focus rs mk2 - problem z trakcją
Panowie,
od mniej więcej 2 tygodni mam problem z moim RSem. Tak w skrócie problem wygląda następująco: podczas przyspieszania auto ucieka na prawą stronę... Im niższy bieg i większe przyspieszenie tym większy efekt, wręcz wyrywa z rąk ster!!! (zaznaczam, że znosi tylko w prawo, żeby nie było, że szpera i nie równe drogi). Co ciekawe po ustabilizowaniu prędkości i odjęciu pedału przyspieszenia auto jedzie idealnie prosto... W momencie dotknięcia pedału przyspieszenia od razu zaczyna uciekać na prawą stronę. Dla odmiany podczas hamowania (im większa prędkość tym większy babol) auto zaczyna nurkować w lewo... Na koniec należy dodać, iż auto zostało już przebadane przez ASO Auto Plaza, włącznie z kompleksową geometrią i zmianą kół na letnie aby wykluczyć wadę opon:) i nic. Panowie po kilku dniach przekazali, że po konsultacjach z inżynierem z Ford Polska (który nawet nie siedział w aucie) nic więcej nie mogą zrobić, gdyż dostali informację, że te typy tak mają... Pominąłem w opowieści oczywiście całą masę żenujących rozmów ze specjalistami z ASO Ford.... Pytanie czy macie Panowie pomysł co to może być oraz gdzie ew udać się po pomoc? Jakie ASO Forda podejmie równą walkę z zagadnieniem. Napisałem do nich (AP) pismo o moim odczuciach i zagrożeniach w związku z powyższym (do wiadomości Ford Polska) i od poniedziałku zamierzam atakować kierownictwo serwisu i Ford Polska. Pzdr. |
Mnie tak nosiło jak miałem rozwalone mocowanie sworznia w zwrotnicy (z lewej strony) ale skoro sprawdzali to kto wie
|
ewidentnie cos sie przesuwa. Tylko teraz pytanie co. Teśc mój miał taki efekt przy wybitej tuleji w wahaczu w escorcie ale to zakładam że by zauwazyli "szpenie" z aso. może poduszka pod silnikiem albo skrzynią?
|
W RS jest specjalna konstrukcja przedniej zwrotnicy, mająca na celu niwelowanie tego efektu, ale z tego co pamiętam, kierowcy rajdowi testujący RS-a stwierdzali, że nie do końca to działa i jednak tak olbrzymi moment obrotowy przenoszony na jedną i to przednią oś, musi generować powyższe zjawisko, więc jeżeli faktycznie samochód jest sprawny, to zaproponuję 2 abstrakcyjne (patrząc przez pryzmat zakupu takiej furki) rozwiązania:
1. Ruszaj powoli (tryb emeryt):-) 2. Obetnij moc i moment, choćby w V-TECH'u:-) lub: trzymaj mocno kierownicę, żeby opanować ten dragster (sam chcę kupić coś takiego). Powodzenia |
Jakby to byka wina samego mementu to auto by myszkowalo przodem przy palowaniu. Ewidentnie masz problem z geometria lub kolami. Podjedz do innego warsztatu na pelna geometrie z wywazeniem opon.
Mozesz jeszcze sprobowac podjechac na stache diagnostyczna na szarpaki. Naprawde nie oczekuj od ASO wiekszej wiedzy niz wymiana oleju w 1.6 |
No właśnie - z tą fachowością to jest różnie.... Powiem tylko, że w moim 18TDCI/seryjne 280 - 300 Nm (overboost), przy mocnym depnięciu na gaz na niskim biegu, też wyrywa kierownicę z łapek (a to przeszło 100 Nm mniej, niż w RS, tyle że z tym zwrotnicowym wynalazkiem).
|
ja mialem problem ze ściąganiem w lewo przy hamowaniu. pojawilo sie przy ok 2000km przebiegu. w aso stwierdzili ze byl problem w tylnim lewym kole. niestety kierownik serwisu nie chcial powiedziec co bylo przyczyna. od innej osoby z serwisu na odejscie uslyszalem zebym nie oszczedzal tak hebli. i tak sobie mysle ze moze klocek sie przyszklił? prawdy nie poznalem.
