smarowanie śrub do kół
 

Witam

Mam pytanie, ostatnio ktoś mi powiedział ze należy smarować smarem śruby do kół w samochodzie żeby się nie zapiekły.
Teorie swą oparł na słowach człowieka - wulkanizatora


Ja nigdy się z tym nie spotkałem.
co wy na to

żeby dobrze się wkręcały i wykrecały można lekko smarkiem potraktować.... żadna ani nowośc ani rewelacja....

Koleś miał rację. Do smarowania śrub jest specjalny smar grafitowy (zwykły raczej się do tego nie nadaje). Natomiast jest jeszcze smar miedziowy. Tego używa się do smarowania piasty. Smarujesz nim na styku felgi z piastą. Fela nie zapieka się na piaście i bez problemu zdejmujesz koła.

Śruby do kół smaruje się jak pamiętam nie smarem grafitowym tylko miedziowym.

pozdrawiam
Arturek

Nie no o takim w kolorze miedzi to wiem...

ale o zwykłym smarze to nie slyszałem

Zawsze smaruje towotem bo tylko taki posiadam, a smarować trzeba .

Tylko smar miedziowy., kilka zloty w kazdej stacji paliw, castoramie itepe.

ja tam nie smaruje a jeżdze...

moze to błąd ale jakos niebardzo czuje potrzebe uzywania tawotu do kół.

Poprzedni właściciel mojej foki też nie smarował. Śruby musiał mi odkręcać wulkanizator udarowym kluczem pneumatycznym a jedno koło ściągał młotem 5 kilogramowym bo zapiekło się na piaście :| Myślałem, że mi serce pęknie :( [dziadek]

Witam. Ja tam smaruje Cu 800 (miedz w spray-u) i nigdy nie miałem problemu z odkreceniem kół. Polecam. Dużo nie kosztuje a daje rade. :idea:

Ja tam smaruje miedziowym bo kiedyś nie smarowałem a jak złapałem gumę to odkręcałem ponad pół godziny tylne koło [panna]

Witam
 

mozna smarowac tylko pasta miedziowa,moze byc w spreju,sruby daja sie latwo odkrecac pod warunkiem dokrecenia ich z odpowiednia sila

lepiej smarować, jak kupiłem foke to była masakra żeby zdjąć kola bo koleś miał to gdzieś, a ja musiałem się męczyć :(

polecam smar miedziowy w spreju, przydaje się również do innych elementów np prowadnice klocków


podjedź na ursynów to Ci go użyczę

całe życie smaruję, (również po poradzie wulkanizatora) :)

Śrub od kół nie smarowałem ... no i raz złapałem gumę, śruby odkręciłem a koła z piasty nie zbiłem i Assistance musiała mi pomagać. Drugi raz miałem podobnie. No ale w pewnym momencie przy próbie odkręcenia śrub przy zmianie opon dwie zostały urwane.
Zabawa z wymianą kosztowała sporo czasu ... od tego czasu smaruję ;). Choć nie wiedzieć czemu mechanik nie miał przekonania do smaru miedziowego.

Miedziany jest właśnie po to by zapobiec zapiekaniu sie gwintów