Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Szkody, Naprawy, Porównania (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=43)
-   -   wypadek, nie kolizja.. odszkodowanie od Generali.. (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=27529)

emde 26-05-09 16:12

wypadek, nie kolizja.. odszkodowanie od Generali..
 
Przedwczoraj foka miała wypadek, wymusił mi koleś holujący drugie auto, jadąc z naprzeciwka, skręcał w swoje lewo i wjechał praktycznie przede mnie, hamowałem, on zdążył przelecieć, a ja uderzyłem w smochód holowany R19 najpierw przodem a poźniej lewym bokiem w jego (R19) prawy bok. Mi nic się nie stało, a w R19 kobieta kierująca ma złamaną ręke, wyszła w ten sam dzień ze szpitala.
Gips będzie miała dłużej niż 7dni, dlatego uznano to za wypadek a nie kolizję.

Policjant oznajmił, że sprawa będzie ciągnęła się do 2-mcy i wtedy dopiero oficjalnie stwierdzą jego winę, teraz jeszcze nie mogą. [notworthy]

I teraz prosze o jakieś info od Was..
Winny jest ten koleś co holował, ubezpieczony w Generali.
Ma ktoś doświadczenie związane z wypłatą odszkodowania z tej firmy?
Czy ktoś już miał tak, że zaliczono jako wypadek i po 2 m-cach dopiero zakończono?

Firma ubezpieczeniowa wypłaciłaby mi odszkodowanie wcześniej przed tymi 2m-cami, jeśli sprawca przyzna się do tego, że dał ciała, spowodował ten wypadek i ubezpieczycielowi to podpisze, ale pewnie nie będzie tak życzliwy, póki nie będzie miał tego od policji.
Nie dość, że nie moja wina, na aucie zapewne będę stratny, bo orzekną szkodę całkowitą, to jeszcze przez ten czas nie będę miał samochodu. [panna]

Licze na jakieś informacje od Was, też o to jak współpracować z rzeczoznawcą, żeby zbyt wiele nie być stratnym
z góry dzięki [bigok]

Szkody jak widać na zdj, foka na żyletki.
Zapięte pasy, 2 poduchy czołowe, jedna z fotela i kurtyna - żadnego zadrapania [smirk]

http://img12.imageshack.us/img12/492...0525612sad.jpg

Oskar 26-05-09 16:18

najwazniejsze ze nic Ci nie jest.
Moze spróbuj odzyskać kase ze swojego AC a potem jak uznaja wine goscia to generali zwróci kase twojemu ubezpieczycielowi
Greg zdaje sie tak miał jak mu taksówkarz zajechał i felgi uszkodził

emde 26-05-09 18:48

Oskar, ale tu będzie szkoda calkowita, wtedy z AC tylko 70% różnicy wartości sprzed i po

M.A.G. 26-05-09 21:02

emde, przykra sprawa :cry: Ważne, że cały jesteś :D

Wydaje mi się, że jeżeli gość się nie przyzna sam to bez potwierdzenia z policji o jego winie nic nie zdziałasz :evil:

P.S. mogę się mylić, poczekaj - może ktoś podpowie inne rozwiązanie.

darekw 26-05-09 21:41

emde, witaj wśród żywych. :-)

Myślisz, że nie da się już naprawić foczki? Na zdjęciu nie wygląda tak źle... Chyba. :-)

Z ciekawości. Dużo miałeś na budziku w momencie uderzenia? Szacunkowo?

grzybek 26-05-09 21:49

Po 1 primo - oczywiście dobrze żeś cały i zdrów [bigok]
Po 2 primo - o jakich żyletkach mowa :?: Idealny materiał na "odnowę biologiczną" :lol: (przynajmniej ze zdjęcia). Cytując tekst z pewnej reklamy:
Cytat:

Nie takie się ze szwagrem klepało
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Artur83 26-05-09 22:14

Dlaczego od razu zakładać, że facet się nie przyzna? Dryndnij do niego, wytłumacz po ludzku o co chodzi, przemów mu do rozsądku, że jak już rozwalił Ci samochód to niech chociaż się poczuje. Dwa razy wjeżdżano mi w poprzednie auto i zawsze tego samego lub następnego dnia umawiałem się ze sprawcą w oddziale jego ubezpieczali i było szybko i przyjemnie. Może trafiałem na ludzi, a nie zwierzęta, ale warto spróbować. A samochód naprawić pewnie się da tylko kto by chciał później tym jeździć . Pozdrawiam

