Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Inne techniczne (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=10)
-   -   [MK1] Rdza na rantach dzrzwi (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=29114)

Lukas_power 07-08-09 14:18

Rdza na rantach dzrzwi
 
Witam, zaczęły mi rdzewieć ranty drzwi tylnych od środka i o ile z usunięciem rdzy i pomalowaniem tego jestem sobie w stanie poradzić nie wiem co to jest za dziadostwo na całym obrysie drzwi?? Jak widac na fotce w niektórych miejscach już sie odczepiło to cos:(
http://images41.fotosik.pl/172/b72cd3d4d8df07a6.jpg

baki 07-08-09 15:22

u mnie nie było tej elastycznej listwy, Lipski jak usowal gwarancyjnie korozje na rantach dodał taka listwę wokół
jak ja naciskam to widac ze to elastyczny element, Lipski twierdzi ze taka technologia naprawy?!?!?

zdjac i polozyc lakier okey ale blahe musisz troche strugnac zeby zdjac korozje, pozniej wytrawic, podklad itd
tego juz chyba nie dasz rady

odnosnie listwy napisz czy jest elastyczna, moze miales juz robione drzwi?

Lukas_power 07-08-09 16:51

sztywna jest ta listewka, a drzwi nie nosza śladów naprawy

guernsey 07-08-09 20:25

Typowe dla foki, ja już 2 razy malowałem, na szczęście na gwarancji, co dwa lata to wychodzi, a to miękkie to takie gumowate i chyba przez to są te wykwity rdzy.Jakby trzymało wilgoć. To oczywiście moje zdanie :)

adam1985 07-08-09 21:15

http://img269.imageshack.us/i/dsc00087p.jpg/

http://img197.imageshack.us/i/dsc00103lcn.jpg/

kiedys to juz chyba komus pokazywalem, sam zobacz jak to wygladalo a jak jest teraz. Wedlug mnie nie masz na co czekac, im wczesniej to naprawisz tym mniej kasy pojdzie.Ile zrobisz sam to zrobisz a reszte szybko oddaj fachmanom. pozdro

M.A.G. 08-08-09 12:09

Foczka to super autko - tylko rdzewieje strasznie :!:

Niestety ja co roku na przeglądzie rudą wyłapuję - póki co robię na gwarancji, ale rdza jest bardzo denerwująca, powoli planuję zmianę auta i chyba nie będzie to Ford (ostatnio dobiła mnie jeszcze ruda na podłużnicach - załamka normalnie w 7 letnim aucie :roll: :evil: )

Lukas_power 09-08-09 21:24

Dzięki chłopaki.
Adam 1985 sam to robiłes??
No niestety bolączka fordów. Ostatnio odkryłem też małe ognisko rdzy w otworach na lampki oświetlenia rejestracji u siebie w kombiaku przy okazji wymiany listwy.
Pozdrawiam i życze wytrwałości w walce z rdzą:)

adam1985 09-08-09 22:01

lukas ja oddalem to blacharzowi do roboty(jedne i drugie drzwi 500zl z malowaniem).Jedyne co sam zrobilem to jak zobaczylem co sie dzieje to zamalowalem te ranty ale po zimie wyszlo to co widac na fotce.Powiem ci ze gdyby mi nie zalezalo na tym aucie to bym go opchnal i tyle.Jednak wlozylem w niego juz sporo kasy i narazie nie ma sensu kupywac innego bo historia moze sie powtorzyc.Pozdrowka

xpietya 12-08-09 13:00

Ja kupiłem fokę z 2000r blacha jak dzwon ,auto z polski z floty BAYER serwisowane :|

Zosiek 12-08-09 13:45

W mojej też nie było śladów rudej, ale ubiegła zima dała się we znaki. Tylne lewe drzwi wyglądają podobnie jak na fotkach kilka postów wyżej.
Ta listwa od wykończenia rantu jeszcze jakoś się trzyma, ale niedługo pociągnie, dlatego też umowiłem się już z fachmanem na skrobanie i malowanie drzwi.

