gaz lpg jest mniej energetyczny jak paliwo i silnik musi go wiecej zuzyc jak benzyny.
niewiem jaka masz instalacje gazu ale jesli komputer podaje do sterownika lpg taka sama dawke paliwa to sterownik lpg wie ze do tej dawki paliwa co mowi sterownik silnika ma dodac wiecej gazu. dlatego nigdy nie bedzie to samo chyba ze sie wyreguluje tak aby ilosc wskazana przez sterownik paliwa odpowiadala ilosci gazu ale to jest raczej niemozliwe.

No dobra koledzy, sprawa niby prosta jak konstrukcja cepa, ale mimo to wielu userom dostrojenie komputera sprawia ogromną trudność.
Zwykle nie mam czasu na takie elaboraty, ale dzisiaj mam dobry dzień i postanowiłem zamknąć temat tym co napisałem poniżej. Z góry przepraszam, że cofamy się do pierwszych lat podstawówki, ale widzę, że taka jest potrzeba chwili i mała lekcja z procentów może się komuś przydać.

Na wstępie muszę się nie zgodzić co do punktu odniesienia.
Punktem odniesienia jest wskazanie komputera, a nie spalanie rzeczywiste.
Dlaczego tak? Argument jest jeden. My nie będziemy wnosić poprawek do rzeczywistego spalania, a poprawki będą dotyczyły wskazań komputera.
Mało tego, naszym bezwzględnym punktem odniesienia jest wskazanie komputera gdzie poprawka wskazuje 0%. Nie przeszkadza to oczywiście w doprecyzowaniu wniesionych wcześniej poprawek.

Aby było przejrzyściej i aby wszyscy mogli sprawdzić moje obliczenia będę posługiwał się przykładowymi danymi.
Dla uproszczenia zapisów proponuję następujące skróty:
X ko - spalanie wskazywane przez komputer pokładowy, np.: 5,6 ko znaczy 5,6 l/100 km.
Y rz- spalanie rzeczywiste w litrach na 100 km, np.: 6 rz
Poprawkę oznaczmy wielka literą P

Rozpatrzymy wszystkie możliwe przypadki
1. PALI WIĘCEJ NIŻ POKAZUJE KOMPUTER - poprawka nie jest naniesiona P 0%
2. PALI MNIEJ NIŻ WSKAZUJE KOMPUTER - poprawka nie jest naniesiona P 0%
3. PALI WIĘCEJ NIŻ POKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę dodatnią np. P +5%
4. PALI MNIEJ NIŻ WSKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę dodatnią np. P +6%
5. PALI WIĘCEJ NIŻ POKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę ujemną np. P -7%
6. PALI MNIEJ NIŻ WSKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę ujemną np. P -8%



Zacznijmy od stanu zero, czyli stanu fabrycznego.
P 0%

1. PALI WIĘCEJ NIŻ POKAZUJE KOMPUTER. P 0%
np.
Komp pokazuje 5 l/100 km, czyli po naszemu 5 ko
Rzeczywiste spalanie wynosi 6 rz

Z proporcji szukamy ilości faktycznie spalonego paliwa wyrażonego w % (proszę mnie nie łapać za słówka, ale tak jest to prościej ująć).

5 ko -> 100%
6 rz -> x%

stąd x = 100 * 6 ko / 5 ko = 120%
Powinniśmy wnieść do kompa poprawkę P +20%
Sprawdzamy, czy faktycznie.
20% z 5 ko wynosi 0,2 * 5 = 1 litr. Zgadza się.
Po niesieniu poprawki P +20% od tej chwili komputer będzie pokazywał o 20% większe zużycie, niż wynika to z ustawień fabrycznych.


