Prosze o Porade TDCI. . .
Witam,
Na początku chciałem prosić o wyrozumiałość gdyż zawitałem na forum po "niewielkiej" przerwie i nie do końca byłem pewien gdzie umieścić mój post. [hmm] Proszę mi ewentualnie wybaczyć jesli temat już był wałkowany 8) Co by nie tracić miejsca od razu przechodzę do rzeczy. Planuje ponowny zakup foczki. ( Wcześniejsza była pechowa ) Rozglądam się za autem od roku 2003 w górę z silnikiem TDCi i przebiegiem do 140tyś. I tu pojawiają się niepewności, które mam nadzieje pomożecie rozwiać albo je potwierdzicie :lol: Słyszałem o awaryjności wtrysków w tych silnikach. A jak jest z nimi na prawdę ? Jakie macie swoje doświadczenia ? Warto inwestować kasę w auto z tym właśnie silnikiem czy lepiej kupić TDDi. Na co zwracać największą uwagę przy zakupie ? Nie chciałbym kupić bubla którym po tygodniu musiałbym jechać na wymianę wtrysków gdyż mnie na to najprościej w świecie nie stać. Rozglądam się raczej za autem z niemiec które sam bym sprowadził. Proszę o pomoc... Pozdrawiam serdecznie całą ekipę FKP [bigok] |
Niestety z tym jest różnie, możesz kupisz sztukę w której ktoś lał dobre paliwko, wymieniał częściej niż producent zaleca filtry paliwa i będziesz miał przez kilkadziesiąt tysięcy km spokój z wtryskami, a możesz kupić taką sztukę w której wtryski upomną się chwilkę o naprawę. Z TDDi możesz mieć podobnie w temacie pompy. Moim zdaniem poszukaj w miarę pewnego i zadbanego TDCi i profilaktycznie miej odłożone 3kzł jak by tak coś wyskoczyło.
Sam mam TDCi 163k km i z wtryskami odpukać narazie spokój, ale ja stosuje wcześniej wspomniane zasady - tylko pewne paliwo i filtr paliwa wymieniam co 15k km (tak jak olej) wole dać te parę zł więcej i mieć spokój. |
Cytat:
Istnieje jakiś w miarę skuteczny sposób sprawdzenia tych wtrysków przed zakupem ? Nie wiem jakieś podłączenie pod kompa w serwisie forda coś wykryje ? |
wykryje zupełnie padnięty
ale to zauważysz sam, bo nie będzie palić jak trzeba generalnie sprawdzenie na kompie to lipa lepiej obejrzeć ze znajomym mechanikiem |
Na miejscu to można zrobić próbe przelewową,kupujesz przezroczyste wężyki albo koszulki termokurczliwe przekroju 3mm i sprawdzasz wtryski na przelewach,prosta metoda koszt 5-10zl.Ja bym brał TDci wiekszy fan z jazdy,lepsza kultura pracy,a spalanie moze z 0,5l wieksze od TDDi.
|
Cytat:
Taki mini poradnik krok po kroku jasny dla laika. |
Tutaj opisywałem.
|
Dzieki Gregk ;) Metoda faktycznie prosta. Ale nie sądzę żeby jakiś Niemiec pozwolił mi grzebać przy wtryskach zanim kupie auto :cry: Prędzej by mi wybił oczy tym wężykiem :twisted:
|
ja zdecydowałem się na mniej kulturalny silnik z prostej przyczyny mniejsze koszta ewentualnych napraw i niewiedza odnośnie jakości lanego paliwa .
Ps jak kupisz padło to każdy będzie drogi w utrzymaniu .Jak kupowałem Hondę dałem 2tys więcej niż na giełdzie ale jeżdzi 4latka a wydatki sprowadzają się do lania paliwka i wymian serwisowych |
Jak będziesz brał od niemca to chyba się o wtryski nie ma co specjalnie martwić, chyba że bedziesz brał w niemczech od turasa albo polaka to wtedy lepiej kup sobie ... piwo ;)
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Ogólnie wybór już padł na TDCI. Co ma być to będzie :lol: Odwiedzam Mobile.de ale kulawy to raczej czas na szukanie auta (święta. . . ) Pozdro i wesołych świąt wszystkim jak już jestem przy temacie. |
Kidy - co ??!! Święta ??!!
A widział ty po ile teraz juro ??!! ale... szukaj tez tu Kod:
http://www.autohus.de |
Cytat:
Widział widział ale wole dać parę złotych więcej i mieć pewne auto niż kupić w Polsce sprowadzone z Niemiec "nie bite" Z przebiegiem 60 tyś. . . Dzięx za strone bo o niej nie wiedziałem. |
podpinam się z pytaniem do tematu ta wymiana filtra paliwa w TDCi 1,6 109KM to raczej nie jest tania i skoro trzymamy się trybu serwisowego to co trzeba zrobić to wątpię że serwisówka przewiduje wymianę filtra paliwa co 15000km chyba że profilaktyka ale skoro lejemy na dobrych stacjach to czy nie jest to przesada może rozszerzyć temat z tym filtrem jak inni to robią pozdrowienia dla wszystkich KASZUB [kaput]
|
nie ma takiego czegoś w naszym pięknym kraju jak "dobre stacje". Moja sztuka przyjechała z "dojczlandu" przy 90kkm, przy 180kkm, które są teraz poleciały wszystkie wtryski (a już ze 20kkm temu dawały oznaki agonii). Nigdy nie lałem na "stacjach krzakach" tylko Orlen, BP i niestety to pseudo paliwo potrafi zabić wszystko.
Ale gdybym miał kupować jeszcze raz to chyba bym sie zdecydował. Fajnie sie jezdzi i tyle. |
A że tak zapytam z ciekawości dużo wyniosły Cie koszty reanimacji silnika ? Wtryski i co tam się jeszcze wymienia ?
|
Cytat:
|
Cytat:
Jaja zaczynają się na prawdę jak już coś wybierzesz - wtedy zaczynają się dopłaty: za jakieś wirtualne "przygotowanie samochodu do wydania", udział w kosztach transportu auta do dealera, serwis przedsprzedażowy, serwis jakiś-tam-coś-tam, itd. itp. Oczywiście na auta - przynajmniej jak dla niemieckiego klienta detalicznego - dorzucają koszt gwarancji. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.