Zwrot czesci
 

witam w aso w czestochowie wymienilem przekladnie kierownicza na nowa i zarzadalem zwrotu zuzytych czesci .I tu zdziwko mnie dopadlo bo aso stwierdzilo ze nie wyda czesci gdyz nie moze a jak chce ja dostac to mam im kaucie zaplacic .PLACIC ZA SWOJA CZESC KTORA JEST MOJA WLASNOSCIA ?

skontaktowalem sie z prawnikiem i dowiedzialem sie ze nie maja podstaw aby rzadac czegos takiego wiec jak nie wydadza czesci to bedzie sprawa

CO WY" O TYM MYSLICIE

pewnie chodzi o sytuacje kiedy montuja ci czesc regenerowana albo nowa, ale stara maja oddac do producenta - dzieki temu cena czesci jest nizsza...

w kazdym innym przypadku powinni oddac bez gadania

Po pierwsze to chyba powinni to powiedzieć PRZED przystąpieniem do naprawy, że będą chcieli stare części zatrzymać.
Po fakcie to zawsze mogą powiedzieć, że "stara maja oddac do producenta" albo, że "w cenie wymienianej części uwzględnili zwrot starej". Jak dla mnie takie fanaberie powinny być uwzględniane wpisem w zleceniu, podpisanym przez właściciela auta. W przeciwnym razie powinni oddać wymienione elementy i już....

a przypadkiem nie jest tak że zużyte części należy zutylizować? i ma to zrobić zakład wykonujący usługę?
coś analogicznego do dużego AGD - kupując nową lodówkę sklep weźmie za złotówkę i zezłomuje ją. Jak ty wyrzucisz na śmietnik to grozi ci jakś tak odpowiedzialność karna.

zaraz rzucicie się że przecież warsztaty normalnie oddają, tylko że często w takich "domowych" mechaników nie masz faktury, tylko z ręki do ręki, a w ASO zawsze masz fakturę lub paragon

Jeszcze jest też coś takiego jak regulamin porządkowy zakładu i procedury zakładu. Oddając samochód coś tam podpisywałeś - sprawdź co tam było odnośnie części.

Czy uto na gwarancji było oddawane??

moim zdaniem - zmień serwis, po prostu ktoś ma w tym interes i chyba poruszyłeś niewygodny temat, sądzili że uda się im ciebie zbyć - dla mnie tak to wygląda

Ja poparłbym kolegę Miśka, serwis może oddać Twoje stare części do regeneracji i ponownie zamontować je komuś innemu. Z Tego co słyszałem serwisy nie maja obowiązku powiadamiania klienta że zamontowali mu części po regeneracji. Tego typu praktyki już od dawna stosują serwisy Fiata.

:shock: :shock: :shock:

myślę że to by była droga do samobójstwa koncernu, a dla mnie na pewno duuży powód by nie kupować auta danej marki

czarne wizje snujecie - w przypadku takich czesci jak przekladnia czy przeguby, czesto mozna kupic czesci tzw. regenerowane... nie znaczy to ze majster w stodole wyklepal mlotkiem, tylko ze producent wzial stara czesc, wymienil co trzeba i sprzedaje w stanie fabrycznym, z gwarancja itp. w zamian cena produktu jest o kilkaset zl nizsza niz kompletnej nowki (o ile nowki sa w ogole w sprzedazy), ale producentowi nalezy oddac uszkodzona czesc...

oczywiscie sa tez przypadki ze ASO robi klienta w balona :)

to teraz pytanie - mam robić przegląd w którym jest wymiana cześci - czy idąc na niego mam od razu powiedzieć że chcę stare części zobaczyć na koniec czy jak?

Moim zadaniem wszystko ok, z przekładnia kierowniczą tak jest.

ksoniek - a od kiedy w ramach przegladu wymienia sie podzespol w tylu przegubow czy przekladni kierowniczej? :)

Misiek - nie wiem, nie znam się na tym, ale jeśli to na gwarancji był wymiana?

Jak na gwarancji to żadnej częsci nie dostaniesz.

A jakbyś zobaczył cenę nowej maglownicy to uwierz mi, że szybko byś chciał regenerowaną. Przykładowo swego czasu magiel do Foki MK1 nówka to było jakieś 4 klocki w ASO + wymiana :D Tak samo jest z alternatorem.

Panowie naprawa byla wykonana po przegladzie dopadla mnie czarna seria pisalem juz o tym na forum patrz nizej Ogolnie nabralem podejrzen i zazyczylem sobie zwrotu czesci bo niby jak wymieniaja to powinni miec stare nie ? POPROSTU W TYM MIESIACU ASO SKROILO MNIE NA 6TYS I MIARKA SIE PRZEBRALA CHCA WOJN"Y NO PROBLEM


http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=30458 kur.....a mac do h...j... pana newer ending story ciag dalszy sory za wstep ale luszie z salonu franck cars w czestochowie to nic tylko obiecanki zamowilem u nich termostat vumowili wizyte wziolem auto zastepcze a oni dzwonia ze czesci nie ma i zebym wrocil bo nie naprawia a dzis rano jak chcialem wyjechac z garazu pod autkiem znalazlem wyciek wiecie czego ???? No to juz mowie plyn ze wspomagania .. Powoli podejrzewam ze ta czarna seria to nie przypadek i moja cierpliwosc juz dano sie skonczyla jezeli komus z was nie chcialo sie czytac to wymienie od myslnikow
- rutynowy przeglad 80tys
- tydzien po czek silnika (baranie oczy panow z aso)
- i tak jeszcze 3 razy
- wymiana rozrzadu auto nadal kopci
- ledwo odebralem auto zjeba.... sie termostat
- 2 tygodnie prosze sie o naprawe
-dzis wyciek ukladu wspomagania


Jezeli to FOrum odwiedza ktokolwiek z salonu FRANCK CARS CZSTOCHOWA to powiem tylko tyle gratuluje wam podejscia

POZDRAWIAM SERDECZNIE

a tak z innej beczki nieco - auto jest u Ciebie od nowości czy jesteś kolejnym właścicielem ?

Odkupiłem z lizingu ale poprzedniego właściciela znam więc jezeli chciałeś za sugerowac ze był bity jak żyd w auschwitz to niestety obalam twoja tezę

Wracając do tematu wysłałem maila z informacją do serwisu ze chcę odzyskać część i żeby dokładnie uzasadnili jakimś konkretnym paragrafem lub przepisem że zwrot przekładni mi się nie należ , i na jakiej podstawie mam kaucje wpłacić w dalszym ciągu czekam na odpowiedz

rozwijający się spam przeniosłem do wątku na HP
http://www.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=32580

Dziękuje

Przekładnia i alternator są elementami, które podlegają regeneracji, jeśli kupujesz nowe musisz ddać stary element sprzedawcy (nie mówie to o Alledrogo) w innym wypadku płacisz kaucję.

Zawsze tak było jest i będzie.

CIEKAWE może masz racje jednak i tak poczekam na odpowiedz aso , poza tym swoja drogą to trochę nie fer placisz za samochód czyli za całość więc powinni oddać , bo w końcu kupiłem nową i cena wcale nie była tania 1900zl a nowy zamiennik w intercars 1100 . Więc jak chcą to powinni odkupywać części od właścicieli a nie uprawiać proceder zwany w pewnych kręgach JUMĄ

Mam rację :D

jak dales 1900 za przekladnie w ASO, to na pewno nie byla to zupelnie nowa czesc :)

Ciekawe czy ASO informuje że instaluje "zregenerowanego" rzęcha ? i czy każe sobie płacić mniej niż za nówkę ?

Zwłaszcza ten proceder może być rozwinięty jak się gwarancja kończy:..."dziś rzęch, za 3 miesiące przyjedzie i wtedy go oskubiemy....."

Ale ciemnota tu panuje....

To nie proceder!

Tylko co ? Zaawansowane metody maksymalizacji zysków ?

Jak dla mnie ASO powinno informować: "Czy chce Pan nową część za Xzł czy regenerowaną za Yzł ?"
Jak dla mnie, zwłaszcza na gwarancji, ASO powinno wstawiać nowe elementy i to bez pytania.
Jeśli praktyka jest inna to jest najzwyklejsze chamstwo i żadne pseudoprzepisy tego nie usprawiedliwiają.

To zadzwoń i spytaj czy jest dostepna ,nieregenerowana i w jakiej cenie :)

---------- Post dodany o 16:11 ---------- Poprzedni post był z 16:09 ----------

Ja rozumiem młodzieżowy super trendy jezyk
ale mimo wszystko bede sie upierał że cena nie moze być tania [zlosnik]

tylko wysoka albo niska [los2]

ciemnota zaczyna przechodzic w glupote - qrcze, co za roznica czy masz nowke nowke, czy fabrycznie zregenerowana nowke - gwarancja i trwalosc ta sama...

langolier - najpierw się dowiedz na czym polega regeneracja i w jaki sposób sprawdzają, że część jest w 100% sprawna (tak jak nowa)