2. PALI MNIEJ NIŻ WSKAZUJE KOMPUTER. P 0%
np.
Komp pokazuje 6 ko
Rzeczywiste spalanie 5 ko
czyli

6 ko -> 100%
5 rz -> x%

stąd x = 100 * 5 / 6 = 83,33 w zaokrągleniu 83%
Nasz niedobór wskazań wynosi 100 - 83 = 17% i dlatego zapisujemy go ze znakiem minus -17%. Tę wartość musimy wpisać do komputera jako poprawkę. Powinno się to oczywiście zapisać jako 83 - 100 = -17 ale wiadomo o co chodzi.
Sprawdzamy.
Niedobór 17% z 6 ko daje nam -0,17 * 6 = 1,02 litra. Ten ogon 0,02 wynika z zaokrąglenia, dlatego można go pominąć, bo tak mała wartość do tematu nic nie wnosi.

Teraz kolej na sytuacje, kiedy mamy już naniesione poprawki, a trzeba doprecyzować wskazania komputera.


3. PALI WIĘCEJ NIŻ POKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę np. P +5%
np.
Komp pokazuje 5,5 ko
Rzeczywiste spalanie 5,9 rz
czyli

5,5 ko -> 105% (tu musimy uwzględnić istniejącą poprawkę +5%)
5,9 rz -> x%

stąd x = 105 * 5,9 / 5,5 = w zaokrągleniu 113%
Nasza nowa poprawka wynosi 113% - 100% = 13%
Sprawdzamy.
Nie jest to już takie proste jak w dwóch pierwszych punktach, bo musimy znaleźć bezwzględny punkt odniesienia, czyli policzyć wskazanie komputera gdybyśmy nie mieli wbitej poprawki +5%
Liczymy to z prostej zależności

5,5 ko -> 105%
x -> 100%
stąd x = 5,5 * 100 / 105 = ~5,2 l/100 km
Sprawdzamy zatem naszą nową poprawkę.
5,2 PO (punkt odniesienia) * (100 + 13)% = 5,2 * 1,13 = ~5,9 Tyle faktycznie pali.
Zgadza się.


4. PALI MNIEJ NIŻ WSKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę np. P +6%
np.
Komp pokazuje 7 ko
Rzeczywiste spalanie 6,3 rz
czyli

7 ko -> 106% (tu musimy uwzględnić istniejącą poprawkę +6%)
6,3 rz -> x%

stąd x = 106 * 6,3 / 7 = 95,4 w zaokrągleniu 95%
Nasza nowa poprawka 95% - 100% = -5%

Sprawdzamy, szukając najpierw naszego bezwzględnego punktu odniesienia.
7 -> 106%
x -> 100%
stąd x = 7 * 100 / 106 = ~6,6 Tyle wskazywałby komputer, gdyby nie było naszej poprawki P +6%
Dalej sprawdzam naszą nową poprawkę odnosząc się do punktu odniesienia
6,6 PO * (100% - 5%) = 6,27 -> ~6,3. Zgadza się.


5. PALI WIĘCEJ NIŻ POKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę np. P -7%
np.
Komp pokazuje 6,5 ko
Rzeczywiste spalanie 6,9 rz
czyli

6,5 ko -> 93% (100 minus nasza poprawka)
6,9 rz -> x

stąd x = 93 * 6,9 / 6,5 = 98,7 -> ~99%
Nasza nowa poprawka wynosi 99% - 100% = -1%
Sprawdzenie sobie daruję, ale jak kto chce, to niech to zrobi sam.


6. PALI MNIEJ NIŻ WSKAZUJE KOMPUTER - mamy naniesioną poprawkę np. P -8%
np.
Komp pokazuje 6,8 ko
Rzeczywiste spalanie 6,1 rz
czyli

6,8 ko -> 92%
6,1 rz -> x

stąd x = 92 * 6,1 / 6,8 = ~83%
Nasza nowa poprawka wynosi 83% - 100% = -17%


Dziękuję za uwagę.

Qlas wyjaśniłeś teraz :-).

Ale niestety nikt nie odpowiedział na moje pytanie: "Czy wskazanie komputera zawsze różni się tym samym błędem, względem spalania rzeczywistego?"
W moim przypadku wygląda to różnie.
Czy ktoś z Was ma podobny przypadek, czy zawsze komputer myli się u Was o tą samą wartość?

