[FFI] ASO nie umie naprawiać!!!
 

Pod koniec roku 2000 dałem foczkę do ASO na ostatni przegląd gwarancyjny. Wymienili mi prawy przedni reflektor, bo lustro się zaczęło łuszczyć. Wymienili, i... Ok. 2 lata temu otworzyłem maskę i przy górnym mocowaniu reflektora jest taki kawałek firmowej gąbki. Wyciągnąłem ją, a tu... pęknięte mocowanie lampy i jeszcze chamsko ktoś chciał je skleić tym klejem co na gorąco z pistoletu się klei.
Podobną sytuację miałem z filtrem przeciwpyłkowym. Jak wyciągali tą plastikową maskownicę pod wycieraczkami od strony pasażera, to wyłamali mocowanie. Zgadnijcie co zrobili. Obsmyrali pod spodem szybę przednią i tą maskownicę silikonem. I przyklepali i wszystko jest niby "OK" [screwy] . Oj nieładnie [nono] . Chyba to praktykanci. Nie wiem. Ja nie jestem fachofcem, ale napewno bym to zrobił lepiej. [ass]
Wy też mieliście takie podobne przygody?
Pozdro

Re: ASO nie umie naprawiać!!!
 

Pewny jesteś,że to klej?
Może po prostu zgrzali mocowanie tej lampy.To jest najprostsza metoda! :wink:

Tak jestem pewien. To ten klej co pistolet na prąd się podgrzewa i te wkłady się do niego wciska.
Pełen "profesjonalizm" :lol:

czyli na gluta kleili [rotfl]

No jo. Można tak powiedzieć. Pewnie mieli na stanie uszkodzony reflektor i mi go wcisnęli hamy niemyte, cwaniaki z PKSu :lol:.
A z tą makownicą, to nie wiecie gdzie można dostać ją, oczywiście niuszkodzoną ale może być używka?
Pozdro