Zimna Foka to Dziwna Foka
 

Pare tygodni temu zauwazylem ze moj focus gdy postoi na mrozie(-15) pare godzin, a pozniej chce go odpalic to mnie bardzo wkurza! [banghead] obroty skaczą do 3tys i spadaja do 600,po prostu sie dusi.Drazni mnie to na skrzyzowaniach bo wyglada na jakiegos popsutego. Po przejechaniu 6-7km dopiero osiaga optymalna temp. ale zeby po przejechaniu 10km dalej miała obroty nierowne [boshe](nieznacznie ale jednak) i gdy otwieralem garaz temp. silnika znowu spadla [screwy] Rozumiem ze wczoraj byl siarczysty mroz(-15,-20)no ale nawet Cinquecento takich wybrykow nie ma...
Bede bardzo wdzieczy jesli ktos cos poradzi - A moze to normalene w zimie na wiosne sie uspokoi :)

Rok temu podpony problem miałem z moją foką.JAk stała na dworze bo nie miałem garażu to z rana oczywiście w zimie też mi obroty skakały do 2800 i po przejechaniu 3-5 kilometrów foka wskakiwała na odpowiednie obroty.W tym roku już mam garaż i znikły takie wachania skoków obrotów.Może niektóre foczki tak mają.

To chyba normalne bo u mnie tez skacze wysoko poaniej opada i jest ok ... tylko ze sie nie dusi bo komp jakos reguluje mieszanke by bylo ok ;) ... odpala bez problemu ... aku mam nowe od jakiegos czasu i jest jeszcze lepiej ...

No nie wiem czy to jest normalne. Jak silnik jest zimny to komp powinien do czasu rozgdzania trzymać obroty lekko powyżej 1000 obrotów.

Ja miałem ten sam problem, jak odpalałem furkę która postała kilka godzin to szalały obroty znaczy się nie trzymał obotów i fura się dusiła - po przejechaniu jakiego 1-2 km wszystko było oki.

Diagnoza uszczelka pod głowicą [boshe]

Sprawdz czy np. nie ubywa ci płynyu od chłodnicy.

U mnie było tak, że jak furka postała na zimny przez padniętą (lekko) uszczelę dostawał się płyn chłodnyczy na cilindry. Jak odpalałem furkę był problem jak silnik się rozgrzał szczeliny w uszczelce się zatykały i było oki (metal się rozszerza).

To jest w skrócie tłumaczenie jakie uzyskałem od mechanika.

Oczywiście życzę Ci żeby to było coś innego - sprawdź silnik krokowy i czujnik poorzenia przepustnicy.

ubywac nie ubywa, kiedys ubywalo ale to byla jakas nieszczelnosc na przewodach mechanik porobił i przy okazji wymienil plyn na niebieski tylko ze nalal go znacznie ponad max, myslalem ze sie jakos rozjedzie i bedzie tyle ila ma byc. Ale od 4 miesiecy nic nie ubylo i tak jezdze a stanem plynu znacznie ponad max - moze to jest ta przyczyna chociaz watpie,ale na wszelki wypadek upuszcze zeby bylo oki.
Zobacze jaki jest kolor płynu bo jak patrzalem ostatnio to byl jakis rdzawy ciekawe.
A co do akumulatora to nie ukrywam ze jest od nowosci tj.ponad 6 lat.Slabo kreci ale jak na takich mrozach mu nic nie ma to po co wymieniac - na jesien go doładowalem i tak jezdze.
No nie wiem co moze byc przyczyna tej nierownej pracy... :|

U mnie nawet jak jest minus dwadzieścia obroty w chwili odpalania maxymalnie podbijają do 2000-2500, a potem zostają na 1500 i powoli spadaja w miarę nagrzewania sie silnika...

Miałem podobne objawy z tym że u mie po zdjęciu nogi z gazu od razu gasł.Wszystko wracało do normy po przejechaniu około 10km. Problem pojawiłsię gdy tęperatury na zewnącz spadły po niżej zera. Po wymianie zaworu wolnych obrotów wszystko wróciło do normy ale najpierw mechanik wymienił na drugi używany iokazało się że wtedy silnik przy hamowaniu wchodził w obroty do 3,5tys. W twoim przypadku myślę że powinieneś zacząc od właśnie zaworu wolnych obrotów.

Po przeczytaniu kilku dziesięciu postów na temat gasnącej foczki myślę ze Daro2 ma racje i to jest właśnie wina zaworu wolnych obrotów .
U mnie jest to jeszcze nie tak upierdliwe bo tylko przy zapalaniu na mrozie (gdy dłużej postoi ) gaśnie i trzeba trzymać nogę na gazie ale po chwili wszystko wraca do normy.
Niema na szczęście objawów gaśnięcia podczas jazdy ale myślę że to tylko kwestia czasu i trzeba będzie „ustrojstwo „ wymienić .

Witam , przerabialem to samo . Na99% jest to zawor obrotow ( silniczek krokowy ) w FAQ Slepy opisal jak go wyczyscic . Zawsze mozna sprobowac go wyczyscic , na troche napewno pomoze .

Pzdr.

no dobrze dzieki.ale czy jak go wymienie to sie uspokoi?Jest to normalne czy troche nienormalne w fokach?Czy jak wymienie to ile na tym pojezdze zanim znowu sie popsuje?Ten zawor sie reguluje,naprawia,czy wymianiac trzeba na nowy?
I najwazniejsze [chytry] ILE TO ZNOWU KOSZTUJE? [banghead] Ile zawor i czy wymiana jest skomplikowana ciekawe ile se kaze mechanik?

w FAQ Slepy opisal jak go wyczyscic . Zawsze mozna sprobowac go wyczyscic , na troche napewno pomoze .


