Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Opony, felgi, hamulce i zawieszenie (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=33)
-   -   [MK1] Awaria hamulców (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=40248)

dvl 11-06-10 17:03

Awaria hamulców
 
Hej,

Po 6 latach jazdy moja foczką dziś spotkała mnie pierwsza poważna awaria. Taka, której bym się w życiu nie spodziewał. Hamowałem przed skrzyżowaniem. Pedał hamulca doszedł do połowy, auto zwolniło... i wtedy nagle zapadł się aż do podłogi. Próbowałem podpompować, ale nic to nie dało. Pedał zupełnie luźny, zero hamulców. Chwyciłem za ręczny, szybko redukcja do 2, opony piszczą...po prostu masakra. Całe szczęście że prędkość nie była taka wielka (~60km/h), a skrzyżowanie było puste.
Jakoś dokulałem do warsztatu, ale na diagnozę (i naprawę) trzeba będzie poczekać. Wstępnie wygląda to na pęknięcie przewodu hamulcowego. Cały płyn uciekł.
Gdyby to się stało jeden zakręt wcześniej (tam miałem ~90km/h), byłoby jedną foczką mniej...

Kubuch 11-06-10 17:15

Nie pierwszy i nie ostatni przewód... ale rozumiem wzburzenie i chęć podzielenia się z kimś wrażeniami ;)

F_Driver 12-06-10 08:56

No to faktycznie można powiedzieć że miałeś farta.

dvl 15-06-10 01:02

Foka już naprawiona, przyczyną awarii był pęknięty przewód lewego przedniego koła. Wymienili mi oba z przodu. Szczerze mówiąc to inaczej wyobrażałem sobie działanie dwuobwodowego układu hamulcowego. Znalazłem wiele postów opisujących dokładnie to, co mi się przytrafiło, ale nigdzie nie spotkałem sensownego uzasadnienia - dlaczego dwuobwodowy układ nie zadziałał? Po co ta cała "dwuobwodowość"? Pedał wpadł w podłogę nagle i tyle było hamowania...
Jeszcze dodam jedno, ku przestrodze. Kilka dni wcześniej auto mnie "ostrzegło" - podczas mocniejszego hamowania miałem wrażenie, że pedał nieznacznie przeskoczył, ale w kolejnych hamowaniach to się nie powtórzyło, więc o tym zapomniałem. Drugiego ostrzeżenia, jak to w życiu, już nie było.

arek_r1 15-06-10 06:56

Cytat:

Napisał dvl (Post 456162)
dlaczego dwuobwodowy układ nie zadziałał? Po co ta cała "dwuobwodowość"? Pedał wpadł w podłogę nagle i tyle było hamowania...

Nie znam się na tym, ale gdy u mnie rozszczelnił się zacisk lewy tył, płyn szybciutko znikł z układu no i zonk został ręczny i ściema pedałem hamulca oby widzieli światło stopu. Sam jestem zaciekawiony co z tym układem dwuobwodowym, wydaje mi się, że o co innego w tym chodzi.

MisiekT 15-06-10 07:45

dwuobwodowosc to zupelnie inna kwestia - jak wyleci ci plyn to ciezko zebys mial cisnienie hamowac, nie?

PS. czy to pekniecie nie bylo przypadkiem mechanicznym uszkodzeniem? bo autentycznie jestes chyba pierwszy na forum ktory mial jakikolwiek problem z przewodami hamulcowymi...

keicam 15-06-10 08:46

Cytat:

Napisał MisiekT (Post 456174)
jestes chyba pierwszy na forum ktory mial jakikolwiek problem z przewodami hamulcowymi

Nie masz może wrogów? Może ktoś specjalnie uszkadził tak jak na filmach?:p:smt042

Tamade 15-06-10 09:10

mi mechanik przy ostatniej wymianie klocków też sugerował wymianę jednego z prawej strony bo jest obtarty wiec chyba dziś pojadę kupić bo mnie przestraszyłeś DVL a ja częściej podróżuje z prędkościami niemieckich autostrad :-P

dvl 15-06-10 10:54

Wrogów raczej nie mam, długów też... ;-) Mechanik stwierdził że to po prostu zwyczajne zużycie. Dodał też, że powinno się wymieniać te przewody co 5-6 lat, zwłaszcza przednie z uwagi na to że są ruchome. Tył wytrzymuje więcej i w moim przypadku jest w dobrym stanie.

Na innych forach są opisane identyczne przypadki z escorta i mondeo, z foki chyba też ale coś teraz nie mogę znaleźć. W każdym razie zachęcam wszystkich do zajrzenia w okolice przewodów. Lepiej to zrobić teraz niż później na nowo uczyć się hamować (bo zaufanie do hamulca od razu nie wraca, teraz to wiem).

keicam 15-06-10 11:40

Cytat:

Napisał dvl (Post 456211)
powinno się wymieniać te przewody co 5-6 lat

Ja przy 100 000km będę wymieniać klocki więc chyba za jednym zamachem wymienię przewody bo zacząłem się bać:wink:

Tamade 15-06-10 16:30

DVl ile kosztuje ten przewód bo dzwoniłem dziś do sklepu to nie mogli znaleźć akurat takiego i kazał mi idiota przynieść stary tak jak bym miał 5 aut w domu :-)

dvl 15-06-10 22:13

Moje sprowadzał mechanik i nie wiem dokładnie ile kosztowały. Tutaj jest za 58zł: http://ford.sklep.pl/pl,product,3209...zny,przod.html

rvc1971 02-02-11 22:49

sytuacja podobna, hamowanie i hamulec wpada w podłogę, foczka rozbity przód i jeszcze jedno skasowane autko :( pojazd w warsztacie, zobaczymy co sie stało... kierowcą był małżonka ona przeżyła foczka gorzej ... po diagnozie przez specjalistę napiszę co sie stało

BEREN 03-02-11 22:46

Ja miałem kiedyś też piękną przygodę śmigam ze 70 miastem.... przed przejściem dla pieszych zwolniłem do 40 i tak jadę za 200m rondo i czerwone ja na pedał hamulca, a on twardy jak skała z całej siły jaką miałem nacisnąłem + ręczny kolega się rękami na desce zapierał hihihi, niewiele brakło. Padła pompa Vacum. Nikomu nie życzę takiej akcji. pozdr

panstwoGestwiccy 03-02-11 23:03

Mi w eskorcie przewody tylko parciały (chyba) i płyn nie wracał co skutkowało grzaniem się koła i nadmiernym zużywaniem klocka hamulcowego. Na szczęście nic takiego mnie nie spotkało. Mam nadzieję, że masz AC rvc1971...

rvc1971 04-02-11 10:18

mam AC ubezpieczenie bez amortyzacji części, bez udziału własnego. I tu zaczyna sie problem. Czeka mnie wojna z ubezpieczycielem... Za wstępnie zaproponowane pieniądze nikt nie chce sie podjąć naprawy a o naprawie bezgotówkowej zgodnie z ubezpieczeniem to nawet nie ma rozmowy. Czeka mnie chyba szkoda całkowita i foczka do sprzedażny... A szkoda bo fajne autko było :(. Co z hamulcami to nie wiem bo naprawa nawet nie podjęta została z przyczyn opisanych wyżej. Co dalej z ubezpieczycielem napiszę po 14 lutego jak skompletują całość dokumentacji i dostanę konkretną propozycję a nie wstępna kalkulację... Pozdrawiam

panstwoGestwiccy 04-02-11 12:48

Ewentualnie możesz zacisnąć zęby i dopłacić różnicę. Części na szrotach poszukać... Wszystko zależy od tego jakiego rzędu to kwoty i jakie masz możliwości finansowe.

rvc1971 02-03-11 21:02

szkoda całkowita teraz walczymy o wysokość ubezpieczenia i ewentualne wyrównanie kwoty odszkodowania po sprzedaży pozostałości po foczce, w cenie niższej niż wycena firmy ubezpieczeniowej co dalej zobaczymy...

