Praca silnika 1.6 benzyna AUTOMAT!!
Wczoraj przy odpalaniu silnika zauważyłem dziwny odgłos odpalania i tak jakby "skok" silnika. Potem terkotanie słychać jak stoi i jedzie bardzo powoli. Jak jest N to praktycznie nic nie słychać, Jak wrzucę D i trzymam hamulec to jest to słyszalne. Po dodaniu gazu nie słychać niczego dziwnego.
Powiem szczerze ze boje się ze coś "wyrwałem" w silniku - stwierdzenie laika 3 dni temu zakopałem się w śniegu. Próbowałem wyjechać .... była taka sytuacja ze (dokładnie nie pamiętam bo bylem zajęty walką z przeciwnościami natury) powiedzmy na D samochód się ślizgał i po wrzuceniu na R było słychać takie uderzenie jakby ktoś młotkiem przywalił - może było odwrotnie (z R na D). Takich "stuknięć" były ze 2x. W tym dniu nie było nic specjalnego słychać ale tak jak mówię po 2 dniach silnik wydaje dziwne odgłosy. Może to moje przewrażliwienie i z zimna silnik tak pracuje ale .... po przejechaniu 10 km i ponownym odpaleniu objaw jest taki sam. Nie bylo w sumie mrozów po -20 ... Czy podczas tego wykopywania się moglem coś uszkodzić w silniku (może jakiś zaczep silnika, poduszka .... kompletnie się nie znam i nie wiem jak coś sprawdzić) |
na poczatek bym sprawdził poduszki silnika i skrzyni moze sie zerwała któras.
Co do skrzynie automatycznej to sie nie znam ale czy napewno mozna tak bezkarnie szybko przełaczac D -R , R-D ? |
Cytat:
w foce nr dwa- krzynka ma zabezpieczenie w postaci elektroniki |
Cytat:
a innymi jezdziłem parem razy tylko to sie nie znam . Misiek napewno cos poradzi |
Cytat:
[zimny] |
Misiek??
Jak nie wolno przełączać to jak się rozbujać żeby się wykopać. Zawsze jeździłem manualem a automata mam przez pierwszą zimę ... bieg 1 i 2 które niby są do ruszania na śliskiej nawierzchni to się nadają ..... Ja się nie znam ale tyle o ile się nasłuchałem w życiu to jedyne co mi do głowy przychodzi to te poduszki ale czy mogę to sam jakoś sprawdzić / stwierdzić?? Dziwne były właśnie te "walnięcia" - potem właśnie analizując całą "bitwę" trochę mnie to zmartwiło. Boję się ze koła się kręciły na śniegu/lodzie w jedną stronę a potem po przełączeniu skrzyni w inną pozycję dostały "kopa" w drugą ... co się mogło przez to wydarzyć?? |
Cytat:
---------- Post dodany o 13:13 ---------- Poprzedni post był z 13:11 ---------- Cytat:
a jak nie wie to patrz "po pierwsze" [zlosnik] |
Cytat:
Sam sie wkońcu wykaraskałem - ale godzinę walczyłem. Przy zmianie z d na r niestety ale komp mysli se tak z sekundę i w tym czasie niestety [ass] - wraca do poziomu wyjsciowego. Cytat:
|
Cytat:
wrzucanie z R-D i D-R szybkie powoduje w skrzyni totalny chaos - zawsze po załączeniu D lub R na spokojnie warto odczekac aż wyraźnie poczujemy "załapanie" napędu. Niestety jazda zimą automatem jest lekko przerąbana... P.S. ale to i tak Misiek Ci opowie o tym [bigok] |
My tu gadu gadu o Miśku a tu ani Miśka ani rozwiązania problemu a u mnie w samochodzie podobno silnik to już "skacze" !! Przed chwila miałem tel. z pytaniem czy to aby nie wybuchnie i kobieta jedzie do domu ze skaczącym ryczącym samochodem .... chyba jednak silnik się "oderwał" bo to raczej nie wina skrzyni ....
Mechanik powiedział ze to albo coś w układzie wydechu zostało "przygięte" albo poduszka albo jakaś "guma"??. Stwierdzi jak weźmie na podnośnik. Objawia się to ogólnie przy zapłonie samochodu i przy wstecznym (głównie) Jeżeli to poduszka to ile waszym zdaniem mniej więcej może kosztować naprawa - nie chce żeby mnie naciągnął |
wejdz na strone z czesciami forda i zobacz ile kosztuje poduszka
wymiana to mysle 50 max 100 pln w zaleznosci od regionu |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.