Zderzak tyl
 

Panowie mam auto sprowadzone z Francji, a tam ponoc o lekkie stluczki itp. nie trudno. Na fotce przedstawilem to, ze zderzak w jednym miejscu jest troche wygiety w dol. Czy jest mozliwosc zeby samemu to naprostowac czy musze do blacharza z tym jechac? Ile moze kosztowac taki zabieg?


http://img21.imageshack.us/img21/1613/p1020261c.jpg

przy tak małej nie zauważalnej szczelinie bym nie ruszał ewentualnie na wiosne ściągnąć zderzak i zobaczyć co jest nie tak w tym miejscu

chodzi o to ze bede probowal sprzedac auto w maju , niestety mnie taki defekt drazni. Ewentualny nabywca moze sie czepic tego .

to niech sie czepia... jak sie spodziewa w 10-letnim aucie stanu jakby dopiero co z fabryki wyszedl to daj sobie spokoj, bo cie bedzie pozniej przesladowal jak mu cokolwiek padnie...

---------- Post dodany o 21:46 ---------- Poprzedni post był z 21:45 ----------

PS. sciagajac zderzak mozesz narobic niechcacy wiekszych szkod niz jest teraz, chyba ze masz wprawe w takich zabawach

wprawe mam zadna, wiesz nie mam wplywu na to co sie dzialo z foczka we francji. Fakt ze sam nie zauwazylem tego przy kupnie ale bylem zbyt zauroczony tym autem. Dlatego przed sprzedaza spytam blacharza co z tym zrobic zeby bylo tanio i ladnie

Mozę odnowie temat, dziś dokładnie tym samym miejscu co kolega na zdjęciu wstawił (no może trochę niżej). Po lekkim "całusie" od murku mam białe rysy na plastiku. Dało by się to jakoś samemu podmalować?wiem ze pewnie będzie różnica w kolorze ale na malowanie segmentu to chyba za mało.

Jak bedzie potrzeba wstawie fotki.

Pozdrawiam

a moze pastą tempo da rade? jesli sa glebokie te rysy to pewnie lakiernik :-(

Raczej nie są głębokie poza hmm dwoma miejscami (takie kropki białe). Bo teraz na mokro lekko starłem i lekko zeszło.Także postaram się ta pastą. Dzieki :)