Natomiast przy ostrym przyspieszaniu na prostym rownym asfalcie kiere mozna trzymac jedną ręką. jedynie po ostatnim malym pałowaniu zaczęło cos popiskiwac/poskrzypywać jak auto idzie pelnym ogniem. Jaki masz przebieg i czy auto jest bezwypadkowe? |
skoro jestes z Wawy, to umow sie na sprawdzenie zawiasu i geometrie w ASKO
|
Sprawdź belkę poprzeczną z przodu i mocowanie wachaczy. Tam są takie duże śrubki które kiedyś lubiły sie gubić i była nawet akcja serwisowa dla RS500 żeby te śrubki wymienić i zakleić przy okazji. Mi mechanik sprawdził wszystkie śruby pod spodem jak mi hamulce przy cofaniu tłukły i okazało się że niektóre z nich powinny być dokręcone żeby spełniać standardy FORD. Jeżeli to jest to, to zbieżność w sytuacji gdzie auto stoi może być ok ale może się rozjeżdżać przy sytuacjach gwałtownego przyśpieszania lub hamowania. Gdzieś musi być jakiś luz i stąd efekty specjalne.
Fotki kolegi MABZ-a http://i23.photobucket.com/albums/b3.../MABZrubki.jpg Co do ściągania w prawo przy przyśpieszaniu: nie zaobserwowałem niczego takiego u siebie w żadnej sytuacji. Mam więcej niż 40 lat, prawo jazdy od 1986, w Świętego Mikołaja nie wierzę. I nikt mi nie wytłumaczy że te typy tak mają !!! To jest jakaś piramidalna bzdura. Niech ci w formie pisemnej wskażą gdzie w dokumentach które otrzymujesz jako Klient z autem jest napisane że taki efekt ma prawo występować. Nie poddawaj się i daj znać jak poszło. Co do RevoKnuckle - zazwyczaj wyrywanie kierownicy (czyli torque steer) wynika z tego że oś środka masy koła jest oddalona od osi obrotu zwrotnicy (koła przedniego). W RS przy ET60 (seryjne felgi) ta odległośc jest mała (inna konstrukcja zwrotnicy - RevoKnuckle) i praktycznie nie wyrywa kierownicy (albo co najmniej słabiej). Jak przełożysz felgi z innym ET, dasz dystanse lub w inny sposób zmienisz rozkład masy, to cały efekt idzie papa. Ale to działa na oba przednie koła nie na prawe. |
[B]Panowie,
wielkie dzięki za odzew... Nie miałem przekierowania na maila i nie wiedziałem, że ktoś podjął w ogóle temat. Nawet rozmawiałem z jednym z kolegów z forum i zasugerował przekopiowanie wątku pod ten dość długi dotyczący RSów aby pojawiła się większa aktywność:) Skoro jednak fordowska brać pomaga w znalezieniu rozwiązania to ja spieszę donieść, że geometrię poza tym, że sprawdzili w ASO, ja zweryfikowałem i jest idealnie ustawiona - zbieżność, kąty ... itd. Co ciekawe z nowych objawów, podczas hamowania obecnie już ściąga nie tylko w lewo ale i w prawo, dzisiaj na Marymonckiej ktoś mi wyjechał i ściągnęło mnie w prawo i obróciło o ok. 30 stopni od osi jezdni... Mało zabawne. Dodatkowo, rano 2 raz w ciągu 4 dni po przejechaniu 50 metrów na ok. 15-20 sek. zapaliła się kontrolka trakcji i zgasła... Aha, ktoś zapytał jeszcze o stan auta - nie miało żadnych przygód i ma obecnie przebieg ok. 11000. Tak więc pachnie jeszcze nowością... i nie upalałem nim. Generalnie z powyższych Waszych podpowiedzi i własnych obserwacji nasuwa mi się myśl, że jest to problem, rzekłbym ze stabilnością przedniego zawieszenia lub belki mocującej silnik - czyt. przesuwanie się, czy też pływanie zwrotnicy (w przypadku zawieszenia) lub silnika wraz z układem przeniesienia napędu, po przyłożeniu siły (momentu) w trakcie przyspieszania lub hamowania. Teraz polityka:) Panowie z AP po wymianie pism w końcu przyznali, że sami sobie nie poradzą z problemem i zaproszą na konsultację kogoś z Ford Polska, w związku z powyższym zostawiłem dzisiaj auto w serwisie. Nie wiem skąd taka zmiana, może ktoś z Ford Polska do nich dzwonił, bo ja przeprowadziłem rozmowę w nawiązaniu do korespondencji pisemnej i obiecano zająć się tematem. Zobaczymy co się zadzieje. Jak nic nie wymyślą sam zweryfikuję spód auta i chętnie spotkam się z jakimś użytkownikiem RSa z Wawy i okolic na jakimś teście, może w trakcie jazdy jakiś pomysł się pojawi. Dzięki Panowie za wsparcie, ja generalnie nie zamierzam odpuszczać tym bardziej, że to duży babol. Namierzyłem nawet starego znajomego w TVN Turbo, z którym kiedyś kręciliśmy coś w Ułężu i jego koledzy z odpowiedniego działu zainteresowali się tematem "słabo" działającego RS... i wyrazili chęć spotkania i nakręcenia jakiegoś filmiku. Będę informował na bieżąco. Pzdr. A |
Jeżeli uważasz że mechanicznie jest ok a bez powodu zapala Ci się lampka trakcji, to być może któryś z czujników zwariował i "drugi" kierowca w aucie czyli komputer decyduje za Ciebie którą stronę mocniej hamować i takie efekty specjalne się pojawiają.
Może na próbę wyłącz elektronikę (EBS,TCS,ABS - wyjęcie bezpieczników ? jeżeli się da) i w kontrolowanych warunkach (nie na ulicy) zobacz czy ściąga. Jak nie - to elektronika gdzieś zwariowałą. Jak Tak - coś mechanicznie musi być nie halo. Oczywiście mogę się mylić .... |
Nie uważam aby mechanicznie było ok. Wręcz przeciwnie tak jak napisałem powyżej.
Uważam, że coś pływa... Nie mniej jednak jak specjaliści z Forda znowu nic nie znajdą zacznę od odpięcia elektroniki tak jak poradziłeś. Swoją drogą żałuję że wcześniej nie wpadłem na pomysł aby wyjąć bezpieczniki.... Pzdr. A |
Cytat:
Co do tych śrób odkręcających się TO KOPARA MI OPADŁA. |
Powoli czar pryska :D
|
Przyznam, że jeszcze mam wiarę, iż pojadę swoim RSem pełnym ogniem i zapomnę o tym prawo skręcie:). Niemniej jednak jestem "lekko zniesmaczony" takim stanem rzeczy...
|
Mi tam czar wcale nie prysł.
Jak w każdym aucie coś musi padać a to autko zdaje się do słabeuszy raczej nie należy. Historia chorób wieku dziecięcego jest raczej długa: wybuchające kolektory dolotowe, spadek mocy pomiedzy 3 a 4 tys obrotów, na starych mapach wcale nie osiągał 305 KM, odkręcający się od turbiny downpipe, odkręcające się śruby mocowania belki, walace przy cofaniu hamulce, nierówne zdzieranie opon, cieńki lakier w białym, spryskiwacze smarkające na maskę, trudno zamontować hak, gaz się da (jak było widać na jednym zdjęciu z tego forum), fotele nie mają regulacji pionowej a w masce są jakieś dziury zatkane plastikami za grube pieniądze no i pali jak cholera (Buhahaahha). Nic tylko się powiescić [panna] - w takiej sytuacji chętnie przyjmę w spadku drugiego RS-a dla żony :-D Jak kupowałem byłem świadom co robię, ale to absolutnie nie psuje mi przyjemności z jazdy. To jest auto i jak każdy mechanizm potrafi się psuć. Znacznie bardziej powalająca jest słaba jakość serwisu. Jest paru ogarniętych mechaników (niekoniecznie w ASO) i przed tymi czapki z głów ale w wiekszości ASO po prostu nie wiedzą co robią. Nie odpuszczaj nie trać wiary i daj znac co Panowie z Ford PL wymyślą. |
Generalnie trafiłeś w punkt - poziom obsługi serwisowej. Generalnie spychologia i brak stosownych kompetencji. Ręce i nogi opadają... Chłopaki powinni zabrać auto (nawet nie mówię, że dać zastępcze), zrobić burzę mózgów (jeżeli mają) i zwrócić sprawne auto z informacją na koniec - ogarnęliśmy problem, sorry za kłopot, gdyby coś się działo proszę dzwonić, jesteśmy do dyspozycji. Może to idealny świat ale sam jestem usługodawcą i staram się tak postępować względem moich klientów, bo wiem, że warto.
KrisSz - swojego RSa nie oddam, ale mogę się zamienić skoro dysponujesz identycznym egzemplarzem jak mój:) Zakładam jednak, że "nie skręca w prawo":) Pzdr. A |
Cytat:
|
Jak się trochę zestarzejesz też nie będziesz już (być może) potrzebował tyle ognia pod gazem. [zlosnik] Tango trzeba wysłać na kuracje >140 kucy ;)
|
Przemek - Kupa zamiast mózgu to może być jeden z powodów wysokiego spalania. Ja pocieszam się że u mnie to krótka trasa (4km) i pogoda/korki. Jak jadę dalej albo w trasę to spalanie spada. Ale przestałem się już spalaniem przejmować - średnio jest 30% drożej niż w innych fokach z beznyną 1,6 ale poziom fanu jest 300% wyższy.
Pekari - zamiana foki nie rozwiązuje głównej kwesti - chodziło o to żeby były 2 a nie jedna :-P . Trzymam kciuki - daj znać jak to się skońćzy - podobna przypadłość może dotknąć każdego z posiadaczy RS-a. Wyzwaniem rzeczywiście może być zakup następnego auta po RS-ie. Będzie trudno znaleść auto o podobnym charakterze i osiągach. |
Evo IX :D
|
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
|
Co wy marudzicie. Mondek 2.0B przy pałowaniu po Wawie wciąga 18, na trasie 12~13 :)
|
Przemek - ja się wcale nie obrażam :-) mam sporo dystansu do własnej osoby, talentów i ograniczeń więc pełny luzik......
Co do spalania to u mnie jest jakie jest a tak konkretnie średnio 14,65 l/100 - jak korki i tylko krótka trasa 4km dom- fabryka bez wyjazdu dalej w miasto lub trasę to do 20l/100 (jak w użyciu 2 pierwsze biegi, max 30km/h w korku - średnia koło 13 km/h). Pełna historia choroby w linku poniżej: http://www.motostat.pl/vehicle-stats/23989 |
Cytat:
---------- Post dodany o 15:46 ---------- Poprzedni post był z 15:45 ---------- Cytat:
|
[QUOTE=Przemek Deja;535938]ale moje mialo 122KM i 165Nm i wciągalo seryjne 2.0 z palcem w... QUOTE]
Bo kierowca tamtego wozu wcześniej pił calutką noc i nie wiedział gdzie jest góra a gdzie dół..... |
Cytat:
Ale 25litrow jak Ci polknal, to nie wiem jakiego rodzaju to bylo palowanie, ale ciezko mi to sobie wyobrazic :D |
Przy upalaniu to i powyżej 30l/100 poleci .....spali tyle ile wlejesz.Nie myśl o tym. Są osiągi - jest zabawa :-D
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.