P.S. W ogóle nie rozumiem, dlaczego sprawa ma się ciągnąć dwa miesiące? Z tego co opisujesz sprawa jest dość jasna, koleś z przeciwka skręcał, ty jechałeś prosto i przywaliłeś w samochód, który holował, a że przy holowaniu, holujący jest zawsze winny to wina jego, a nie Pani z R19. Przecież jak ci wymusił pierwszeństwo to o co chodzi z tymi 2 miesiącami? Koleś się nie przyznaje??

Cytat:

Napisał emde
darekwale następna też będzie foka :mrgreen:

Tylko koniecznie 2.0 TDCI :)

emde 26-05-09 22:17

darekw, dla mnie bezpieczeństwo jest najważniejsze, nigdy nie chciałem i nie chce mieć auta po strzale, a z przodu podłużnice ruszone. Na żywo wygląda znacznie gorzej :razz:
nie mam pojęcia ile było przy uderzeniu, nie było czasu patrzeć na budzik :P
ale następna też będzie foka :mrgreen:

[ Dodano: Wto 26 Maj, 2009 22:35 ]
Artur83, 2 miesiące dlatego, że to już nie kolizja tylko wypadek, bo opieka medyczna dłuższa niż 7dni i tak po prostu jest, nie chodzi o to, że nie mogą określić czyja wina itp, bo to jest oczywiste :)
jak kupiłem 1.6TDCI żałowałem, że nie wziąłem 2.0, ale z tym nic kompletnie mi się nie działo a dużo nalatałem.. zobaczymy co się znajdzie :mrgreen:

Artur83 26-05-09 23:06

[ Dodano: Wto 26 Maj, 2009 22:35 ]
Artur83, 2 miesiące dlatego, że to już nie kolizja tylko wypadek, bo opieka medyczna dłuższa niż 7dni i tak po prostu jest, nie chodzi o to, że nie mogą określić czyja wina itp, bo to jest oczywiste :)
jak kupiłem 1.6TDCI żałowałem, że nie wziąłem 2.0, ale z tym nic kompletnie mi się nie działo a dużo nalatałem.. zobaczymy co się znajdzie :mrgreen:[/quote]

OK, bo napisałeś, że sprawa będzie ciągnęła się do 2 miesięcy i dopiero wtedy wskażą sprawcę, bo teraz jeszcze nie mogą :)

MisiekT 27-05-09 01:13

Cytat:

Napisał Artur83
2 miesięcy i dopiero wtedy wskażą sprawcę, bo teraz jeszcze nie mogą

wtedy bedzie oficjalny papier kto jest sprawca i z tym mozna isc dopiero do ubezpieczyciela (chyba ze faktycznie sprawca sie przyzna na pismie)

ernestdoc 27-05-09 07:22

sprawa może się ciągnąć rzeczywiście 2 miechy bo muszą wszystkie okoliczności sprawdzić, bo świadków przesłuchać, a przyjechał do wypadku chociaż oddział drogówki, bo do wypadku z udziałem mojej mamy to brygada dochodzeniowa wpadła i było wesoło... ale nie o tym, w jej przypadku sprawca wypadku nie chciał się przyznać do winy, więc postępowanie sądowe i tak dalej... jednak mieli zbyt mało dowodów na winę sprawcy i umorzyli postępowanie, czyli podział kosztów po połowie. Gdybyś miał auto do naprawy to ASO poszło by pewnie na rękę i zaczęło naprawę ale tym przypadku przy orzeczeniu szkody całkowitej pewnie będziesz musiał poczekać do zakończenia śledztwa... :|

Gimnastikball 28-05-09 12:52

EMDE - policja w lubinie ?

miałem z nimi do czynienia, po moim wypadku.

Od tych spraw jest niejaki p Boguc.

Radzę ci pilnowac dokumentacji, skopiowac akta itd.


We mnie wjechał koleś, sprawa niby oczywista, a po trzech miesiacach zostałem oskarżony i właśnie ten miły pan powiedział mi, że sprawy w sądzie nei wygram, bo on się na tym zna najlepiej..
Ale to już nie ważne.

Pilnuj sprawy, dzwoń, pytaj, oni lubią bardzo chorowac wiec moze sie to przeciagnąc.


Ty mozesz jedynie nadac bieg sprawie, zgłosic szkodę, którą Ci oszacują - pewnie jako całkowitą.
Sprzedaj padline i szukaj sobie innej fury.

Bo kasy nie zobaczysz przez pół roku conajmniej.
chyba, ze masz ac to wal z regresu.


Jak będziesz miał pytania to wal, mam dobrego lojera z wrocławia, który mnie bronił

Gabriella 14-06-09 13:28

nowe forum
 
http://www.zaufajnam.pun.pl/
zapraszam do dyskusji

gumic 15-06-09 18:06

Re: wypadek, nie kolizja.. odszkodowanie od Generali..
 
Cytat:

Napisał emde
Policjant oznajmił, że sprawa będzie ciągnęła się do 2-mcy i wtedy dopiero oficjalnie stwierdzą jego winę, teraz jeszcze nie mogą. [notworthy]

wiadomo, najpierw policja, pozniej sad.. terminy odległe, wiec chyba nie przeskoczysz.
poza tym http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczes...a_calkowita__3

Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, iż dość często przy likwidacji szkód z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zakłady ubezpieczeń - wzorując się na ubezpieczeniu auto-casco - jako próg opłacalności naprawy przyjmują także 70 %. Jest to praktyka nie posiadająca żadnego uzasadnienia prawnego, szczególnie w świetle wskazanego powyżej postanowienia Sądu Najwyższego oraz zaprezentowanej linii orzecznictwa.
a wiec kiedy naprawa z OC sprawcy, wtedy musi przekroczyć wartosc pojazdu w dniu zdarzenia!

emde 15-06-09 19:32

gumic, orientujesz się czy przy każdym wypadku drogowym (wypadku-nie kolizji) winę sprawcy orzeka dopiero sąd?

Gimnastikball 16-06-09 08:53

Tak i nie.

Jeżeli policja zakończy dochodzenie i postawi zarzuty oskarżonemu, a oskarżony zgodzi się z nimi, to karę wymierza prokurator (w porozumieniu z sądem).

Jeżeli oskarżony sie nie zgodzi to dopiero sprawa ląduje w sądzie i o ile sąd uzna winę oskarżonego, to dopiero wtedy koniec postępowania

emde 03-10-09 20:52

sprawa dobiega końca, wrak Foki poszedł do Łodzi
zapewniano że nie na handel, ale jak się pojawi w tamtej okolicy za jakiś czas granatowa 5D 2005 to nr Vin i fotki na PW chętnie prześle zainteresowanym :)

zagłoba 03-10-09 21:06

O kur...!!!
4 miechy. Toż to się można pochlastać.
Poszło przynajmniej po Twojej myśli?
Pozdro.

emde 03-10-09 21:12

tiaaaaa.. ale to jeszcze nie koniec, sprawca dobrowolnie poddał się karze teraz dokumenty są w prokuraturze, odszkodowania jeszcze mi nie wypłacili..

jangcy 03-10-09 22:02

Niedopomyślenia...tyle czasu.
A nie mozna teraz z jakiegoś powódzctwa cywilnego zarządać zwrotu kosztów "nieposiadania pojazdu" ?
Szlag człowieka trafia jak sie czyta takie rzeczy....płacisz kase i musisz sie bić o swoje.
A tak przy okazji...coraz wiecej firm w PL ma w ofercie auto zastepcze. Jak myślicie czy na ten okres (nawet 4 miesiecy) powinni wtedy dać taki pojazd, jak ktoś wykupi tę opcje? Wtedy by sprawa ze strony ubezpieczyciela poszła szybciej...
Albo czy jakby wypozył auto na ten okres, wszystko rozegrało by sie pozytywnie, to czy można odzyskać kasę z OC sprawcy?
Z drugiej strony, jesli sprawca nie utrudnia (a tu widac ze chyba nie utrudniał) to też żal go tak skubać, w końcu większość normalnych ludzi nie powoduje wypadków z potrzeby a z nieszcześliwego zbiegu okolicznosci...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:24.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi