?? :|

Pierwsze mi tak naszło (ale może się mylę) niechcący może włączyłeś światła postojowe czyli wyciągnołeś w pośpiechu włącznik do siebie i przekręciłeś za bardzo w lewo.

Nie wiem tak tylko mi się wydaje jeśli tak nie było to nie mam pojęcia chwilowo. :mrgreen:

W FFII to zapewne chodziłoby o przypadkowe włączenie funkcji świeteł "Follow me Home", ale nie przypominam sobie żeby to występowało również w FFI (bo rozumiem, że o tą wersję chodzi).

Tak ale jakbym odciągnał włącnik to by paliłky sie tylko postojówki a tupaliły sie ostojówki i mijania [screwy]

chyba masz coś z instalką nagrzebane :mrgreen:

Re: światła mijania
 

Moze zaszalala stacyjka podajac prad , jezeli bedzie sie powtarzac to trzeba bedzie zaczac szukac przyczyny dokladnie .

Pzdr.

Re: światła mijania
 

Tylko mnie się wydaje,że muszą być spełnione dwa warunki by światła świeciły... Stacyjka i przełącznik świateł ? :roll:
Tak mi się zdaje....