Tu opinie mechanikow sa rozne , jedni mowia ze to odosobnione przypadki , drudzy stawiaja zaraz na to .

Wrozka nie jestem , ja na swoim pierwszym zrobilem 120 tys.
Koszt czesci to chyba cos okolo 300 zl

W takiej foce jak moja ( 2.0 silnik praktycznie wziety z Mondeo ) dojscie jest marne , potrzebny kanal lub podnosnik . W innych silnikach wiem ze jest lepiej .
Napisze jeszcze raz , zajzyj do FAQ . Jest tam opis .

Pzdr.

nie chcialem zakladac nowego postu, ale chcialem sie pichwalic-- dzis rano temperatura spadla w Rzeszowie do okolo -30 stopni, a moja foczka po 2 krotnym podgrzaniu swiec zapalila bez problemuy....--dumny jestem z mojego samochodziku :D :lol: :lol: :lol:

to daj mi linka jak ten spely sobie poradzil, bo jakos nie umiem znalesc :)

Inwencji troszkę... [chytry]

http://forum.focusklubpolska.com/viewtopic.php?t=6480

Re: Zimna Foka to Dziwna Foka
 

a ja myślę że to wina paliwa [hmm]
znajomy miał podobnie w Fiacie Siena. Jak się okazało paliwo zamarzało w przewodach.
Zacznij tankować na innej stacji Paulo .


pozdrawiam

moze masz racje...
moze orlen to nie najlepszy wybor chyba przezuce sie na shela

Mam pytanie, jak może benzyna marznąć w przewodach skoro jej temp zamarzania wynosi -150*C, tfu,albo nawet niech będzie,żę przy -50*C (dobrze ochrzczona [chytry] ), no to jak przy -30*C to ma zamarznąć ?

no jak - to czym chrzcili benzynke :D zamarza

niestety bez problemu :(

kiedyś na stacji STATOIL ul. Conrada w Warszawie paliwo mi zamarzało jak jechałem powyżej 60 km/h :shock: . Myślałem że to coś z autem ale okazało się że w drugim mam dokładnie to samo :shock: :evil: . Po zmianie stacji benzynowej na Orlen (ul. Reymonta) wszystko powróciło do normy. Od tej pory nie tankuje na Statoli (chociaż mam pod nosem)
Oczywiście każdy musi sprawdzić sam stacje na których paliwo jest ok i tam tankować :D .

odkręciłem ten silnik krokowy,ale do niego nie ma sie za bardzo jak dostac, z reszta wygląda na czysty,pare razy przedmuchałem i przykręcilem i... silnik normalnie pracowal tak jak powinien bez skakania obrotow do 3tys [zlosnik] .normalnie.
ale nie dlugo sie cieszylem, po jednym dniu wszystko wrocilo zpowrotem. [boshe] Moze mi ktos pomoże gdzie mozna najtaniej kupic takie cuś.Nie chce jechac do mechanika bo co, odrkeci stary i przykreci nowy,sam to sobie zrobie. Wiec moze gdzies na internecie.
Wczoraj jadac z pracy zauwazylem jeszcze ze starsznie "kopci" gdy sie zatrzymalem na skrzyzowaniu nie bylo widac auta za mna a gosc z tego auta az wyszedl bo chyba myslal ze sie cos pali :cry: wiem jak normalnie dymi w zimie ale to wczoraj to byla przesada. Och ta Foka mnie juz męczy... :cry:

Tu można dstać w miarę tanio funkiel nówkę [hmm]

http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,...901,17794.html

hura hura :razz: pojechałem z tym do mechanika, powiedzial ze moze to byc silnik krokowy ale nie musi, szkoda wydawac niepotrzebnie pieniadze...
na nastepny dzien auto bylo gotowe, wiecie co było przyczyną?Nie silnik krokowy, nie paliwo po prostu taka fajka gumowa (przez ktora podawane jest powietrze do kolektora)byla pęknięta w jednym miejscu i dostawało sie lewe powietrze [bigok] Mechanik powiedzial ze tyle szukania a to taka błacha rzecz-koszt 30zł.Nie mial akurat w sobote tej fajki nowej ale załozyl inna i jezdze i pasuje.Nic sie juz nie dzieje zimny(lodowaty)silnik odpalam 1500 obr. szybciej sie grzeje i nic nie dusi.SZCZESCIE ZE TO TYLKO PĘKNIETY WĘZYK :)

A moja foczka pali spoko bez problemów,tylko jak naprawdę bylo poniżej -15 to przy odpalaniu wszystkie wskażniki lecialy do maksa i za chwilkę powracaly na swoją pozycję,czy to normalne [tuning]

to twój akumlator powiedział że on też nie lubi mrozów :P

a ja dzis zauwazylem takie zjawisko:
zaraz po odpaleniu obrotomierz i predkosciomierz (ale tylko liczniki, obroty nie skacza) idzie na maksa i zaraz opada. Czy to normalne? Pozniej obroty wygladaja w normie, tj ok 1tys

Musisz podładować akumulator - inaczej gdy będziesz chciał zajechać do pracy, nie odpalisz foki - wtedy to będzie klapa :D Skok obrotka i licznika na maksa i potem szybki powrót o tym świadczą - zegary tracą napięcie i się resetują. Tak jakbyś odłączył zegary, i szybko spowrotem podłączył.

no dobrze, a czy wtedy nie powinien sie tez resetowac licznik trasy tymczasowej?