1.6B+G Remont głowicy
 

Witam, jechałem w trase z Lublina do Amsterdamu moim focusem.. pod Opolem okazało się że auto chodzi na 3 gary i świeci sie kontrolka silnika. obstawialiśmy na cewke zapłonową.. wszystkie objawy pasowały idealnie ale po wymianie nie przeszło mu.. no to warsztat.. duzy 5 podnośników widać auta naprawiane tam nie kiepskie. no i sie zaczęło.. pomiar ciśnienia i sie okazuje ze nie trzyma w jednym garze. na dalszą diagnostyke czekalem dobe (500km od domu) okazuje sie że mechanik chce robić kompletny remont głowicy.. całość wycenia na 1600zł. czas odbioru auta przekładany codzień.. odstawiony w poniedziałek a do dodbioru niby w piątek.. myślicie że to normalny czas i cena naprawy ? ponoc w sklad napraw wchodzi planowanie glowicy nowe zawory uszczelki swiece itp..

Nie ma to jak awaria na trasie. Ja wczoraj sam zmieniałem sobie filtr paliwa gdzieś pod rzeszowem bo jak mechanik chciał mi wepchnąć nie zalany tylko prosto z pudełka pod machę to się nieco zdziwiłem. Na cpn, do apteki po strzykawę i ogień.
Kolego nie daj się oskubać i jedź do innego mechanika. Zdaję się, że jest na forum ktoś z opola-niech poleci koledze kogoś NORMALNEGO z okolic.

Jest gaz?

na 3 garach mogles spokojnie wrócic do lublina..wystarczylo odpiac tylko wtryskiwacz aby niepotrzebnie paliwa nie wywalal do tamtego cylindra. Ciekaw jestem jak stwierdzili ze to glowica.

Jest okrelona procedura aby to potwierdzic ze to zaworki i zazwyczaj mechanicy tego nie robią bo nawet niemaja pojecia jak sie za to zabrac.

jesli samochodu ci nie rozebrali i sie nie zgodziles jeszcze na nic to lepiej zabierz autko i wroc do domu na 3 garkach z wypietym wtryskiwaczem bo lepiej jak to zrobisz w domu. Remont glowicy to prosty remont.

Kumplowi robilem fabie...1,2 2006. za dotarcie glowicy z zaworkami zaplacil w sumie 150zl+ uszczelka + sruby. A reszta to robocizna moja ;). Teraz silniczek chodzi jak nowy ;)

Napewno taniej bedzie Cie to kosztowalo jesli to zrobisz na miejscu u siebie.

Aj byłem przyciśnięty czasem bo to w drodze do pracy w Holandii było.. wyplułem 1610zł i odebralem auto.. nastepnego dnia w dzien zobaczyłem to partactwo... wszystko wisi na trytytkach łącznie z bagnetem do mierzenia oleju.. nie skasowali mi bledu w kompie bo po 700 km pojawial sie check engine i dodatkowo wpie**** olej jak głupi chyba.. nie wiem co to może być tym razem.. a gaz jest świeżo po wymianie wtryskiwaczy filtrów itp.. no powiesić się idzie ale do Nl dojechałem. martwi mnie ten znikający olej..

a wczesniej olej nie znikał?

uszkodzili uszczelniacze na zaworach...chyba ze ruszali tloki to moze byc problem z pierscieniami.

ale tez moze lac sie gdzies z pod silnika..lepiej to sprawdz..po remoncie odrazu moze nie byc widac czy wszystko jest szczelne.

wczesniej dolewałem oleju 1 litr na 3 tys km około. Właśnie sprawdziłem olej - brak na bagnecie dolałem litr oleju i tylko na kuli bagnetu troche jest.. kurde mozliwe ze wtrącił w tyle w trasie 1100km.. ? ? najciekawsze ze na niebiesko nie dymi , plyn chlodniczy nie ubywa a plam pod samochodem tez nie ma .. ale zagadka :/
a co do uszczelnaiczy.. na fakturze mam napisane uszczelki praktycznie wszystkie silnikowe za łącznie 460 zł ;O

jesli zniknelo ci ponad 1L oleju z trasy 1000km a plam niema...a silnik nie dymi...to niedobrze.

sprawdz czystosc plynu chlodniczego.

