to byl zart ;) w zyciu bym nie probowal malowac auto w domu.
|
Cytat:
link: http://tanidrift.pl/index.php?topic=23.0 Misiek pochwal się jaki kompresorek zanabyłeś! |
Ja to PD chciałbym wykorzystać do zmiany standardowych felg, mniej więcej na jakiś rok , jeśli będzie coś nie tak to można szybko zerwać i po problemie.
Na razie nie mogę odłożyć na jakieś nowe felgi bo zawsze coś z TDCI się dzieje.... a okazji było dużo. Co do pomalowania autka całego to mówicie prawdę jakaś zmiana na jeden rok pomysł ok , ale auto musi mieć zdrowe blachy. |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
gRuHa, przeciez nie kupilem tego tylko do auta [panna]
PS. sciany ogarnia skutecznie :) |
Cytat:
ten drugi ma tą zelatę, że zawsze można jakieś narzędzia do niego dokupić, z boscha już nie zrobisz nic oprócz kompresora do malowania... :roll: tak czy inaczej czytałem o tym boschu - 5m^2 w 6 minut? rozumiem, że chałupę można pomalować w jeden wieczór? |
Cytat:
Cytat:
ale juz zupelnie serio - jak mozesz pozabezpieczac wszystko to malowanie tym idzie jak burza... 5m^2 w 6 minut to moze nie, ale w 10 minut juz realne na prostej scianie oczywiscie kosztem farby i dodatkowej folii, bo schodzi jej przynajmniej ze 2 razy tyle co mozna osiagnac walkiem... ale za to w tylku masz czy jest rog, kant, zalamanie, szczelina - pryskasz jak leci |
Cytat:
z resztą argumentów nie dyskutuję ;) poprostu twierdzę, że kompresor warsztatowy byłby bardziej uniwersalny... Cytat:
dobrze wiedzieć o istnieniu takiej zacnej technologii ;) |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
|
nie kosztuja, ale wychodzi jednak wiecej $$$
|
Cytat:
http://przeklej.net/img.php?im_id=67537 |
napisalem, ze po miesiacu na pewno schodzic nie zacznie - w czym problem? i ze to poroniony pomysl? tak, uwazam, ze auto ma miec zdrowy lakier i dopiero potem mozna cos na niego pryskac lub kleic. w innym przypadku jest to druciarstwo.
|
Cytat:
Pozdrawiam |
Cytat:
|
Fakt nie miałem tego pod ręką, ale choćby po tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=m5H69eMjUXk widać że powłoka choćby na błotnikach, progach i wszędzie tam gdzie auto dostaje najbardziej byłaby przynajmniej podziurawiona. O ile oczywiście na rozdarciach nie zaczęła by się dalej odklejać. Pozdrawiam |
na filmie kolo sam napisal ze zrobil tylko po to, zeby sprawdzic wyglad - wiec nie sadze zeby podloze bylo odpowiednio przygotowane albo gosc sie przykladal...
ja akurat sporo poczytalem w USA (tam to jest od wielu, wielu lat), tutoriale, filmy itp. i jakos nie widze najmniejszych podstaw do twierdzenia, ze nie bedzie to trwale... jak kiedys mi sie zachce to zycie pokaze |
mój kuzyn zrobił plastik lakiem fele, wyglądają świetnie, z wytrzymałością ich nie ma najmniejszego problemu, co prawda dał cztery warstwy żeby to dobrze wyglądało i się trzymało ale da się ;) gdy wymienię zderzaki i próg który niestety mm uszkodzony to od razu robię całe auto samemu tym plastikiem, jeszcze nie wiem jaki kolor wybiorę, czy laka czy dipa, ale do końca wakacji moja foczka powinna być tym zrobiona ;) koszt nie jest duży bo mając własny kompresor i robiąc to samemu przy małej pomocy drugiej osoby, można to zrobić w garażu mieszcząc się w 600 ;)
tu macie link do plastik laku to polski zobaczcie sobie jakie to proste ;) http://www.facebook.com/pages/Plasti...364194?fref=ts |
moons całe auto jest tym pokryte.
|
ja też się zajmę tym, ale tylko felgi jak wrócę z pracy do trójmiasta.
|
Jaki jest realny koszt malowania calego samochodu? chodzi o Focusa MK1 kombi i nie mam ani grama rdzy na samochodzie.
|
Zależy czy sam chcesz malować czy zlecić to komuś..
U Nas w Łodzi można to zrobic za jakieś 2500 zł.. Jesli sam to jeden galon powinien styknac.. |
Cytat:
Cytat:
|
hehe nie odkręcaj progów , i innych elementów bo się przestraszysz :D
|
Ja jutro sie umwawiam na malowanie PlastiDipem... Zobaczymy co z tego bedzie.. Jak koopa to w Kryspinowie bedzie grupowe rwanie gumy ;)
|
Cytat:
A jeśli chodzi o oględziny, to rozbierałem już wszystkie drzwi, klapę bagażnika, właziłem pod samochód, nigdzie nie jest uszkodzona konserwacja, sprawdziłem newralgiczne miejsca focusa, no i nie ma rdzy. Nawet w miejscach gdzie był podnoszony, czyli na progach nie ma rdzy. No i bym zapomniał, wszystkie zimy spędzał w niemczech, w garażu, więc nie dobiła go Polska sól, pewnie za jakiś czas się to zmieni:( A co do plasti dipa to drogo!!!!!!!! |
tez wspominam ze łzami czasy, kiedy nie potrafilem zauwazyc rdzy :)
|
To gdzie się ona ukryła:P bo chętnie sprawdze, czyli konserwacja profili zamknietych, pryskanie barankiem podwozia nie ma sensu??
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.