Czuję, że jak nie zrobię tego teraz to po zimie będę musiał kupić całe 'nowe' drzwi :roll:

forder 12-08-09 21:40

Cytat:

Napisał Damiano1412
...po każdej przejażdżce zimą trzeba umyć i auto nie ma żadnej rdzy :)

Jasne już to widzę jak ludzie w zimę pod blokiem codzien po jeździe , ciemno, zmęczeni po pracy myją auta na mrozie :mrgreen: Nawet z warunkami przy domu rodzinnym nikt nie będzie mył auta w zime, a myjnia płatna - codzien to nie na kieszeń kogoś kto jeździ focusem...

Ja polecam zrobić te krawędzie samemu, szkoda dawać lakiernikowi 400 czy 500 zł (tak mi wyceniali obie pary). Zrobiłem i na razie na jakiś czas zakup nowych drzwi myślę, że odłożyłem w czasie...

michaelmaster 13-08-09 23:12

Jestem tego samego zdania co forder
A masz jakieś wypróbowane już środki/metody?

forder 14-08-09 00:05

Na razie ciężko mi się wypowiadać na ile potrzyma to co zrobiłem, zobaczę po zimie. Tak naprawdę jeden z uprzejmych lakierników powiedział mi co z tym zrobić:) (chyba nie chciało mu się z tym bawić bo w sumie rzadko się zdarza, żeby ktoś rezygnował ze zrobienia u niego usługi +zyskania 400 zł i zaproponowania co zrobić samemu...). Sposobów tak naprawdę chyba nie ma - to i tak wróci ale chodzi o odwleczenie w czasie...

Kupiłem okrągłą szczotkę drucianą - taką końcówkę na wiertarkę i w ten sposób obczyściłem dość dobrze z większości rdzy, minimalnie coś tam jej zostało na samych zgrzewach blachy ale ciężko tam się dostać wiertarką (nie ściągałem drzwi z auta). W sumie ponoć dobrze, że coś zostało bo na to nałożyłem brunox, który żeby reagował musi mieć trochę rdzy. Po prawie 2 dobach stał się twardy, granatowo-szary. Na to nie dawałem podkładu bo ponoć brunox też spełnia jego rolę. Zmatowiłem go cienkim papierem i na to lakier-podkład, dwie warstwy (po odpowiednich przerwach na schnięcie). Na następny dzień dałem jeszcze 2 warstwy hammerite czarnej. Na koniec środkiem do profili zamknietych firmy Boll zabezpieczyłem krawędzie (napsikałem do środka wszystkich drzwi, na ranty nadkol itd). Ponownie masy uszczelniającej nie dawałem na ranty drzwi bo raz, że pod nią zbiera się wilgoć i tam rdzewieje a dwa, że jak się przyjrzeć to zamknięte drzwi sporo odstają więc woda i tak spokojnie sobie luźno na dół zcieka...

Na fotce nie będzie aż tak mocno widać tego co było bo to jest jeszcze przed zdjęciem uszczelki (wtedy się pokazała masakryczna rdza pod nią...):

Przed:
http://members.lycos.co.uk/lnaglik/rdzax.JPG

Po:
http://members.lycos.co.uk/lnaglik/ranty.jpg

Wiadomo, że nie zrobiłem tego "profesjonalnie" ale tak sobie pomyślałem, że lakiernik jedynie ładniej by to zrobił, a efekt podobny+tego nie widać z zewnątrz no i wydawanie 400 zł - bezsensu za te cenę są prawie 2 pary nowych-używanych drzwi...

Hoss 14-08-09 00:16

nastepna walke z ruda (oby jak najpozniej) tez sam przeprowadze, jezeli wyskoczy na wew stronie ranta to przeciez nie musi byc ladnie i na pokaz zrobione bo i tak tego nie widac, forder, dobra robota, daj info ile potrzyma (mam nadzieje ze taka chwila nie nastapi :D )

michaelmaster 14-08-09 18:28

Chyba będę postępował według twojego sposobu forder. A jakiego lakieru podkładowego użyłeś i czy np zamiast hammerite może być lakier zaprawkowy?

jangcy 14-08-09 20:14

To widac wada forda (wogole rdza to wada fordow)
Ja jestem zalamany...Kupilem Focusa z 2000 roku, anglik, jezdzony w angli, powiedzmy ze lżejsze zimy+mniej soli, kolor czerwony-to chyba minus.
Po 2 tygodniach zrobilem przeglad blach....purchle na nadkolach widzialem przed zakupem...purchle od wewnetrzych stron drzwi tez widzialem, ze juz sa (zreszta kazdy model z tego roku to mial, ale to latwo zrobic, zeby nie razilo w oczy)
ale pozatym znalazlem, mini wykwity na dolnych czesciach, zewnetrzych paneli drzwi, oraz nad czarna listwa tylniej rejestracji :(
Pozatym, pod plastikami progow- RZEZNIA, kazdy rant blach z tylu na podwoziu-RZEZNIA, kazde laczenie zgrzewow juz pęka...nie moglem az uwierzyc.
Tylnie zawieszenie-kazdy element metalowy, belki i sruby rozwartwione, pierwsza warstwa juz nie tworzy konstukcji....
nie moglem uwierzyc ze ford wypuszcza teraz takie buble!
Najwyraznie ich masy konserwujace nie utrzymuja swojej elastycznosci...Te wypeniacze laczen na drzwiach, najwyraznie sa kladzione na nieodpowiednia powierzchnie i pod to dostaje sie wilgosc. Pozatym ta masa jest juz twarda. Poprawialem podwozie w Peugeocie 405 jak z 91 roku jak mial 12-14 lat i nie bylo tak zle. Nawet rdzewieniacy Fiat Panda z 1994 mial lepsze podwozie od Focusa.
W wiekszosci spotkanych aut ta masa co jest na rantach drzwi jest ciagle plastyczna, a w fordach nie:(

Jesli chodzi o zabiezpieczenie to pozwole sobie zacytowac kolege z klubu starej Pandy, ktory zajmuje sie restauracja starych aut:
"Korozję można jedynie chwilowo wstrzymać np Brunoxem Epoxy albo Fertanem.
Nawet po wyspawaniu z nowych blach należy się liczyć z jej powrotem. Warunek to dokłądna konserwacja porządnymi środkami np Noxudol 700 (profile) i 900 spód. Dodatkowo nadkola!
I raczej nie szaleć po zasolonych polskich duktach. Często myć z soli."
Srodki Nuxodola sa dosc drogie, ale skuteczne. Wszelkie hamerrite, i te czarne, polskie z puszek co mozna kupic (jaki Hydropol, itp) mozna od razu wywalic. Szkoda kasy i przedewszystkim czasu! Rok, dwa i wszystkie pekaja:(

Kilka fotek rzeźni Focusa:)

http://img151.imageshack.us/img151/5566/08082009157.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/2295/08082009161.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/6...082009163a.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/7361/08082009169.jpg

forder 14-08-09 20:14

Użyłem właśnie najpierw zaprawkowego, kupionego w sklepie (podałem kod koloru z tabliczki w aucie), koszt groszowy. Potem ktoś mi powiedział, że hammerite dużo lepiej kryje dlatego nałożyłem na to jeszcze jego dwie warstwy.

jangcy
akurat pisaliśmy prawie równocześnie posty. No gośc na pewno ma rację, że takie metody to tylko odwleczenie w czasie i dobrze o tym wiem. Ale jak by wytrzymało rok-dwa to byłbym mega zadowolony. Co do Twojego autka to współczuję, jest troche roboty :(

jangcy 14-08-09 20:41

Cytat:

Napisał forder
jangcy akurat pisaliśmy prawie równocześnie posty. No gośc na pewno ma rację, że takie metody to tylko odwleczenie w czasie i dobrze o tym wiem. Ale jak by wytrzymało rok-dwa to byłbym mega zadowolony. Co do Twojego autka to współczuję, jest troche roboty

no fakt, poszly rownoczesnie...
Kolege cytowalem akurat z nienajlepszego watku, bo pisal o tym braku zatrzymania rudej, ale w ogolnym rozumieniu...generalnie te srodki o ktorych pisał sa w stanie zabezpieczyc auto na dlugo...warunek to zeby zrobic to dobrze i poprawic na rantach ze 3 razy po kazdej zimie + konserwacja profili, a wczesniej mycie wewnetrz goraca woda, szuszenie itp...oczywiscie to dotyczy aut ktorymi zamierza sie jezdzic conajmniej 6 lat...
ja zrobilem lekkie poprawki, bo nie mam warunkow, no i auta nie bede trzymal tak dlugo. Ale nie chcialem sie dowiedziec na kolejnym przegladzie, ze juz reka wchodzi w progi:)

A co do hamerrite i innych srodkow to wspomnialem po to, zeby pozniej nie zalowac....uzylem tego kiedys, a jak kazdy kto konserwowal auto wie ze to jest "g...niana" robota i nie chce sie tego robic zbyt czesto, wiec jak po roku zagladasz na pod auto a tam wszystko odwiniete i purchle znow wyłaża to sie az płakać chce...

piter_777 16-08-09 10:57

Witam, podczepię się pod temat...
Chciałbym dać na jesień auto do konserwacji... ale czasem tak sobie myślę a może jeszcze sobie odnowić lakier a jak już tak idę myślami to zaraz chciałbym zmienić kolor może na czarną perłę (obecnie srebrny) Znajomi odradzają mówiąc, że będzie problem przy sprzedaży, że był walony itp... Bawilibyście się w lakierkę?, na dzień dzisiejszy samochód wygląda dobrze ale są miejsca że trzeba już zapobiegać... pozdrawiam i czekam na rady!

jangcy 16-08-09 11:01

Ja bym odradzal zmiane koloru....to bardzo duzy koszt (jesli mowimy o profesjonalnej lakierni i lakierniku), musial bys wybebszyc calosc zeby pomalowac wszedzie. Inaczej bedzie widac roznice koloru...zawsze beda pytania, a po co Pan go przemalował...

No i zawsze jest szansa ze lakiernik spapra robote:)

michaelmaster 19-08-09 20:23

A co sądzicie o cynku w spray'u, np: http://www.spirit.com.pl/?q=item&lang=pl&id=369

jangcy 19-08-09 20:30

Cytat:

Napisał michaelmaster
A co sądzicie o cynku w spray'u, np: http://www.spirit.com.pl/?q=item&lang=pl&id=369

pewnie mu daleko od cynkowanej calej karoserii, ale pewnie nie zaszkodzi...

wszystko zalezy jak go uzyjesz...jak nie zostawisz miejsce gdzie woda bedzie mogla sie przebic (ranty itp) to pewnie pomoze....

ktos wymyslil tez takie cuda...http://tc4.webd.pl/index.php?id=2
biorac pod uwage cene, mozna zaryzykowac...

michaelmaster 19-08-09 20:50

Z tymi elektronicznymi systemami ochrony przed korozją to byłbym sceptyczny. Trochę to podobne do magnetyzerów: uzasadnienie teoretyczne jest, praktyczne też np mosty i statki tak się zabezpiecza. Ale czy to będzie działać w aucie?
Zresztą już gdzieś o tym było na forum.

jangcy 19-08-09 21:10

Jedynym motywatorem tego elektronika byla by dla mnie cena...powiedzmy ze wydatek nie duzy, wiec mozna zaryzykowac...

wro_bel 20-08-09 09:59

Ja kupiłem focusa ze świadomością, że drzwi tylne z obu stron oraz te od pasażera z przodu mają rudą na rantach. Rozmawiałem z lakiernikiem i wytargowałem 400 PLN za wszystko, ale jak tak czytam ten temat to zastanawiam się czy samemu tego nie zrobić. Jedyny problem jaki się u mnie pojawia to taki, że niewielkie purchle w jednych i drugich drzwiach są też od zewnątrz (nikt tego nie robił od 1999 roku chyba), a ładne zrobienie tego we własnym zakresie bez garażu, w którym mógłbym auto zamknąć żeby się nie kurzyło, jest raczej niemożliwe. Jeżeli wewnątrz zrobię sam a z zewnątrz u lakiernika to i tak niewiele więcej z ceny mi lakiernik zejdzie. Co sądzicie?

jangcy 20-08-09 12:11

Jak juz wyciagnales taka cene z uwzglednieniem paneli zewnetrzych to moze lepiej go oddaj. Ja robilem sam. Ale spray kupilem w sklepie pod kolor w katalogu i oczywiscie sie rozni. (mam czerwone auto). Lakiernik pewnie dobrze dobierze kolor, ale jak Ci sie trafi partacz to bedziesz mial brzydziej niz jakbys sobie sam robil.

PS

Przy takich zaprawkach w zasadzie garaz nie potrzebny. Ja robilem na dworzu i sprayem wiec po tygodniu poszla polerka i jest jak pupcia niemowlaka....jedynie co widac to inny odcien, ale albo zrobie puszke pod moj kolor w lakierni albo poszukam innego ocienia i poprawie, bo mnie drazni...

Lukas_power 20-08-09 12:28

Fajnie forder Ci to wyszlo. Ja niestety nie zdążyłem zrobic swojej Foki, brakło mi czasu. Ale juz zaopatrzyłem się w lakiery także jak tylko będe miał chwilke to sie za to zabiore, podkład do metalu + baza(400ml) + klar kosztowały mnie 150zł.

forder 20-08-09 21:57

Cytat:

Napisał wro_bel
Ja kupiłem focusa ze świadomością, że drzwi tylne z obu stron oraz te od pasażera z przodu mają rudą na rantach. Rozmawiałem z lakiernikiem i wytargowałem 400 PLN za wszystko, ale jak tak czytam ten temat to zastanawiam się czy samemu tego nie zrobić. Jedyny problem jaki się u mnie pojawia to taki, że niewielkie purchle w jednych i drugich drzwiach są też od zewnątrz (nikt tego nie robił od 1999 roku chyba), a ładne zrobienie tego we własnym zakresie bez garażu, w którym mógłbym auto zamknąć żeby się nie kurzyło, jest raczej niemożliwe. Jeżeli wewnątrz zrobię sam a z zewnątrz u lakiernika to i tak niewiele więcej z ceny mi lakiernik zejdzie. Co sądzicie?

Osobiście zrobiłbym sam. Też miałem delikatne purchle na lewych drzwiach zewnętrznych, zrobiłem to delikatnie zaprawkowym (po wcześniejszym pozbyciu się rdzy+zabezp.) i nie widać tego. Trzeba się mocno nachylić i to tyklo gdy auto jest po myjni świeżo (delikatnie jak sie przykurzy to wiadomo - nie widac wcale) ale to naprawdę nie kłuje w oczy,w końcu to sam doł drzwi, kolor u mnie to czarny metalik może na czerwonym będzie bardziej widać - nie wiem ale dawać 400zł za to żeby malutki fragment na dole drzwi był idealny? :) Na początku też się bardzo bałem zrobić tę zewnętrzną stronę ale stwierdziłem , że spróbuję jak będzie źle oddam lakiernikowi... Sprayem lepiej nie robić bo będą zacieki (miniaturowy pędzel u mnie sie sprawił ok). Z zewnątrz oczywiście nie dawałem hamereite bo różni sie odcień.

adam1985 26-12-09 11:07

panowie podepne sie pod ten jakze aktualny temat. Zaczyna mi brac przednie prawe drzwi pod ta zrytą uszczelka. Co mozna zrobic samemu zeby nie szlo dalej. Wiadomo teraz mrozy sie zaczna to i zacznie puchnac

Aras 28-12-09 16:52

Doraźnie można zakonserwować, ale to pomaga na rok i później znowu ruda się pojawia. Foki tak mają i nic na to nie poradzisz. Mnie już szczerze mówiąc się odechciało co roku to robić


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:58.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi