(FF2) Nie moge odpalic-po naprawie alternatora HELP!!!!
 

witam i prosze o pomoc-moje autko to FF2 2.0 tdci z 2005 roku
kilka dni temu wysiadł mi alternator, elektryk wymienił prostownik w nim i jest ok, po założeniu auto nie może odpalic, dodam ze mam pełny bak paliwa, nie wiem o co chodzi???
czy moze focusy mają jakieś zabezpieczenia, które po odłączeniu akumulatora odcinają dopływ paliwa, mechanik mówi że siadła pompa paliwa w baku i trzeba kupić nową , dla mnie jest dziwne dlaczego coś sie zepsuło, kiedy autko stało nie jeżdżone przez jedną dobe.???
poza tym sprawdzałem bezpieczniki i też wyszła dziwna sprawa bo pod numerem 51 nie było bezpiecznika a powinien się znajdować właśnie ten od pompy paliwa.
proszę o pomoc!!!
pozdrawiam

Re: (FF2) Nie moge odpalic-po naprawie alternatora HELP!!!!
 

ee czy ja dobrze rozumiem że już nie wyjechałeś od tego elektryka ?

poza tym sprawdzałem bezpieczniki i też wyszła dziwna sprawa bo pod numerem 51 nie było bezpiecznika a powinien się znajdować właśnie ten od pompy paliwa[/quote]



-A może jesteś naciągany na koszta ? Skoro "powinien" sie znajdować , włóż i sprawdź. Jeżeli odpali to mechaniora zle wybrałes :)

Re: (FF2) Nie moge odpalic-po naprawie alternatora HELP!!!!
 

Stary, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Może jednak zacząć od włożenia bezpecznika???????

Jeśli to nie jest twój znajomy to pewnie sam wyjął ten bezpiecznik i chciał cię naciągnąć na kasę. I od razu taka trafna diagnoza ? chyba, że się samemu wyciągnie bezp. to się wie w 100% co się zepsuło.

Re: (FF2) Nie moge odpalic-po naprawie alternatora HELP!!!!
 

totalna bzdura, przeciez w tym silniku nie ma zadnej pompy paliwa w baku, niiezly magik z tego mechaniora [boshe]

Może chodzi o jakiś bezpiecznik od sterowania pompy czy jak ? Bo fakt faktem wkońcu to diesel i nie ma pompki paliwa w baku ...

autko odpaliło!!! okazało się że nie było paliwa w jakimś przewodzie przed wtryskami(tak mi powiedział mechanik), faktycznie pompki paliwa nie ma w tym aucie.
mechanior nie naciągał - sam nie wiedzial pewnie.
naprawa kosztowała w sumie z wymiana mostka prostownika(chyba tak sie to nazywa) w alternatorze na nowy, i włożenie i wyłożenie alternatora 200zl, wydaje mi sie ze ok,a i mam roczną gwarancje na naprawe alternatora.
dzieki za pomoc i pozdrawiam
wojtek

zmien szpeca bo jesli chcial wymieniac pompe paliwa ,ktorej nie ma to świadczy o jego braku profesjonalizmu.Jak mozna cos naprawiac nie mając elementarnej wiedzy o danym modelu auta?! [banghead]
pzdr

Pompa to jest tylko nie w baku a przy silniku