1.8 TDCi Problemy z odpalaniem po zakopaniu się w błocie
 

Witajcie,

Miałem taką przygodę. Niestety przed zimą nie udało mi się utwardzić gruntu przed domem. No i podczas manewrów zakopałem się prawym kołem w błocie. Samochód niestety nie chciał już odpalić, to znaczy bendix cykał, ale rozrusznik nie kręcił. Wyciągnąłem go z błota, następnego dnia zapalił na zaciąg, ale ponownie z kluczyka już nie odpalił. No więc umówiłem się z elektrykiem, by zajął się rozrusznikiem, ale kiedy już miałem się wybierać do mechanika, dałem mu jeszcze jedną szansę i... odpalił bez problemu. Teraz działa jak należy, ale... Powiedzcie mi, co się stało? Rozumiem, że prawdopodobnie gdzieś wilgoć się dostała, ale pytanie jakie macie podejrzenia. No a może podczas szarpania się w błocie włącznik wstrząsowy się uruchomił?

Może rozrusznik jest już wysłużony, ma luzy i "kątuje" sie na tulejkach. Zdjąłbym go i zajrzał do środka, nawet jak jest sprawny to wyczyszczenie wnętrza mu nie zaszkodzi, a może tylko pomóc :)

Dzięki:-) Tak też planuję w najbliższym czasie zrobić.

Zrób to, fotoinstrukcje jak rozebrac rozrusznik masz w necie. Ja korzystałem z 2óch, jedna na pewnoe byla z jakiegos forum VW, chyba golfiarzy.

U mnie objawy byly podobne, automat cykał, wiec napiecie bylo, ale nic wiecej sie nie działo - zacinał sie tak raz na pare razy. Pomagało przepchniecie auta pare cm, żeby zęby na kole zamachowym inaczej sie ułożyły.
Wymieniłem tylko 2 tulejki, 1 łożysko, wyczysciłem i działa bez problemu od tamtej pory. Koszt: 8zł za częsci + praca własna .

A co byście powiedzieli, że to jednak nie rozrusznik a np. czujnik położenia wału? Dziś wsiadam, przekręcam kluczyk i znowu to samo... ale wrzucam na luz, próbuję jeszcze raz i... odpalił. Potem znowu to samo, ale wrzucenie na luz sprawia, że rozrusznik kręci.

Czujnik polozenia wału sczytuje "przerwy" z koła zamachowego, jesli rozrusznik nie chce zakrecic, tyko "cyka" to czujnik nie ma tutaj znaczenia. Dopiero od momentu zakrecenia kołem zamachowym wtedy moze jego działanie szwankowac. Popraw/sprawdz mocowanie i kostke elektryczną czujnika na wszelki wypadek.

Rozkręciłes rozrusznik?

PS tez wymienilem czujnik połozenia wału bo nie chciał odpalić(zapowietrzenia układu CR). Od byłego serwisanta Aso Ford usłyszalem ze te czujniki sie nie psują, jedynie mogą byc zle ustawione.