Brak mocy 1.8tdci był dym
 

Witajcie.
Problem z focusem 2003r 1.8tdci 100km.
Rozpędza się jak by tych koni miał 50. Nawet na biegu jałowym ciężko się mu wkręcić na obroty.
Przez jakiś czas przy przyspieszaniu z tyłu oprócz czarnego dymu nie było nic widać.nie wiem dlaczego, dymienie minęło. Kopci, ale nie aż tak.
Egr chodzi, zaślepienie nic nie dało.
Turbina dmucha tak 1.5 bara. Mierzyłem manometrem od cisnienia w cylindrach w trakcie jazdy. Przewody całe i ic też. Pompowałem nawet spręzarką i nic nie syczy.
Nie działa termometr w przepływce (ciągle- 40*). Zamówiłem już drugni. Był jeszcze jakiś błąd, lecz już nie pamiętam jaki. Wydawał mi się mało ważny. Jutro się podepnę i spiszę wszystko.
Te 1.5 bara to nie za duzo? Przeładowanie może tak osłabić silnik? Zastanawiam się czy nie przestał dymić gdy pobawiłem się trochę gruszką turbiny. Nie zmieniałem długości. Tylko rozmachałem.
Pozdrawiam

1.5 bara to ciśnienie prawie nominalne, przy którym powinieneś mieć 100% mocy. I nie chce mi się wierzyć że przy takim doładowaniu jest taki słaby.
Jesteś pewien że to jest 1.5 bara a nie np. ciśnienie atmosferyczne + 0.5 bara?

Sprawdź czujnik temperatury który jest wkręcany w głowicę, oraz czujnik doładowania, który masz w intercoolerze.

Mierzyłem za ic. Wpiąłem w miejscu gdzie jest wężyk do czujnika ciśnienia doładowania. Pomiar mógł być nie dokładny bo spora skala na manometrze.
Gdy sprawdzałem forscanem kilka dni temu, wynik był mniej więcej 2xwiekszy niż cisnienie bez dodawania gazu. Jutro wszystko sprawdzę dokładnie.

Wysłane z mojego LG-K430 przy użyciu Tapatalka

No i nie zdążyłem się podpiąć. Auto przyjechało późno. Zmieniłem tylko olej i na taki jak fabryka poleca. Dowiedziałem się, że ostatnio wymieniany byl 2 lata temu na Orlen platinum clasic. I chyba było to 15w40. Silnik wyplukałem. Może przez ten olej i czas jego eksploatacji cos klękło.