Strzał w lewy przód
Witam, mam pytanie czy jest jeszcze szansa że moja foka z tego wyjdzie?
Niezawodne auto a przez chwilę nieuwagi i mokrą nawierzchnię zaliczyłem strzał w krawężnik i znak z biedronki.. :smt093 Nie chciałbym się z nim rozstawać, na 100% wiem że wahacz jest do wymiany jak i łącznik stabilizatora.. Na parking zjechała o własnych kołach, obecnie lewe koło nie skręca, chce ale nie umie. I pytanie jak najlepiej ją wciągnąć na lawete? Blachy nie wliczam do naprawy bo to pikuś.. Foty: http://i.imgur.com/tTpv0Xf.jpg http://i.imgur.com/8hKrSce.jpg http://i.imgur.com/TVSBMAs.jpg http://i.imgur.com/c5QAI3i.jpg |
Zamawiając lub pozyczając lawete trzeba wziać wózek pod kolo.
Na moje oko samemu można to naprawić w kwocie 5-7 stówek, zakład weźmie o tysiaka-półtora więcej (pomijam lakierowanie). |
Gorsze sztrucle są robione. Myśle że i koszta nie bedą tak wielkie, coby postawić autko na kołach. Zawieszenie, błotnik i zderzak na pewno do wymiany. Silnikowi nie powinno się nic stać. Troche lakieru i foczka znowu śmiga. Troche szkoda niepotrzebnie wydanej kasy, ale przecież to tylko samochód. Powodzonka i szybkiego powrotu do zdrowia foczce.
|
Strzał w koło, półośka, idąc dalej skrzynia biegów. Oby w Twoim przypadku nie
|
zderzak do razu bierz z polifta ;)
|
Pewnie amor krzywy....
|
Foka naprawiona ale po tym strzale silnik dziwnie pracuje. Jakieś pomysły?
Czasem silnik normalnie chodzi co widać na filmie nawet.. https://youtu.be/tc-efkfrqGk A tutaj foka juz po naprawie :) http://i.imgur.com/tuxjHLY.jpg |
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.