1.8 TDCi Obroty max do 4000
 

Witajcie.

Mam problem, przy gazowaniu (po nagrzaniu silnika jak i na zimnym) obroty dochodzą do 4000 (pojawia się kłąb czarnego dymu) po jakiej sekundzie zwiechy czyli obroty nie wchodzą wyżej i nie maleją oczywiście trzymając gaz w podłodze nagle wchodzą do max i słyszę odcinanie paliwa w okolicach 4500 obr. Co to może być?

Dodam, że podczas jazdy jest tak samo.

Nieumiejętność obsługi diesla przez użytkownika. Skutecznie go zarzynasz takim "gazowaniem" na postoju.

Świetnie dobrałeś nick - jesteś akurat jak anioł zagłady dla tego silnika. :-)

Haha dobre:) wiem, że tak nie wolno;) Jeżdżę spokojnie dopiero jak chciałem na trasie wyprzedzić to odczułem ten przestój i stąd moje zaciekawienie.

Dodam, że odpalanie po nocy to udręka, czasem i po 10 sekund muszę odpalać.

A jest sens tym dieslem (8V) wyprzedzać przy obrotach 4000-4500? Najlepsze "kopyto" ma wtedy już dawno za sobą.

Może masz przyzwyczajenia auta benzynowego - trzeba się teraz nauczyć inaczej jeździć.

Trochę tak, natomiast w dalszym ciagu jest to zastanawiające odpalanie poranne dziwne i niepokojące.

W tym dziale masz przyklejony wątek o kłopotach z odpalaniem, poczytaj ostatnie strony.

Mój gwałtownie słabnie dopiero po 4500, do 4000 nie raz ciągnę.

Przy 4000 obrotów czarny dym to standard. Ogólnie powyżej 4000 to się jeździ na rozgrzanym silniku aby przedmuchać dolot, bo rzeczywiście przyspieszenia to tam już prawie nie ma :D

Jeśli chce się szybko przyspieszać zmieniając biegi to zaczynamy od najwyższego momentu np u mnie 2200 ciągniemy do najwyższej mocy. Dlatego najlepiej znać wykres swojego silnika.
Targanie powyżej 4200obr dla F9DA/DB jest bezsensowne chyba że jedziesz drag i masz jakieś 50metrów do miary wtedy znowu zmiana byłaby głupia.
Ale cywilnie do wyprzedzania? Nie ma to sensu.

Chciałem jeszcze coś dodać.
Z pierwszego postu wnioskuję że autor odpalił silnik i dał opór gaz by obserwować obroty...
W tym przypadku mam w dedykacji to bo to ten sam poziom kierowcy:


Ku uciesze papy...[ziom]

Miałem identyczne podejrzenia, ale nie chciałem tego tak dosłownie ujmować. :-)

Po co takie głupoty pisać że tak się nie jeździ?...
Nie ważne jak jedzie. Ważne że przy zdrowym aucie nic takiego nie ma prawa się dziać.
Zdrowe tdci na postoju to zaczyna dymic jak obrotomierz wyjdzie poza skalę (da sie).
Jak dla mnie wtryski do sprawdzenia.

Ja obstawiam EGR, Geometrię Turbo albo Klapę Wygaszania jak u mnie:P posta już napisałem do FAQ, czekam na publikację:)

Mój tez puszczał bąki czarne i to fes.. zasłona dymną bym to nawet nazwał:P I WCALE TO NIE JEST NORMALNE ani STANDARDOWE:)

Takie pierdzielenie jak przy tym, że V6 musi dużo palić 20l/100 to norma bo nikomu nie chce się sond lambda zmienić po 300tys przebiegu... jak już druga wymiana powinna być:P