Albo ja jestem głupi albo zmeczony po calym dniu pracy :smt017 .... Zaraz starą obudze niech liczy he he. Wykład ciekawy i jutro zaczne cos dzialac z tym moim kompem. Chcieli ułatwic nam zycie z tym urządzeniem a tu widze jest sprawa utrudniona. W escorcie nie mialem takich problemow. Dzieki bardzo za szczególowe wyjasnienie w imieniu swoim i klubu

Dawaj dane i policzymy razem.

---------- Post dodany o 23:26 ---------- Poprzedni post był z 23:13 ----------

U mnie dokładność utrzymuje się na stałym poziomie.
Np. wg kompa pozostało mi paliwa na 30 km, czyli praktycznie zbiornik powinien być pusty, a tankuję 50-51 l. Celowo tak ustawiłem wskazania, aby mieć pewność, że jeśli dojadę do zera, to jest szansa, że że do stacji nie będę pchał auta.
Wskazania były w miarę precyzyjne nawet wtedy, kiedy zimą potrafiłem w ramach jednego tankowania stać kilka razy po godzinie i grzać tyłek na postoju.

To może ja na pierwszy strzał ;)

Pełny bak pod korek 55L. Zrobiłem na nim 650 KM (do rezerwy, więc powiedzmy, że 50L w baku paliwka).

Spalanie z kompa 7,4/100, robiłem trasę Poznań-Sopot-Poznań i troszkę po mieście, jakieś 20KM do rezerwy.

Jakie dane jeszcze podać Qlas?

@Gonzolos, a nie prościej zatankować i będziesz wiedział dokładnie ile spaliłeś? Niby to tylko kalibracja głupiego komputerka ale jak już robić to robić porządnie a nie na powiedzmy. W taki sposób będziesz przestawiał i przestawiał.
Pozdrawiam

Aby prawidłowo ustawić poprawkę trzeba pilnować poniższych zasad.

1. Tankujemy do pełna. Resetujemy 'Spalanie średnie', zerujemy licznik kilometrów.

Jeżdzimy tyle, aby wypalić prawie cały zbiornik. Im mamy więcej przejechanych kilometrów / spalonego paliwa, tym lepiej, bo nasze rachunki są dokładniejsze.

2. Tankujemy do pełna i zapisujemy ilość spalonego paliwa, przejechanych kilometrów i wskazanie 'Spalanie średnie'.

U Ciebie Gonzolos, będziemy trochę liczyć z fusów, bo nie znamy dokładnej ilości spalonego paliwa, nie wiemy, czy masz wniesioną jakąś poprawkę do kompa, więc musimy zrobić załoźenie takie, jak podajesz.

Nasze dane
Poprawka: P 0%
Dystans: 650 km
Spalone paliwo: 50 litrów
Średnie wskazanie zużycia wskazane przez komp.: 7,4 ko
Rzeczywiste średnie spalanie : 100 * 50 / 650 = 7,69 dla nas 7,7 rz

Z proporcji
7,4 ko -> 100%
7,7 rz -> x%
wynika
x = 100 * 7,7 / 7,4 = 104,05 po zaokrągleniu 104%
Poprawka, to jest to, co jest powyżej 100%, w Twoim przypadku 4%
I to powinieneś wbić w komputer.

Edit:
moons dobrze pisze. A co będzie, jak pojawią się prawdziwe problemy? :?

Qlas...
a teraz popatrz..bo to co napisales to jest to co napisalismy wczesniej z moons
a ja za 1-ym razem tez inaczej myslalem ale po sprawdzeniu przyznałem ze sie pomyliłem
podziel spalanie rzeczywiste przez teoretyczne.. i zobacz jaki masz wynik :)


spalanie rzeczywiste przez teoretyczne to jest poprawny wynik...a proporcje to nie są... tylko procenty % dlatego mnozymy x 100%
I uwaga...jedna poprawka na kompa nie wystarcza...
mozemy zacząc od ustawienia 0 ale jak wykonamy 1 ustawienie to i tak okazuje sie ze pozniej potrzeba zmienic to jeszcze minimalnie.

I oczywiscie probe pomiaru nalezy wykonac na cociarz 1 pelnym baku z dokladnym tankowaniem bo mniejsze ilosci będą niewiarygodne... i miej dokładne.

osobiscie moge potwierdzic ze w tddi spalanie jest z dokladnościa do 0,1L/na okolo 500km i nie gorzej wiec bardzo dokładnie.
...natomiast nie wiem co z benzyną.

Dobry człowieku, ja wiem, źe Ty wiesz, a Ty wiesz, źe ja też wiem, więc nie prowadźmy żadnych sporów na ten temat, bo niepotrzebnie zamulamy ludziom mózgi [zlosnik]

Skupmy się na pomocy innym.

a to sory..to wybacz... :)
masz racje...ale tez sie sam zamieszalem w tylu przykladach :)

Doświadczenie mnie nauczyło, źe podanie suchego wzoru, który byłby prawidłowy na wszelkie moźliwe warianty, wielu ludziiom nie pomoże bo się najzwyczajnie w świecie się pogubią. Dowodzi tego choćby fakt, źe nie wszyscy wiedzą jak sprawdzić rzeczywiste zuźycie swojego samochodu.

Jeśli są przykłady, to kaźdy moźe odszukać sobie swój przypadek i gapiąc się na liczby (tu zaczyna działać wyobraźnia :) ) podstawić swoje dane i ma wynik.

Chyba pokuszę się o jakiś kalkulatorek umieszczony na mojej stronie, do którego wystarczy wspisać swoje dane i wyliczy poprawkę. Na forum podamy odnośnik i będzie po kłopocie.

A czy nasze forum ma jakis dział download...cos gdzie mozna umieszczac jakies pliki i sciagnac..?

przecierz ile by to problemow rozwiazało...
wystarczylo by po 1 GB na kazdy model i te najwazniejsze rzeczy by sie zmiescily.

mozna zdiecia samochodow zamieszczac a niemozna zamiescic schematu elektrycznego czy instrukcji z tisa...no szkoda..

Już raz to pisałem, z matematyki na poziomie drugiej podstawowej robicie Panowie prawie rozprawę doktorską. Korekta komputera to jest żaden problem a nie temat na kilka stron i zapowiada się że to nie koniec. :smt044
Ostatecznie jeśli ktoś ma problem proszę podać cztery dane:
współczynnik wprowadzony w kompie
ilość km przejechanych podczas testu
ilość spalonego paliwa podczas testu
średnie spalanie odczytane z kompa podczas testu
Tylko nie wydaje mi się, albo zdaje mi się, wszystko można odczytać co do metra albo litra.
A zobowiązuję się najszybciej jak mi się uda obliczyć :) i podać tu wynik gotowy do wpisania do kompa.
Pozdrawiam

moons..niewidzisz ze niema ciekawych tematow na forum..wiec piszemy o głupotach :) a ty razem z nami :)
a piatek...i trzeba jakos wytrzymac do konca zmiany :)

Najpierw trzeba jeszcze ją zacząć :smt023
Pozdrawiam

no może i tak, ale na pewno nie mam żadnej poprawki w kompie tz. jest ustawiony w pozycji 0.

czyli muszę z 0 przestawić na +4? czy -4?

Będę jechał do Piły jutro to zaleje pod korek i jak dojadę to spisze:

- ile kilometrów zrobiłem
- jakie spalanie na kompie
- zatankuje do pełna i spisze ile wlazło beny :)

czy te dane wystarczą do obliczenia spalania czy coś jeszcze?

Oczywiście na +4

Wystarczą.

okej, foka zalana i gotowa do drogi :) kompa zresetowałem przyciskiem R na każdej z pozycji, zastanawia mnie tylko jedno czy na średnim spalaniu powinno pokazać się 55L/100 po zresetowaniu? w czasie jazdy ta wartość spada.

Tak ma być.

Edit:
Całe te rozważania dotyczące poprawek są prawdziwe jedynie dla foczek z silnikami benzynowymi.
Jeśli chodzi o diesle, to można je sobie wsadzić.

Wyjaśnienie:

Dzisiejsze odczyty z ko:
Przejechano (km) 653
Śr. spalanie ko (l/100 km) 7.9
Pozostało do przejechania (km) 35
Zatankowano (litry) 50.1

Liczymy:

Nasze rzeczywiste śr. spalanie 7.7 l/100 km
Wg ko w zbiorniku pozostało 2.77
Razem daje nam to 52.87 l paliwa. Zbiornik mamy 52.7, czyli prawie się zgadza.

Te 35 km jakoś dokulamy się na tych resztkach paliwa.
Czyli wszystko się zgadza oprócz małego detalu.
Źle pokazuje nasze średnie spalanie. Co jest...?

Sprawdziłem
pojemność zbiornika ON 52.7
pojemność zbiornika No Pb 55
i taką przyjmuje nasz komputer do obliczeń, niezależnie od silnika. Zorientowałem się dzisiaj, kiedy kolega Gonzolos zapytał - czy na średnim spalaniu powinno pokazać się 55L/100 po zresetowaniu?

Jeśli wniosę poprawkę, aby wskazania średniego spalania były prawidłowe, to wskazanie 'Ilość km do przejechania na paliwie będącym w zbiorniku' mi się zwiększy i grozi to pchaniem auta do stacji benzynowej.

To się q... nie może zgadzać :?

A więc:

Przejechane 102,4 KM
Średnie spalanie z kompa 6,8/100
Po dolaniu weszło 7,81L beny

Jazda spokojna bez szaleństwa.

W drugą stronę

Przejechane 102,4 KM
Średnie spalanie z kompa 7,4/100
Po dolaniu weszło ... (nie tankowałem bo zapomniałem ;) )

Jazda bardziej normalna, bez ociągania się :)

A to ciekawe, bo mój komp dokładany, bo nie miałem na wyposażeniu, średnie spalanie pokazuje dokładnie. Kiedyś jak bylem strasznie na to napalony, miałem arkusz excela gdzie wpisywałem km przejechane między tankowaniami oraz litry zatankowane i z wyliczeń i z kompa miałem jedną liczbę. To co pokazuje się na początku zaraz po zresetowaniu można se w buty wsadzić, bo jest to niemal chwilowe spalanie, już po kilku litrach paliwa wskazanie powinno wrócić na prawie prawidłową pozycje.
@Gonzolos moim zdaniem powinieneś na kompie ustawić poprawkę na -2. Ale jakoś dziwnie wychodzą Ci te pomiary z poprzednich danych wychodziło +4 a teraz -2 :-?
Pozdrawiam

dzisiaj lub jutro zatankuje jeszcze do pelna po tej powrotnej trasie i bede mial 2 tankowania pelne, to sprawdzimy :)

Proszę sie nie śmiać ale inaczej nie umiem tego rozwiazac. Nie wiem czy jestem taki tępy czy kac po żony urodzinach mi przeszkadza ale prosbe mam do kolegi Qlas lub innych ktorzy to przeliczą. Jako ze jestem założycielem tego tematu licze na łaskawe potraktowanie mojej tępoty. A wiec... Bak na full, pod sam korek az pluło. Na dystrybutorze 48 litrow. W baku moze ze 2 litry były jechałem na słowo honoru(wiem wiem, tak nie można). Głownie trasa, potem góry, troche po pieknym miescie Krakowie, troche Zakopanego i Gubałówka ale to juz kolejką.Na autostradach troszke szybciej bo zadko sie jezdzi po czyms takim. Wiec po powrocie do domu auto pokazalo 850km przez weekend majowy a spalanie na kompie 6.9 l/100 (srednie). Ale jak zrobic ta kalibracje to rece i nogi mi opadaja wiec ide na łatwizne. A i komp ustawiony byl na 0 czyli seryjnie.

@Becker, skoro to były urodziny żony to się przemogę i jeszcze raz napiszę. To co opisałeś to można se policzyć ale tylko na niby. Wszystkie dane które są potrzebne można łatwo i dokładnie sobie odczytać. U Ciebie brakuje ile tak naprawdę spaliłeś paliwa. Tankujesz do pełna kasujesz komputer i licznik przebiegu dziennego. Śmigasz sobie gdzie chcesz i jak chcesz, nie ma znaczenie ani styl jazdy ani drogi po których jeździsz. Jeździsz tak aby wyjeździć przynajmniej z 3/4 baku żeby obliczenia były bardziej wiarygodne. Jedziesz znowu na stację tankujesz spisujesz sobie ile zatankowałeś, ile przejechałeś na poprzednim tankowaniu i jakie pokazał Ci średnie spalanie komp. Cała filozofia, a teraz mogę Ci powiedzieć że może trzeba ustawić na -18 a może na - 10 wróżenie z fusów.
Pozdrawiam

Nic dodać, nic ująć moons.

Przeglądając forum, napotkałem wątek, w którym ludzie pisali, że jednemu wchodzi do baku 52 litry inni zarzekali się, że wlewali 48.8 litra, czyli praktycznie max.
W innym miejscu wyczytałem, że foczka zasilana silnikami diesla ma jakieś zabezpieczenie przeciwdziałające zapowietrzeniu się układu paliwowego, czego konsekwencją jest nominalne zmniejszenie się zbiornika do 52.7 litra.
Prawda to, czy fałsz?
Jeśli tak jest faktycznie, to może być problem z rzetelnym ustawieniem komputera, który będzie odwoływał się do zbiornika 55 litrów.
Albo 'Średnie spalanie' będzie prawidłowe, albo 'Dystans do przejechania na paliwie w baku'.

Poprzedni właściciel mojego Focusa mówił, że komputer pokazuje prawdziwe średnie spalanie, ale zdarzyło mu się stanąć baz paliwa, kiedy na kompie miał ze 30-40 km do przejechania.
Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że mam niezależne wskazanie TRIP gdzie wprowadziłem pojemność zbiornika paliwa 52 litry i teraz wszystko się zgadza. na fabrycznym kompie prawdziwe dane to 'Dystans do przejechania', a to że lekko zawyża średnie spalanie, to trudno.

Kumpel ma foczke z 2000 r benzyniaka 1.6 chyba i on ma zbiornik 55 litrow a ze Dieselki maja 50 litrow. Moze sie zgadzac.Mi weszlo 48 + 2 bylo w baku, tzn kolo tego cos było. A jak mi auto juz przerywa ze nie ma wachy to pokazuje dystans do dystrybutora 40-45 km a fakt jest taki ze juz sie dusi, czyli 0

A co to za różnica ile wchodzi do baku? Do spalania średniego potrzebne nam jest paliwo zużyte a te da się co do mililitra zdaje się określić.
Dobra zasada w dieslu: tankuj już przy 1/3 zbiornika. Zapowietrzenie Ci wtedy nie zagrozi, a jak nalejesz syfu to też jest nadzieja że po wymieszaniu się z pozostała dobrą mniej zaszkodzi dla silnika.
Pozdrawiam

Różne są priorytety. Mnie tak naprawdę wisi ile auto pali. Interesuje mnie głównie, czy na posiadanym paliwie dojadę do celu.
Czy pali mało czy dużo, prosto oszacować przy dystrybutorze, nie muszę mieć nawet kalkulatora.
Zasysanie syfu ze zbiornika to IMO urban legend. Jeśli filtr paliwa jest dobrej jakości, to niczego nie puści. Najwyżej się zatka i auto stanie.
Na filtrach nie oszczędzam.
IMO, czy zbiornik jest pełny, czy prawie pusty, nie ma znaczenia. Woda i ew. brudy są cięższe od ON, więc i tak krążą przy dnie, no chyba że są to suche liście albo słoma [zlosnik]

a więc dzisiaj zrobiłem trochę więcej kilometrów i do baku weszło 8,44 L, a komputer pokazał 7,8L/100.