urojenia, czy początek problemów?
Moje autko ma już prawie 5kkm przebiegu i śmiga bardzo fajnie, chociaż pojawiły się dwa efekty, które mnie trochę niepokoją.
1. Podczas jazdy na pierwszym biegu, wciśnięcie sprzęgła wywołuje odczuwalne szarpnięcie autem w momencie, gdy sprzęgło jest na końcu skoku. Czyli jakby wysprzęglenie nie odbywało się płynnie. Efekt ten rzadko występuje w czasie przyspieszania (a zwłaszcza dynamicznego), jak również wtedy, gdy auto jedzie na wolnych obrotach. Najczęściej pojawia się gdy jechałem jedynką na wyższych obrotach, ale zdjąłem nogę z gazu i obroty spadają na niższe (zbliżają się do jałowych). Wówczas naciśnięcie sprzęgła prawie na bank skończy się szarpnięciem. Ostatnio zauważyłem, że podobny objaw występuje w podobnych okolicznościach na dwójce. 2. Po hamowaniu silnikiem, szczególnie na wysokim biegu (IV, V - najbardziej odczuwalne, VI, naciśnięcie gazu daje efekt szarpnięcia. Oczywiście nie mam na myśli wgniecenia w fotel, ale ewidentne szarpnięcie (zresztą towarzyszy temu efekt słuchowy). Nie ma znaczenia jak mocno dodam gazu, ale zawsze dzieje się to wtedy, gdy wcześniej noga była z gazu zdjęta. Zastanawiam się, czy te dwa efekty są (w miarę) normalne, czy też świadczą o jakiejś usterce. A może ktoś się z tym spotkał? Dodam, że punkt pierwszy występuje już jakiś czas, a drugi to nowość. Właściwie wypadałoby jechać z tym do ASO, ale obawiam się, że te syndromy są zbyt słabe, żeby dały się przekazać mechanikom [hehe] Jeśli ktoś wie co jest grane, to proszę o info :-) |
1. Mam coś podobnego, mnie isę wydaje,że to jest całkowite wyspręglenie układu napędowego i czuć to szarpnięcie. Nie wiem jak ci to dokadnie wytłumaczyc.
2. Tez tak mam i to jest na każym biegu, mnie się wydaje,że to jest jakaś bezwładność silnika, albo minimalne luzy na zębatkach w skrzyni(najpierw zębatki hamują, a po dodaniu gazu jest moment w którym muszą na drugą stronę płaszczyzny zębów naciskać i to jest suma tych wszystkich luzów tych zębatek w skrzyni...) |
A dużo już masz kilometrów przejechane? W sumie mnie to trochę niepokoi, bo na samym początku tych efektów na pewno nie było. Teraz auto nadal jest prawie nowe, ale nie zachowuje się jak na początku... :?
Czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć na temat tych objawów? :roll: |
Cytat:
U ojca w berlingo, tę jest podobnie-też poinad 100 tyś) |
Powiem krótko:
TEN TYP TAK MA :mrgreen: |
Oby tylko w efekcie nie trzeba było wymieniać całej skrzyni dzień po zakończeniu gwarancji :mrgreen:
|
Fajny silniczek :) ale ja nie mam takich doświadczeń dziś nawet troszkę na tarsie pokombinowałem i nic nie czułem. Jedyne co mnie troszkę wkurza, a może raczej jest to efektem przesiadki z 1.6 to cholernie cholernie krótka 1.
|
Ten problem z szarpaniem przy dodawaniu gazu po hamowaniu silnikiem pojawił mi się po długiej trasie. Po zajechaniu pod dom okazało się, że jakoś wsteczny ciężko wchodzi, ale po kilku wysprzęgleniach w końcu wszedł. Potem już pracował luźno, a efekty z szarpaniem znikły. Niestety pojeździłem trochę i pojawiły się od nowa, choć w nieco słabszym wydaniu. Dzisiaj jadę w trochę dłuższą trasę, więc znowu będzie można poobserwować.
Silniczek faktycznie świetnie chodzi, choć już zdążyłem się przyzwyczaić :lol: Efekt jest dopiero wtedy, jak się przesiada do słabszego auta :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.