burszuras 22-03-11 16:34

Mi pękł dziś lewy przedni przewód elastyczny. Pedał wpadł w podłogę i zero hamulców. Całe szczęście, że stało się to podczas parkowania pod pracą a nie w jakimś zaskakującym momencie. Jednak przejazd bez hamulców z pracy do mechanika do najprzyjemniejszych nie należał (choć mam doświadczenie bo ostatnią awarią w moim peugeocie był właśnie układ hamulcowy)

damiaszek 26-03-11 22:35

Czytam tak te opisy i się trochę dziwię (tylko trochę). Przeżyłem podobną historię w tico - rozleciała się szczęka w bębnie, wypadł tłoczek i płyn z tylnego obwodu się wylał a pedał wpadł do samej podłogi. Uczucie niesamowite, niemniej przedni obwód zadziałał i dało się hamować aż do zablokowania przednich kół - obwód przedni nie uległ nawet zapowietrzeniu. Ja miałem o tyle szczęście, że na przodzie jest większość siły hamowania.

Pozdrawiam
Damian

ciaptak 26-03-11 22:57

Ja za to na dojeździe do ronda (V około 60-70) dusze hamulec a tam beton... Nawet na centymetr nie chciał się wcisnąć. Jechałem tak dalej 80km praktycznie tylko z ręcznym. Okazało się że padła vacu pompa. Chyba każdy ma już za sobą taką historię. Uczy pokory... na tydzień.

damiaszek 26-03-11 23:29

To tylko brak wspomagania, kwestia przyzwyczajenia - jak ford padł i byłem holowany to też tak hamowałem i brak było jeszcze wspomagania kierownicy - no tyle że to było bez zaskoczenia.

burszuras 27-03-11 22:16

Cytat:

Napisał damiaszek (Post 553557)
Czytam tak te opisy i się trochę dziwię (tylko trochę). Przeżyłem podobną historię w tico - rozleciała się szczęka w bębnie, wypadł tłoczek i płyn z tylnego obwodu się wylał a pedał wpadł do samej podłogi. Uczucie niesamowite, niemniej przedni obwód zadziałał i dało się hamować aż do zablokowania przednich kół - obwód przedni nie uległ nawet zapowietrzeniu. Ja miałem o tyle szczęście, że na przodzie jest większość siły hamowania.

Pozdrawiam
Damian

Wiesz w moim peugeocie przy pękniętym przewodzie, a także przy uszkodzonej pompie hamulcowej jak się po pompowało i na maksa wcisnęło pedał to którymś tam z kół trochę hamował. Tu nie bardzo co mi się średnio podobało.

omen9 28-03-11 22:10

Nie straszcie nawet !

damiaszek 29-03-11 08:47

Cytat:

Napisał burszuras (Post 553889)
Wiesz w moim peugeocie przy pękniętym przewodzie, a także przy uszkodzonej pompie hamulcowej jak się po pompowało i na maksa wcisnęło pedał to którymś tam z kół trochę hamował. Tu nie bardzo co mi się średnio podobało.

U mnie na szczęście powtarzalnie hamował przód aż do zablokowania kół, ale za pierwszym razem wpadnięcie pedału hamulca i uczucie braku hamowania było niesamowite.

Hoss 18-04-11 22:02

masakra jak się to czyta!,
ja się wystraszyłem przecież można sobie zafundować niezłe kuku a nawet podróż na tamten świat i to w jedną stronę,
nie ma żartów trzeba się zabrać za heble.

bronckey 30-05-11 13:24

co do przewodu to potwierdzam wymieniałem wahacze z przodu i zobaczyłem przetarcie węża w lewym przednik kole. na szczęście w czas wymieniłem koszt koło 40 pln robota prosta. i z własnych doświadczeń jeszcze sprawdzajcie okresowo stan cylinderków z tyłu (jeśli bębny macie) mi się w grudniu skończyły hamulce na obwodnicy trojmiasta przy prędkości 100+ jak sie wszystko wylało w bęben to nawet z ręcznego nic nie zostało. ale dałem radę :)

jak już w tym temacie jesteśmy to może ktoś ma jakiś pomysł

po tej przygodzie na obwodnicy wymieniłem i szczęki i cylinderki ale do tej pory tyl krzywo hamuje (ledwo przegląd przeszedł w styczniu) myślałem że się ułoży ale nadal brak rezultatów może ktoś miał podobny problem

bębny zostały odtłuszczone po awarii.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:16.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi