Czekam na auto od dealera i... się chyba nie doczekam :(
 

Szybka sprawa:
Zamówiłem foczkę u dealera prawie 3 miechy temu. Termin odbioru miałem na 18 czerwca. W zeszłym tygodniu dzwoniłem jeszcze z pytaniem czy już wiadomo kiedy sie pojawi auto. Od sprzedawcy usłyszałem, ze na 100% bedzie w tym tygodniu. Dzisiaj dzwoni do mnie tenże sprzedawca i mówi: auta nie ma :evil:
Jak to nie ma? - pytam. A on: No, nie ma. Nie wyprodukowali. Do kombiaków nie było realingów dachowych i czegos tam jeszcze więc przyszedł komunikat, że w tej wersji wyposażenia aut na razie nie produkują.

No żesz karwa! :shock:

I teraz ten sprzedawca mi proponuje auta, które sa już w Polsce i sa najbardziej zblizone parametrami do tego co zamawiałem. Ale jak na razie nie ma rewelacji. Jak nie inny kolor, to wyposażenie sporo inne.

I teraz pytanie: co z tym mogę zrobić? Jakie mam prawa? Sprzedawca mi mówi, że może złożyć zamówienie z terminem na... wrzesień [banghead]

A może mogę oczekiwać lepszego wyposażenia w cenie jaka była ustalona przy wpłacie zaliczki? Nie mam nic przeciwko temu, żeby zamiast trenda w goldzie dali mi ghia. Ale powiem szczerze, ze cała ta sytuacja mnie po prostu rozwaliła. Miał ktoś taką sytację? Jaka otrzymał rekompensatę? Pomóżcie, [notworthy] bo nie wiem jak z tym dealerem gadać.

Ford.....

Nie jesteś sam! Zamawiałem auto pod koniec marca - 2.0 TDCI Kombi. Miał być w zeszłym tygodniu, a okazało się, że go nie ma...
Jedyne czego możesz żadać to zwrot zaliczki...

Wpłaciłeś zaliczkę czy zadatek? http://www.biznes-polska.pl/files/11...a_zaliczka.pdf

Poczytaj w umowie czy coś Ci przysługuje z tytułu niewywiązania sie Forda z umowy.


Poza tym .. wiesz kim Ty jesteś? Wiesz? [ass] Klienteeeeem [ass]
(no offence - skojarzył mi się skecz Smolenia) ;)

Jeszcze jest klientem, więc powinien być szacuneczek :P , dopiero jak kupi to ASO będzie go miało głęboko w [ass] :P i wtedy będzie petentem [hmm]
ale wracając do tematu, nie udało się nic ciekawego znaleźć przez tego sprzedawcę w Polsce? A ile rabatu wynegocjowałeś?

Punkt 6.
W nadzwyczajnych okolicznościach uniemożliwiających Sprzedawcy dostarczenie Kupującemu zamówionego samochodu ... Sprzedawca może odstąpić od wykonania niniejszej Umowy.... W takim wypadku zaliczka uiszczona przez kupującego podlega zwrotowi w terminie 7 dni
Zaliczka w Fordzie wynosi 3000 zł
Troche jestem zniesmaczony i chyba pożegnam sie z zamówionym samochodem, bo nie mam zamiaru kupować auta pod koniec roku.
Mi sie udało wynegocjować ok. 9,1%

Hmm. a myslalem ze tylko toyota jest oporna w dawaniu rabatow ;)

konfuzja, trzeba było brać 2,0 ;)

moe przyjeto inna zasade

klient sklada zamowienie, dealer auta nie amawia tylko czeka do wskazanego w mowie "planowanego" czasu dostawy
po czym majac zniecierpliwionego klienta mowi mu niestety fabryka sie nie wyrabia ale mamy dla Pana dobra oferte na auta ktore juz sa w Polsce

tenze zniecierpliwiony klient, potzrebujacy auta np. przed wakacjami mieknie
i w ten oto sposob zamiast zamawiac nowe dealer sprzedaje te ktore musial zamowic na stan wczesniej

mowiac dealer mysle tez o Ford Polska

co do czekania to 3 miesiace to pewne - tyle tylko ze tak mniej wiecej miesiac przed odbiorem w trakcie produkcji zostaje nadany numer VIN pojazdu co oznacza ze auto jest juz produkowane dobry sprzedawca wie jak sprawdzac plan produkcyjny

pozdrowienia

ford_driver

W zeszły piatek odebrałem nowa foczkę (HB) z salonu, czekałem miesiąc a zaliczka byla tysiak a nie 3 ?

gdzie wy zamawiacie te auta ?:)

Ty się buddy nie popisuj! :P

Ja akurat wpłaciłem zaliczkę 2000 zł.

A że czekałeś miesiąc? To na pewno auto było już wyprodukowane więc nie cwaniakuj :lol:

Gdybyś "szył na miarę" to za miesiąc od zamówienia otrzymałbyś co najwyżej informację o numerze VIN swojej nowej furki.

Pozdro! [metal]

A ja zamówiłem 1,8 tdci w wersji gold x kombik piękny czarny w dniu 04 czerwca a 25 czerwca odebrałem. I zaliczki byo 1000 :):):):)... wiem ... chwalę się... nieładnie. A wydzwaniali do mnie z salonów konkurencyjnych i straszyli, że salon, w którym zamówiłem nie ma tego auta na czerwiec i będe je miał we wrzesniu.. no i usilnie próbowali namówić mnie na innny kolor

Tak, bo auto było gotowe, co ma dealer do stracenia? Może brać od ciebie 1000zł. Ja wpłacałem 2tys, auto było zrobione pod moje zamówienie.

wiem, że auto było gotowe... po prostu bardzo z niego jestem zadowolony i chciałem się pochwalić :), nie mniej jednak z salonu konkurencyjnego wydzwaniali i twierdzili, ze moj salon kłamie ,ze auto jest już wyprodukowane

Auto nie było wyprodukowane, było "szyte na miarę" jak to nazywacie mam np. dodadkowo przyciemniane szyby i inne pierdoły które można zamówić za dodatkową opłate , o cene i dostępność pytałem chyba w 5 salonach na sląsku i w wawie i tu muszę przyzanć że odpowiedzi różniły się i to znacznie czym dalej na południe to taniej i szybciej :)

ps. nie chce nikogo denerwować , jeśli by chcieli ode mnie 3 tysiaki to też bym zapłacił i czekał pokornie , na szczęśćie nie było otrzeby :)
pozdrawiam
buddy

i od momentu zamowienia w salonie do odbioru minal miesiac??

nie fantazjuj

Nie chcesz, nie wierz nie mam zamiaru nikogo przekonywac , minelo troche wiecej niz miesiac ale nie byly to dwa ani trzy, zawsze sie trafi jakis niedowiarek i co bym nie pisał i tak nie przekonam. Jak mówiłem gościowi w salonie w wawie za ile moge kupić samochod w innym salonie to tez nie chciał mi uwierzc, napisałem tą informacje po to na forum aby przyszli kupujący wiedzieli że sie jednak da.

Ja zamówiłem samochód 24 marca. 1.8 tdci Gold, również model "szyty na miarę" - między innymi z czerwoną tapicerką, która nie jest często spotykana. Po dwóch dniach diler poinformował mnie, że jest szansa na załapanie się na kwietniową partię srebrnych (kolejna miała być pod koniec maja). 18 kwietnia samochód stał już na placu u dilera. Po pewnych perturbacjach z błędnie przygotowanym wnioskiem kredytowym odebrałem go 28 kwietnia. Diler przyznał się jednak, że jeszcze nigdy tak szybko nie zrealizowali zamówienia.

Ofiarą tego pośpiechu padło jednak wyposażenie. Mój Focus dotarł w specyfikacji jak na kraje Beneluxu albo Francję, tzn. bez czujnika deszczu i samościemniającego się lusterka. W zamian wynegocjowałem jednak komplet opon zimowych Goodyear UG7+ 205/55/16 i matę do bagażnika, więc nie było mi szkoda tych bajerów.

to znaczy ze nie dostales "swojego" autka tylko jakies inne, z ktorego akurat ktos zrezygnowal i mozna bylo przejac zamowienie...
cykl zamowienia i produkcji musi trwac i nie ma opcji zeby dalo sie go skrocic do 3-4 tygodni raczej przy takim obciazeniu fabryk...

Nie chodziło o to, że dostałem samochód z innym wyposażeniem opcjonalnym niż zamówiłem, bo w tym względzie wszystko się zgadzało. Brakowało elementów, które powinny być w wyposażeniu seryjnym. I nie tylko w moim samochodzie, ale we wszystkich, które przyjechały do Polski w tej partii. Do mojego dilera dotarły tego dnia trzy Goldy bez czujnika deszczu i fotochromatycznego lusterka.

Oczywiście w teorii jest możliwe, że w czasie kiedy ja zamawiałem swój samochód zrezygnował ktoś, kto zamówił dokładnie taką samą kombinację silnika, wersji, koloru i dodatków. Biorąc jednak pod uwagę ilość możliwych kombinacji tych elementów, wydaje mi się to mało prawdopodobne.

Mój diler twierdził, że samochody produkowane są nie w kolejności zamówień, tylko według pewnych układów specyfikacji. Jak zamawiałem, to poinformowano mnie, w których tygodniach będą produkowane jakie kolory i jakie opcje powodują odstępstwa od tego harmonogramu. Chodziło o rzadko zamawiane elementy wyposażenia, które montowane są tylko w określonych partiach, np. raz na kwartał. Dla mnie logiczne wytłumaczenie jest takie, że w celu minimalizacji kosztów magazynowania (lub ich eliminacji przy modelu just-in-time) pewne podzespoły wyposażenia dodatkowego zamawiane są przez dany zakład dopiero wtedy, kiedy uzbiera się odpowiednio duża partia samochodów z tym wyposażeniem.

A mi powiedziano, że trzeba czekać min. 6 tygodni. Okazało się, że stoją na placu goldy bez podgrzewanej szyby, lusterka fotochromatycznego i czujnika deszczu. Wziąłem.
A co przeważyło? Nacisk żony. Są w nim dodatkowo roletki przeciwsłoneczne :)
Aha, zaliczka 1000 zł zapłacona kiedy wszystko wskazywało na to, że będzie na miarę.

Tego będziesz żałował jak zobaczysz kogoś z tym "bajerem" wsiadającego obok do samochodu i nie skrobiącego przedniej szyby ;)
Kiedyś myślałem, że to bajer ale teraz już w zimę nie wyobrażam sobie nie mieć ogrzewanka.
Zazdrosne miny sąsiadów w mroźny dzionek, ze skrobaczkami w rękach kiedy Ty siedzisz w aucie :arrow: BEZCENNE ;)

Hej

ja tez czekam na odbior nowej foki 1.8 Disielek. Odbior mam na wrzesien (Czekam juz 2miechy) i szlak mnie trafia.

Czy ktos z forum tez moze czeka na odbior foki w gdansku z bigautohandlu ? Ile czekacie ? Jakie macie terminy odbioru ?

pozdrawiam
Gorgo

To normalne terminy oczekiwania [chytry] Jak foka nie dojdzie po roku - zacząłbym się denerwować :mrgreen:

BLAAAGAM - nie mow takich rzeczy - rok... ja juz mam ochote pochlastac sie nozem !

To oczywiście był żart ale 2 miesiące to jest minimum, które akceptujesz podpisując zamówienie. Teoretycznie twój dealer (jak ma taką możliwość) może śledzić w systemie co się z autem dzieje. Mój dealer mile zaskakiwał mnie takimi informacjami jak: "zjechał z taśmy" "jest na placu fabryki" "utknął w pociągu na granicy". Auto odebrałem 3 dni po 2-miesięcznym terminie.
Możesz wszczynać awanturę jak dealer zwodzi Cię po terminie.

wiesz, teoretycznie bigautohandel gdansk wyznaczyl mi odbior samochodu w terminie do pazdziernik (czyli rozumiem, ze we wrzesniu).

Niestety nie moge ich pochwalic za to, ze informuja mnie o tym co sie dzieje. Raczej wrecz przecinie - ja ich prosze o to, ale nie dostaje zadnej informacji zwrotnej. Nie wiem czy nie zaczynaja mnie ignorowac :(

pozdrawiam
Gorgo

Ja mam najbliżej do Eurocaru, potem jest BIG, a najdalej ten w Starogardzie. Przechodząc do sedna sprawy, zauważyłem, że ostatnio u mnie w okolicy pojawiło się dużo Fordów kupionych właśnie u tego ostatniego. Przypadek?

Dostalem dzisiaj telefon od delera.... samochod bedzie produkoany w pierwszych dniach wrzesnia. Odbior 1miesiac po produkcji <- czy to normalne ?

W sumie wyjdzie ze bede czekal ponad 3miechy (oczywiscie o ile ten miesiac i data produkcji sie sprawdzi)....

Oreintuje sie ktos, czy inne marki maja tez takie dlugie terminy ? Co sie dzieje z tym fordem!

pozdro
Gorgo

zależnie od zmiennego popytu zapewne...

jest popularny :mrgreen:
zamow sobie nissana gtr2, tez poczekasz :wink: