Ciekawe ile kosztuje nowy silnik i przekładka wybuchniętego.... Ale wynik zacny....:-D
|
a Pumaspeed sprzedaje "zestaw naprawczy" na 167KM do tego silnika za prawie 2500 ojro :) zastanawiam się ile można by było jeszcze wyciągnąć na gratach Pumaspeed i z programem Heko z tego silnika :)
|
Cytat:
|
nowy silnik na allegro kupisz za 3 koła jak klęknie... :p przecież nikt nie będzie jeżdżił tym autem cały czas 10/10. a skoro seryjny wytrzymuje 200KM z litra, to raczej jeszcze ma rezerwę. z resztą jest żeliwny, to musi coś wytrzymać. ;)
|
bla bla...
1.6 100KM potrafilo padal po 100tys. tak samo - wszystko zalezy od sposobu eksploatacji... a na ecoboosty jakoś psioczą glownie posiadacze archaicznych konstrukcji... poza tym silnik jest na rynku nie od wczoraj - wrzucil ktos na forum przypadek walnietego motoru? albo innej powaznej usterki? male przebiegi to zaden argument, bo juz w samej Polsce sa pewnie tysiace sluzbowek z przebiegami powyzej 100 i 200tys. |
To naprawde jestem pelen podziwu dla Ford. Pamietam jak moj dawny koordynator chwalil skode z 1.2 TSI. Ze nie szybszego na trasie od niego, gdzie zapytalem ile koni posiada to dumnie glosil ze 85 lecz obrotomierz sie ciagle zamyka na czerwonym polu :D... Na szczescie odszedlem z tamtej firmy a z tego co mi wiadomo On rowniez nie pracuj tam :)
Wracajac do sedna , co oni zrobili z tym litrowym silnikiem ze tyle koni mozna wyciagnac z niego :D |
Ja tam nie psioczę. Wynik mi się podoba i jestem pod wrażeniem. Tylko zastanawiam się nad tzw "mitygacją ryzyka" czyli co będzie jak silnik zrobi "kaboom". Po mojemu ten silnik nie dojedzie do 100K KM po takim tuningu. Ale mogę się mylić ;-)
|
Tutaj masz opis :)
MAŁY, ALE TRWAŁY Mniejsza pojemność skokowa i mniej cylindrów sprawiają, że silnik - taki jak w testowanym Focusie - charakteryzuje się mniejszymi oporami wewnętrznymi. Dzięki temu potrafi wyprodukować więcej energii, wykorzystywanej do napędu samochodu i mniej energii traci "po drodze". Pomaga mu w tym również zaawansowana technika. Mały silnik dostaje do pary turbosprężarkę i, teraz już prawie zawsze, bezpośredni wtrysk paliwa oraz zmienne fazy rozrządu. By silniki mogły być lekkie, stosuje się w nich cieńsze ścianki bloków i głowic, niższe tłoki i mniejsze średnice czopów wału korbowego oraz sworzni. Mimo tych oszczędności na materiale, zakładana trwałość nowoczesnych jednostek wynosi 350 tys. km przebiegu (dawniej było to 600 tys. km). O blisko połowę zmniejszona żywotność silnika i tak przewyższa zakładany czas życia samochodu, który wcześniej trafi na złom niż zużyciu ulegnie w nim silnik - do jego ewentualnego zużycia, przy przebiegu 15 tys. km rocznie, potrzeba aż 23 lat. Bardziej niż kiedyś żywotność silników zależy teraz od sposobu eksploatacji, której ważnymi elementami są jakość używanego paliwa i oleju silnikowego (stabilna lepkość). W najnowszej generacji silników nie ma już potrzeby "schłodzenia" turbosprężarki. Kwestię tę załatwia elektryczna pompa oleju (smaruje turbinę nawet po wyłączeniu silnika). Zywotnosc bedzie o wiele nizsza niz w starych silnikach. Nie mniej ford juz sie zastanawia jak sprawic ze silniki beda mialy jeszcze wieksza moc niz to 125 koni ktore oferuja w mocniejszej wersji. http://moto.onet.pl/aktualnosci/siln...cniejszy/8dc4g |
dodajcie do tego DUŻO lepsze oprogramowanie, ograniczajace obciażenie w przypadku zblizanie sie do krytycznych wartosci np. temperatury i ogolnie znacznie wiecej czujniczków decydujacych o poprawnej pracy...
a poza tym - kto chcialby jezdzic autem powyzej 200K przebiegu? po co takiego szrota w ogole trzymac? |
To jest materiał marketingowy i może mieć tyle wspólnego z rzeczywistością co ja z "Baletem Balszoj". Dotyczy seryjnych silników a ja pisałem o silniku po wirusie. To co chłopaki zrobili konstrukcyjnie jest dla mnie jasne, natomiast serwisowanie takiego silnika i dostęp do części zamiennych + koszty z tym związane to inna bajka. Jak padnie turbinka albo panewki to wtedy zostaje nowy silnik albo zestaw z Pumaspeed za 2,5 tys euro.
Ja to rozumiem (albo tak mi się wydaje). Co nie zmienia faktu że kierunek w którym zmierza motoryzacja mi się nie podoba. |
tak czy inaczej, życzymy długich przelotów i niezawodności :) materiału wszędzie jest zdjęte, więc czekamy na wyniki jak to będzie po 50-100 kkm na wirusie.
|
jeżeli nim będzie jeżdził kubica z zamiłowania, to padnie po 10kkm. a jeżeli któs z głową, to spokojnie i te 100kkm zrobi, bo nie każdy stroi auto by pruć 24/7.
|
Cytat:
Mnie by generalnie waliło czy mój nowy Focus MK3 1.0EB przejedzie 200 000km bo na bank bym go już nie miał przy takim przebiegu - niech się martwią kolejni właściciele. Zresztą ktoś mądry stwierdził kiedyś, że silnik jest częścią eksploatacyjną... |
Cytat:
ale przecież normalny kowalski który siedzi w pracy 8-10 godzin nie jest w stanie robić wielkich przebiegów a raczej 10-15 tys rocznie to po 15-tu latach z auta bedzie tlenek metalu bo rdza go prędzej zeżre niż silnik padnie a firmami co robią 50 tys rocznie bym się nie przejmował to ich problem ale oni po 3-4 latach sprzedają (tylko nie kupować fimówek)!!!!!!!!!!! |
Cytat:
jakos u mnie bez specjalnego podrozowania wychodzi 25-30tys rocznie, a do pracy raptem 20km... tu sie pojedzie, tam sie pojedzie - zakupy, rodzina, wypad za miasto i kilometry leca... a jak ktos naprawde ma male przebiegi to auto bedzie i tak zajechane - albo ciagle krotkie odcinki, albo nieruszane po kilka dni na parkingu i jezdzone tylko w weekend |
Cytat:
|
zle zacytowales :)
|
MisiekT - ja tam specjalnie dużo nie jeżdżę i wychodzi mi ~23tys rocznie. Jeżeli bym nie jeżdził na Słowację czy Kołobrzegu +/- raz w miesiącu, to będzie te 15tys km tylko jeżdżenia do pracy, na zakupy itp. Z ludzmi z którymi rozmawiam często ledwo przekraczają 10tys km rocznie. Dla kogoś kto robi takie małe przebiegi jak najbardziej można taki silnik polecić.
|
jeżdżę z zasady "dookoła komina"
i w 9 mieś zrobiłem 19tkm w tym: Austria 3x = 3000km Wrocek 2x = 800km Radom 2x = 800km Bieszczady = 500km Pieniny = 500km hamownia = 1000km 7000km na wyjazdach...czyli 12 000km dookoła komina :D ...strasznie to leci :? |
czyli podobnie jak ja, do 25tys km rocznie. moze nie jest to ekstra duzo, ale tez nie malo.
|
Cytat:
|
Tfu....Misiek nie mieszka w Wawie :)
Nie rozumiem tej wyliczanki...kto jeździe więcej ten ma dłuższego????? |
...łooo , tfuuu
:D |
Cytat:
ile z tych Waszych znajomych robiacych ~10K rocznie ma nowe samochody? bo o takich mowimy... |
1.0 EcoBiust nie jest ulubieńcem firm. Słabo wypada w tabelkach kosztowych, ma dosyć wysokie koszty serwisowania, szczególnie przeglądy okresowe...
|
za to pali tyle co diesel :D
|
No nie do końca...jeździłem zastępczakiem mk3 z 1.0T/100KM.
Palił 10 w mieście a dynamika słaba -> Zadowolenie z męczenia zastępczaka...bezcenne |
tjaaa...zastępcze, to dziwne że 15l. nie spalił :smt001
|
Pewnie na autostradzie by i więcej wciągnął
|
Najsłabszy silnik w gamie paletowej spali tyle samo co średniak. Mały trzeba niestety piłować żeby budę potoczyć. Plus dla małego jak non stop stoimy w korkach - wtedy wychodzą jedyne plusy w spalaniu, jedyne.
Ludzie się po prostu boją pojemności i mocy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.