No i [ass] dalej to amo, ale wydaje mi się,że temp musi być niższa niż wcześniej, żeby to wystąpiło.... Jeszcze się za to wezmę i porobię z tym coś.... [hammer] [hehe]

No to [ass] kurde czy faktyczie nie można tego normalnie naprawić [screwy] ?

Nie wiem czy nie zapozno pisze,ale jest sposob na centralny....

U mnie zaczely silowniki zwalniac az stanely...
Rozebralem boczki wyciagnolem silownik razem z zamkiem
na rogu silownika jest takie sciecie na nim nawierc otwor wielkosci rurki od WD40
naposc tam WD 40 i podlaczajac bezposrednio do akumulatora rozkrec troche ten silniczek co tam jest, raz otwieraj raz zamykaj..jak juz bedzie ok...to niech scieknie WD40 z silownika i naposc tam oleju tak by lekko tam pluskal sie silniczek :) no i zalej otwor klejem tzw. glutem i po sprawie... u mnie juz nie ma problemu z centralnym i zaoszczedzilem na silownikach :)

A ja sie wkurzyłem, już na to wszystko. Pojechałem do OMC i wymieniłem ten pieprzony siłownik, czy też coś onnego w drzwiach kierowcy i wreszcie działa jak żyleta :-). Zobaczymy tylko na jak długo :-)

Jesli mozna wiedziec ile dales za silownik ;) ?

jakieś 540 zł z wymianą

Uuuu ja za WD40 jakies 15zl i 5zl za olej :P zartuje... jak zamykasz dzwi to sluchaj jak sie zamykaja jak bedzie slychac taki ciezar w zamykaniu to juz czas na przesmarowanie...bo czeka Cie nastepna wymiana :) . Malo to pracy kosztuje godzina na jedne dzwi x 4 :) i po klopocie i za zaoszczedzone pieniazki mozna browarki kupic :)

Od dzisiaj bedę słuchał codziennie :mrgreen: bo lekko zabolało mnie po kieszeni

No wlasnie mnie juz zabolalo jak uslyszalem ze ok 480 kosztuje sam silownik w ASO :) .. czlowiek w desperacji potrafi duzo wymyslec :twisted: postawilem wszystko na jedna karte ,albo rozwale silownik,albo zrobie :) hehe oplacalo sie jak widac...

Pozdrawiam.

Ale na to ciężkie zamykanie ma wpływ brak smarowania. A u nas( u mnie) niska temp i sie to nie chce zamykać. Ja poszedłem dalej i rozebrałem cały ten zamek prawie na części perwsze wszystko przesmarowałem i dalej to samo...
Pomału zaczynam sie zastanawiać nad tym, czy to nie wina silniczka.....

A jak reaguje zamej po podlaczeniu go bezposrednio do akumulatora?
Silniczek i mroz...chyba niee jedyne co ma wplyw to smar ktory pod wplywem zimna gestnieje i oslabia silniczek tylko to moze byc przyczyna...bo z perspektyey elektryki to nie. sprawdz ile pradu pobiera silniczek po zamknieciu zamka czyli jak jest juz zamkniety a ty dalej masz go pod napieciem powinno byc do 2.2-2.3A MAX przy 12V!
A i jeszcze jedno wilgoc...gdy para sie dostanie do lozysk silniczka i zacznie zamarzac blokuje lozysko i qpa :)

[ Dodano: Pon 28 Lis, 2005 ]
A i zimne luty :) jak mrozi to puszcza jak grzeje to zaczyna dzialc :) Sprawdz to: polaczenia silniczka z pinami w gniezdzie i wyjscie z centralki czy nie ma zimnych lutow na plytkach :)

a ja teraz dam zagwustek :P W pierwwsza zime wsio bylo okej, ale juz w nastepne - reczne otwieranie i zamykanie drzwi (oproc pasazera, ktore sie otwieraly). Centralny otwieralem od strony pasazera, ale to i tak nie zawsze sie otwieralo cale 4 szt. [ass] Natomiast zeszlej zimy dzialal centralny jak zyleta, a nic nie robilem. Nawet jak bylem w goracz i bywalo -10, ba nawet foczka byla pod spora iloscia sniegu. Licze, ze w tym roku tyz bedzie wsio OKEJ :mrgreen:

Normalnym sposobem naprawy tego zjawiska, jest wymianatej skrzyneczki. Koszt jak juz wspomniano ok 450zeta + robocizna.

Czasmi jest blachy powod zlego dzialania centralki.... niektorzy wymieniaja caly modul, a monter w np. ASO az placze z radosci bo mystarczy ze przelutuje plytke odnowi polaczenia i pchnie innemu ;) lub zmieni tylko drivera sterujacego praca silniczka od zamka centralnego :) i zaplaci za drivera 4zl a pchnie modul za 300-400zl :) lub tak jak przypuszczam u Neron'a jest zimny lut w polaczeniu pinow silniczka z jego cewka wewnatrz silniczka... :)

Tak czytam i czytam i szlak mnie chce trafić jak sobie pomyślę o tym centralnym. Ostatnio myłem sobie autko w środku i przecierając plastiki przypadkowo otworzyłem bagażnik. Nastepnie wyciągłem wycieraczki, zamkłem drzwi a tu po chwili słyszę jak centralny się zamyka - postał chwilę w ciepłym garażu i przypomniało mu się że miał się zamknąć !! dobrze że ten bagażnik był otwarty...

Tak się zastanawiam, czy by faktycznie nie uderzyć w forda - przecież to można potraktować jako wadę fabryczną (tak mi się wydaje), przecież to nie są pojedyncze przypadki.
Jak będe miał chwilkę to rozbiorę te cholerne drzwi od strony kierowcy i zerkne tez na ten zamek, bo 5 stówek to ja nie dam za siłownik - chyba ich pokopało, a jak już bym musiał dać, to zażadam aby ten stary mi oddali.

Wlasnie :smt023 najpierw sam sprobuj cos zrobic, a pozniej w ostatecznosci udezaj do ASO :mrgreen:

powiem tak - wiosną, po 2 czy 3 miesiącach walki wydałem te 500 PLN i wymieniłem...
warto - bo nerwów mniej...
a stary chyba jeszcze mam w garażu, więc jak ktoś chętny to oddam...

To ja bym się pisał na stary, aby móc go obadać dokładnie, bo z moim to nie mam czasu, wywlekać go, wkładać go ptem i ustawiać klamkę itd...., a nad tym bym sie "poznęcał", aż bym wiedział co jest przyczyną.... [los]

Potem nmaprawił swój wysłał kolejnemu,żeby mógł go sobie założyć, on odesłał by mi swój zepsuty i bym tak mógł ponaprawiać zepsute i po wysyłać.... :mrgreen:

Oczywiście jak dojdę co jest przyczyną... [rotfl] [los]

poszukam w garażu - jeśli go nie wyrzuciłem to Ci podeślę albo przy okazji jakiegoś spota...

Wykopie temat bo nic nowego nie znalazłem.

Czy juz ktoś przetestwołą co jest winą "zamarzającego" centralnego od strony kierowcy ?
Jeszcze mrozy sie nie zaczęły a juz pare razy sie buntował.
Zamek po nacisnięciu guzika w pilocie stuknie i od razu odbija nie zamykając drzwi.
Temat stary i wałkowany, ale konkretnego sposobu nie znalazłem. Mam nadzieje że nie trzeba wymieniać na nowy za 500 :lol:

Mam podobny problem:
http://forum.focusklubpolska.com/viewtopic.php?t=10891

smar fordowski [palacz] i takie tam [hehe]

Według mnie to zamierzone :twisted: - u mnie też już się odezwał, to znak, że zima tuż tuż :mrgreen:

powiadasz smar [hmm] .
Czyli na pykająco nie działający zamek, można zrobić manerw z wlaniem/płukaniem WD40
Może tam gdzie jest ta elektronika polutowac od nowa, ewentualnie zrobić pajęczynke z kabelków i "rozrzedzic" smar za pomocą WD40.
Ma ktoś fote tego centralnego ??
zróbmy jakiegoś FAQ bo mnie (i nie tylko) szlag trafi tej zimy, jedynym sposobem na zamknięcie drzwi jest bieganie i kulczykiem od strony pasażera [zimny]
BTW nie przemawia do mnie tłumaczenie serwisu, że na mrozie jedne elementy bardziej sie skurczą od innych i się coś tam blokuje. No chyba że nowe centralne sa innej konstrukcji / materiałów. Nie przemawia tez do mine cena za nowy :lol:

karwa, a niech Was [plask] dzisiaj wrzucam FAQ z foto na temat centrlnego od kierowcy i tylnego pasazer od strony kierowcy :mrgreen:

ZUCH [up] :smt038

taa tylko, ze mam jeszcze lampy do roskrecenia [panna] one poczekaja bo dluzej sie robi ;)

Skąd ja to znam :mrgreen:

Właśnie dziś u mnie też się odezwał, było już po północy auto stało na dworze i szybki zamarzły :) więc odpaliłem furke i zaczołem rękami pozniej scierką usówać szron (bo oczywiście skrobaczki nie wrzuciłem jeszcze) pamietając co tu pisaliście nie zamknąłem dzwi, a tu za chwile slysze "puk" taki odgłos jak drzwi są otwarte i np w pilocie nacisniemy otwieranie :) I mówię sam do siebie: ocho zaczyna się :mrgreen: Idzie zima Panowie :roll:

[rotfl] [rotfl] jak staruszek - "ooo w kosciach lamie bedzie padac"