Stukajace, lużne szyby w przednich drzwiach
 

jak w temacie w wersji 3d po uchyleniu szyby strasznie lataja jakby jakies prowadnice czy elementy je trzymajace byly wyrobione. szukalem na forum ale nie znalazlem podobnego problemu. czy ktos ise spotkal z takim? gdyby sie jednak okazalo ze jest taki temat a go przeoczyklem to prosze o pokierowanie. dzieki

a był lakierowany?

Nie.

Pytanie raczej powinno brzmieć: czy były rozbierane drzwi i czy problem masz od zawsze czy od tego rozebrania.

Pękniete są plastikowe mocowania szyby, mam to u siebie w mk1. Jak rozbierałem drzwi to leżało to sobie na dole pęknięte w pół.

I zeby wymienić te plastik to Pewnie trzeba rozbebeszyc drzwi na maksa? Drzwi nigdy nie były pobierane. Pojawiło się to jakiś czas temu w obu drzwiach

mam ten sam problem z szybą od strony kierowcy. pomogło dokręcenie mocowań, które przytrzymują szybę w mechanizmie jej podnoszenia i opuszczania. problem niestety ponownie się pojawił ( po około 6 miesiącach spokoju ). w przeciągu najbliższych 2 tygodni będę wszystko rozbierał (muszę wymienić linkę od klamki) to dokładnie przyjrzę się tym mocowaniom od środka, być może będzie się dało jakoś je zmodyfikować ;).

lekki update - szyby już nie stukają, pomogło tak jak wcześniej dokręcenie śrub które znajdują się w elemencie mocującym szybę do mechanizmu (dwie sztuki), dodatkowo założyłem tam podkładki kontrujące i mam nadzieje, że to pomoże.

@ siwy - Co do plastikowych mocowań szyby to u mnie takowych nie ma, (nie wiem czy to miałeś na myśli), ale u mnie szyba zamocowana jest na dwóch elementach metalowych w kształcie litery U, w których dodatkowo znajduje się gumowe wypełnienie (jakby uszczelka ) przytrzymujące szybę.

Siwemu chyba chodziło o plastikowe ślizgi -te, do których przymocowane są te metalowe elementy z gumą. w które wchodzi szyba. One lubią pękać niestety :(

W ffII szyba jest zamocowana inaczej, niż w ffI - stąd mowa o plastikach, których w II nie ma.