Wybaczcie ze odsmaże kotleta... ale mam nadal problem..
od tamtej pory auto praktycznei stalo w miejscu ale niebawem szykuje sie wyprawa do Polski z Holandii. mam przed sobą 1500km.. silnik który nadal zjada 2L oleju na 1000km.. plam pod autem nie ma, nie dymi na niebiesko no a zbiorniczek od plynu chlodniczego jest faktycznie ubrudzony od srodka na czarno troche. Przypuszczam ze uszczelka lub pierscienie.. myslicie ze dojedzie to do PL ?

jezeli olej spala i niewywala bardziej do zbiorniczka to powinien dojechac-jak bedziesz ostroznie jechal~!!!!

no właśnie sie zastanawiałem jaka predkosc i jakie obroty silnika beda najbardziej optymalne.. no i w razie czego assistance :D

jedz oszdzednie, nie mecz go i nie przegrzewaj :) przy obecnej temp to bedzie ciezko :) a z drugiej strony mojemu tesciowi sluzbowy Opel jadl litre oleju na bak, a przejezdzal ok 700 km :P pozniej poszedl dalej, ktos kupil i jezdzi :D chyba ha ha ha

obroty 1500 ~2000 i lekko gaz wciskaj.

nie sadzisz ze do 3000 to dlawienie silnika, wieksze cisnienie itp? wiem że tak się da ale czy to będzie faktycznie odpowiednie?

Ja proponuję jazdę do 2,5k.
Nasz silnik bardzo ładnie i bez wysiłku leci na 2,5k obrotów.
Nie proponuję przekraczać 2,7k+ wtedy zaczyna ostrzej jechać.

duzo osob mysli ze silniki benzynowe powinny chodzic powyzej 2000rpm i ze lubia wysokie obroty....dlatego tez duzo jest silnikow benzynowych ktore pozniej zuzywaja olej bo sa powycierane pierscienie nawet przy malych przebiegach. Jest to oczywiscie nieprawda ..a prawda jest taka ze moment obrotowy silnika niema nic wspolnego z obrotami na jakich silnik sie najmniej zuzywa.

Może i przy wyższych obrotach wycierają się pierścienie, lecz gdy są zbyt niskie zużywa się dół silnika czyli wał, panewki, korbowody.

Jak się przemieszczam to 3tys nie przekraczam. a Powiedzcie mi aktualnie mam półsyntetyk w silniku i myślę nad zmianą na mineralkę przed trasa.. co o tym myślicie ?

Tylko kto mial takie problem z dolem silnika? (a ile benzyniakow ma za zaduze zuzycie oleju?)

owszem w starych niedopracowanych silnikach takie problemy byly ale te problemy to raczej problemy w silnikach diesla a nie benzyniakach.

ps. a mimo wszystko panewki padaja i tak zawsze na najwieszych momentach obrotowych silnika. A smarowanie oleju od pompu olejowej jest juz wystarczajace od 1500rpm..a juz przy ponad 2000rpm dochodzi do maksimum i olej musi i tak byc ograniczany i plynie juz bokiem.

producenci samochodow za normalna prace silnika przyjmuja zakres od 1500-2000-rpm bez znaczenia czy diesel czy benzyna-a przy spokojnej jezdzie najlepiej przy 1500rpm. (ja sobie tego z palca nie wyssalem-taka jest prawda)

Więc dlaczego dojeżdżając do świateł komputer pokładowy pokazuje spalanie 0,0 a gdy schodzi poniżej 2000 obr/min zaczyna rosnąć spalanie i następuje podbijanie obrotów? Według mnie producent nie chce aby jeździć poniżej 2000obr/min i dlatego tak ustawił oprogramowanie silnika.

No to ja ponowie moje pytanie co do wymiany oleju na minerałke.. co myslicie ?

a co jest powodem że chcesz zalać mineralnym? ludzie tu mają często po 200 tysi nalatane i nadal jeżdżą na syntetyku więc po co chcesz lać mineralny?

hmm bo mineralny ma większą gęstość i dzięki niemu nie będzie go tak dużo ubywać ? skoro spala jakieś 2 L na 1000km i chodzi o np pierścienie to może coś zalepi ? to wszystko moje domniemania szpecem nie jestem więc pytam :) no i większości przy przebiegu 170tys nie bierze tyle oleju !

jak to mówi MisiekT, lepiej naprawić niż zalepiać

2L na 1000 to poxipol nie zalepi - silnik zajechany do granic mozliwosci... skoro nie masz nic do stracenia, to inny kolega poleca ceramizery - sprobuj, silnik i tak masz do wymiany a moze Ci chociaz objawy zakaskuje :D

Jak przeczytacie wyżej chodzi o to by auto przejechało 1500km z NL do PL. a potem naprawa.

bańka 3-4l w rękę i w drogę,co kilkadziesiąt km stop i dolewka.Jakoś dojedziesz.