Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Elektryka, audio i alarmy (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=31)
-   -   [MK1] przygasające światełka (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=46117)

piterr130886 27-12-10 21:09

przygasające światełka
 
witam

panowie, od jakiegoś czasu mam mały problem a mianowicie, zauważyłem że w mojej foczce zaczeły przygasać światełka od licznika od radia, nawiewów itp. praktycznie całe podświetlanie deski i licznika + przycisków od sterowania szybami. dzieje sie też wtedy kiedy dodam gazu na postoju i puszczę. chciałem dodać ze auto chodzi normalnie i pali od kopa. CO TO MOŻE BYĆ ?

aha zapomniałem dodać że akumulator mam nowy, kupowałem 6 miesiecy temu firmy centra, klemy czyszczone.

Trociu 27-12-10 21:54

A jak wygląda sprawa ze światłami drogowymi?

U mnie od kilku dni zaczęły przygasać światła podczas jazdy. W środku wszystko świeci się ok, ale droga czasami jest bardziej żółta, po czym po chwili rozświetla się bardziej i jest biała.

Nie jestem pewien na 100%, ale chyba efekt zaczął się pojawiać po wymianie świec żarowych. Ale czy to może mieć jakieś znaczenie?

K@mix 27-12-10 22:11

Mi do tej pory zdarzyło się 2 razy coś takiego że w trakcie jazdy przygasło całe oświetlenie razem z światłami drogowymi i to jechałem około 120km/h więc obroty silnika były wystarczająco wysokie aby alternator ładował z wystarczającą mocą. Trwało to chwilę około minuty może krócej.

Trociu 28-12-10 10:41

U mnie właśnie co ciekawe nie obserwuję przygasania zegarów w środku auta. A w niedzielę jak wracałem do domu to momentami wyglądało to tak, jakby falowanie - dłuższą chwilę ok, potem przygaśnięcie na chwilę i znowu ok.

Póki co wyczytałem, aby sprawdzić podłączenie masy przy aku i światłach. W weekend będę patrzył.

MAcius 29-12-10 00:09

sprawdzić masę między akumulatorem a karoserią, czarny przewód przykręcony do nadkola, tylko uwaga bo śruba lubi się ukręcać

mojmistrz 07-03-13 14:39

Lekko przygasające światła, alternator sprawny.
 
Witam.
Post swój kopiuję z innego forum, szukam pomocy gdziekolwiek.
Przejrzałem to forum, masę innych i.... klops, nie znalazłem odpowiedzi, wiele wątków nie zakończyło się rozwiązaniem, a część z nich nie pasuje do mojego problemu. Nie wiem, czy sobie wkręcam, czy co, ale wydaje mi się, że znów auto płata mi figla.

Miałem pewne problemy z ładowaniem, przygasały światła, zwalniała dmuchawa, wycieraczki wolniej chodziły. Jako, że nie mam możliwości grzebać przy aucie, jedyne co udało mi się sprawdzić, to ładowanie. Miało tendencje spadkowe, ale nigdy nie poleciało poniżej 13,4V, po podkręceniu obrotów rosło do 14,5V-14,6V(przy max obciążeniach,co chyba jest prawidłowe). Na początek przeczyściłem klemy na aku, ale nic to nie dało, więc z braku czasu, zaplecza i znajomości elektromechaniki, furkę zaprowadziłem do zaprzyjaźnionego mechanika. Ten rozebrał dokładnie altek, pomierzył, posprawdzał, ale nie znalazł w alternatorze nic złego, wszystko śmiga. Wyczyścił więc go dokładnie, przeczyścił wszystkie masy, wymienił ze 2 przetarte kabelki, jakąś wtyczkę, która była połamana, ogólna kosmetyka układu elektrycznego. Auto odebrałem, ładowanie ok, przez tydzień był spokój, a teraz- albo ja mam zwidy, albo światła znów przygasają
Moja obserwacja: lekkie przygasanie, mam wrażenie, że tylko przy kontakcie z dużą ilością wody(mieszkam na przedmieściach, do domu dojeżdżam drogą polną, więc możecie sobie wyobrazić, co aktualnie mam do pokonania ) To normalne ? Ja wiem, że inżynierowie forda nie popisali się, jeśli chodzi o umieszczenie alternatora, ale czy woda, która dostaje się na pasek, może mieć wpływ na chwilowe przygasanie oświetlenia ? Od razu mówię, że pasek, rolki i napinacz, wymienione jakieś 2kkm temu, więc to na 100% nie ich wina, aku także jest dobry, sprawdzony przez szpeca od akumulatorów.

Jak jednego dnia wracałem z pracy, wjechałem w ogromną kałużę, zapaliła się kontrolka aku i światła przygasły, wróciło do normy po wyjechaniu z wody, ale ostatnio, jadę suchym asfaltem, 100km/h i nagle bach, kontrolka. Od razu barwa świateł się zmieniła, widać było, że przygasły. Zatrzymałem się na poboczu, zgasiłem i odpaliłem silnik, kontrolka się nie pojawiła, dojechałem do domu normalnie. Sugerowano mi sprawdzenie wiązki alternatora, ale to zrobię dopiero z mechanikiem, teraz jeszcze jedna sprawa mnie nurtuje. Czy element zaznaczony na zdjęciu, może mieć wpływ na takie zachowanie ładowania ?http://4.imgland.net/PlA1U6.png

Pozdrawiam.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi