1.6 B+G Gasnący silnik na benzynie + Check
 

Witam,

Jako że nie znalazłem na forum identycznego przypadku jak mój, mam przypuszczenia, ale wy może coś doradzicie.

Sprawa jest taka:

Zdarzenie ma miejsce raczej raz dziennie, na ciepłym silniku, zarówno na gazie jak i na samej benzynie (w celach testów jeździłem specjalnie tylko na benie)

np. kiedy dojeżdżam do świateł i wrzucam luz auto od razu gaśnie, nie jest tak że wchodzi na niskie obroty i dopiero wtedy gaśnie tylko poprostu wskazówka obrotomierza od razu pikuje do zera, silnikiem nie trześie ani nic...

Po taki zdarzeniu nie mogę od razu odpalić auta, zazwyczaj próbuje kilka razy, zaglądam pod maskę czy wszystko ok z kablami wn itd i wtedy odpala...

Tak jak napisałem wyżej sytuacja ma miejsce raz dziennie...

Dodatkowo wczoraj w trasie po przejechaniu ok 100 km od takiej akcji zapalił się check i auto zaczęło jakby trochę inaczej pracować na benzynie, na gazie bez zmian...

Po lekturze forum podejrzewam że silnik krokowy zaczyna się kończyć, myślicie że to może być to? Gdyby było coś z cewką/przewodwami/świecami chyba by poszarpywał w trakcie jazdy prawda?

myslimy ze najprosciej i najtaniej wyjdzie jak podeponiesz sie pod zlacze diagnostyczne i sprawdzisz czemu sie zapalil ten CHECK bo on bez powodu sie nie swieci

Okazało się że dwa problemy nie są ze sobą wógóle powiązane, CHECK zapalił się bo gaz (mimo że z BP ) był słabej jakości, stąd błąd lambdy+mieszanka za uboga, wogóle przy 1/3 zbiornika instalacja już mnie wyrzucała na bene... teraz jest już ok...

Problem z gaśnięciem został zdiagnozowany jako padający krokowiec, dopóki dzieje się to raz na kilka dni wstrzymuje się z naprawą do czasu jak problem się nasili, bo podobno trzeba sporo rzeczy zdemontować żeby wogóle do niego dojść...

MK2 chyba nie ma silnika krokowego, za wolne obroty odpowiada przepustnica