Problem z kołami po wymianie łożysk
 

Witam,
Pod koniec lutego 2011 mechanik wymienił mi łożyska tylnej osi (kombi z bębnami) razem ze szczękami hamulcowymi.
Pod koniec marca podczas wymiany łączników stabilizatora i tulei wahaczy wzdłużnych stwierdziliśmy luz na kołach tylnej osi.
Potem reklamacja i ponowna wymiana łożysk.
Chcąc zrobić geometrię mechanicy znów wyczuli luz na kołach tylnej osi.
Mechanik po ponownej reklamacji stwierdził wyrobienie się czopa (sworznia) łożyska po tym jak łożysko delikatnie weszło na czop (sworzeń).
Przeszukałem forum i znalazłem następujący wpis:

Cytat:
Napisał Gerardoo
Panowie, czy to normalne, zeby lozysko luzno wchodzilo na czop?
Czy czeka mnie wymiana czopa na nowy (lub uzywany)?

Tak w foce to normlane. Łozysko jest wprasowane w bęben a na piastę wchodzi luzem (widziałem że czyms tłustym jeszcze smarowali)
__________________
Pozdrawiam
MarekJ

W związku z powyższym mam pytania:
Czy brak tego smaru może spowodować luzy?
Jeżeli nie to gdzie szukać jego przyczyn?
Pozdrawiam,
Jarek

Nie tak do konca powinno luzem wchodzic...powinno wchodzic na wcisk-ale niemusi bardzo mocno...Kazde lozysko ktore przenosi sily od obciazenia powinno miec dobre pasowanie...jesli bedzie inaczej szybko sie wyrobi i zniszczy oske. Lozyska tez maja opory toczenia...niedokrecone lozysko z luznym pasowaniem szybko pokonalo by opory tarcia na oscie-piascie powodujac w ten sposob wyrabianie sie powierzchni pod lozyskiem.

Jezleli oska nie jest bardzo wyrobiona moze pomoc na-punktowanie oski-pobicie a jesli jest juz bardzo to napawanie-toczenie-ale tansza bedzie wymiana na nową.

Dzięki za podpowiedź, jednakże zastanawiam się nad wadliwym sprasowaniem łożyska. Może nie siedzi tak jak powinno w bębnie?
Tak czy siak muszę szybko coś z tym zrobić bo zaraz kolejne łożyska będą do wymiany....

Zastanawiam się,czy łożysko było wprasowane czy wbijane bo istnieje możliwość ,że jak mechanik wbijał młotkiem to wstępnie mógł uszkodzić je. Druga sprawa,że mechanik mógł dokręcić łożysko za lekko i powstawały luzy które wybijały łożysko.

Fakt przy wbijaniu mlotkiem nalezy uwazac aby bic w to co chcemy wbic a nie w lozysko