Wymiana paska rozrządu focus 1.8 tddi
 

Witam, niedawno wymieniłem pasek rozrządu (focus 1.8 tddi 140 tys km). Od tego momentu na zimnym silniku z komory silnika dochodzi ledwo słyszalne buczenie (później ustępuje). Ponadto uważam, że silnik pracuje głośniej i stracil moc. Zgupiałem już...nie wiem czy to po prostu przewrażliwienie czy jednak nieprofesjonalna usługa mechanika? może to coś zupełnie innego?

moze pasek o jeden zabek przeskoczył przy zakladaniu, bylo juz na forum o tym troche, poszukaj

Moim zdaniem przeskoczenie o jeden ząbek może spowodować skrajne trudności w uruchomieniu silnika. Natomiast zmiana mocy jest dość.... typowa. Większość warsztatów wykonuje wymianę w sposób szybki i bezpieczny dla nich tzn. zaznaczają położenie kółek, po czym zakładają pasek pilnując, aby kółka pozostały w tych samych pozycjach. To jest pójście na ławiznę dające jednak gwarancję, że przy jakiś niedociągnięciach nie uszkodzi się silnika. Owocuje to jednak zmianą mocy. Stary pasek jest znikomo bardziej 'rozciągnięty' a poza tym po założeniu nowego nie sposób zachować tego samego co przy starym naciągnięcia. Efekt jest taki, że po wymianie wg metody opisanej powyżej zmienia się minimalnie położenie wałka rozrządu względem pompy wtryskowej. Ta zmiana właśnie jest przyczyną zmiany mocy. Prawidłowa procedura wymiany paska jest dużo bardziej złożona ale pozwala skompensować różnice i zachować położenie wałka względem pompy. Trochę się rozpisałem a przecież w tym przypadku przyczyna może być także inna :)

wielkie dzięki za sugestie. zdążyłem już się trochę rozeznać w temacie. ostatnia opinia chyba potwierdza moje wątpliwości. wymiana paska przebiegła błyskawicznie (ok. godz.), więc przypuszczam że gość nie przyłożył się do tego. efekt jest taki, że silnik pracuje inaczej. zastanwiam się czy zostać z tym stanem sprawy czy jechać do mechanika i prosić o ponowną wymianę?

mialem wymieniany pasek z napinaczem "na szybko" w garazu i nic sie potem nie stalo z foka, chodzi jak przecinak...

Co do Twojej teorii AndrzejJ, to przeciez naciag nowego paska reguluje sie wlasnie napinaczem/rolka, pozatym to walek nie ma prawa miec zadnego luzu zeby sobie zmienial ot tak swoje ustawienie wobec pompy.

akurat w przypadku wymiany rozrządu w 1.8 TDDI czasowo wychodzi to rewelacyjnie w porównaniu co do np. Japońców.
Ja wymieniałem to w tym silniku pierwszy raz i zeszło mi jakieś niecałe 2godz. więc doświadczony mechanik poradzi sobie z tym szybciej.

W tym temacie popieram opinie Hoss-a -jak najbardziej ma racje. :wink:

max. 30min.

Dawno nie zaglądałem... a chciałbym dodać, że 'szybka' wymiana rozrządu nie musi zawsze skończyć się utratą mocy. Poza tym ma korzyści polegające na tym, że nic nie uszkodzimy. Jednak prawidłowa procedura wymiany rozrządu jest inna, kiedyś coś już pisałem o tym:
http://forum.focusklubpolska.pl/viewtopic.php?t=21089
Procedura ta jest dlatego bardziej skomplikowana, że zapewnia poprawne zgranie pracy zaworów z momentami wtrysku i położeniem tłoków - co jest absolutnie kluczowe w silniku diesla do uzyskania maksymalnej mocy. Sam po pierwszej wymianie rozrządu w warsztacie zauważyłem odczuwalny spadek mocy. Drugą wymianę też zrobiłem 'szybką' metodą. Dopiero po awarii pompy wtryskowej i samodzielnym ustawieniu wszystkiego przy montażu (pompa, rozrząd) auto przechodzi drugą młodość :)