grzeje się komuś radio mocno...?
 

... bo mi się grzało od radiatora tak potężnie, że aż wyświetlacz na panelu był gorący a po wyjęciu radyjka (mam na kieszeń) można się było prawie oparzyć

a że bardzo często jadę po parę godzin non-stop, to bałem się że na dłuższą mete może to się odbić na tym sprzęcie niekorzystnie :?

przeanalizowałem więc różne opcje rozwiązania problemu, jak np.: z wycinaniem jakichś dziur w zaślepce może, albo w dolotach nadmuchu powietrza etc i wszsytkie wydały mi się albo durne, albo nie do zrobienia profesjonalnie przeze mnie samego

no i wymyśliłem patent, z którego jestem dumny jak 150 :mrgreen:

proszę, oto co się teraz dzieje :

http://img328.imageshack.us/img328/6250/xtr0143og.jpg


http://img328.imageshack.us/img328/8813/xtr0175ru.jpg


prosta sprawa - dwa wiatraki komputerowe o średnicy 9 cm każdy [bigok]

oczywiście podłączone sa tak, że kręcą się tylko jak stacyjka jest włączona - czyli tak samo jak radio (też nie gra bez stacyjki)

efekt - radio po obojętnie jak długiej podróży po wyjęciu jest normalnie... chłodne !

[hammer]

wow :shock: no super. niezły pomysł.
U mojego kumpla w foce Pioneer się tak grzał, że aż się wyłączał. :shock:

Pomysl super , moj tez sie grzeje jak dlugo sobie gra , wyswietlacz goracy jest .
Trzeba podpatrzyc i zamontowac . Poprosze o wiecej patentow :mrgreen:
Pzdr.

i właśnie ja też na pionku jeźdżę... :| ale teraz już jest ok, poza tym taki patent strasznie pozytywnie wpływa na psychikę. jeźdżę z takim fajnym poczuciem "bezpieczeństwa" że nic się nie psuje a nawet się poprawia :mrgreen:


dzięki stary [bigok]
dla podpowiedzi dodam, że montował mi to koleś na wolumenie, miał wielkie oczy jak mu powiedziałem o co mi chodzi, ale teraz już ma wprawę :mrgreen:

wiatraki też kupiłem od razu na miejscu - koszt wiatraków to 50 pln (z osłonami żeby kabli jakichś nie powkręcało tam) a montaż to 25

ten koleś to jest facet, który na miejscu robi kieszenie do radii, stoi najbliżej wejścia na wol od strony osiedla, nie ulicy

:wink:

Jezeli chodzi o montaz to zrobie sobie sam , wiatrki w sklepie z czesciami do kompa sie dostanie , jeden nawet mam ze spalonego zasilacza wiec i koszt sie zmniejszy :mrgreen:
Pzdr.

:smt023

trzeba jeszcze dorwac cichy wentyl...
jezeli poszukujecie naprawde cichego to polecam te firmy PAPST, ale niestety maja tylko 80mm i 120mm, 92mm niet.... :(

a nie za bardzo huczy od tych wiatraków?
( w radiu jest wyjście +12V do zasilania anteny...oczywiście nie wszystkich)

słychać wiatraki, ale tylko w przypadku jak radio i silnik są wyłączone. jeśli jedna z tych rzeczy pracuje to zagłusza wiatraczki

jezeli szum stanie sie bardziej nieznosny to polecam najprostsze w swiecie rozwiazanie REZYSTOR tylko w przypadku wiatraka musi on miec odpowiednia moc (ok. 2W) najlepiej jest sobie dobrac experymentalnie, albo wziasc potencjometr zjechac nim z obrotow wentyla az przestanie byc slyszalny i potem omomierzem sprawdzic jakiego rezytora potrzebujemy :D

albo podpiąć wiatraki pod zasilenie radia spod stacyjki bedą chodziły przy właczeniu silnika

będą chodziły przy przekręceniu kluczyka na pierwszą pozycję, nawet przed zapaleniem się kontrolek deski jeszcze. i tak też są podpięte, thank you

;)

pomysł fajny :!:

ale moje też się grzeje tak że panel czasem jest nawet bardzo goršcy i jest OK. Tak ma być

z tym że jak radio przerobione na kieszeń a kaseta szczelna to radiator nie zabardzo ma jak odprowadzac ciepło :?