etui na panel
Witam.
Czy szanowni klubowicze posiadają etui na panel od radia (oczywiście radio forda), oryginalny bądź "zamiennik". Jeśli tak, co gdzie można toto kupić. Troche szkoda nosić to urządzenie w kieszeni, bez opakowania. |
etui na panel
Witam.
Czy szanowni klubowicze posiadają etui na panel od radia (oczywiście radio forda), oryginalny bądź "zamiennik". Jeśli tak, co gdzie można toto kupić. Troche szkoda nosić to urządzenie w kieszeni, bez opakowania. |
Re: etui na panel
Cytat:
Pozdr. Pisklak |
Re: etui na panel
Cytat:
Pozdr. Pisklak |
Ja panel noszę ze sobą, bo jak zwiną radio to bez panelu nie zwrócą mi ubezpieczenia. Radio fordowskie (model 6000) czasem kradną, więc po co dokładać do biznesu.
Co do etui to w sumie by się przydała. Sam jestem też ciekaw, jak inni "nosiciele panelu" podchodzą do tego tematu. Pozdrawiam, Kuba |
Ja panel noszę ze sobą, bo jak zwiną radio to bez panelu nie zwrócą mi ubezpieczenia. Radio fordowskie (model 6000) czasem kradną, więc po co dokładać do biznesu.
Co do etui to w sumie by się przydała. Sam jestem też ciekaw, jak inni "nosiciele panelu" podchodzą do tego tematu. Pozdrawiam, Kuba |
Cytat:
Pozdr. Pisklak (z nieubezpieczonym radiem i panelem w samochodzie :smt023 ) |
Cytat:
Pozdr. Pisklak (z nieubezpieczonym radiem i panelem w samochodzie :smt023 ) |
Ja mam 5000 plus zmieniarka i panel zostawiam w samochodzie w schowku zamiast popileniczki - idealnie pasuje :)
Radio warte 200 (pewnie wiecej szyba) ale kto kradnie 5000? A zmieniarki nie wyjmuja. |
Ja mam 5000 plus zmieniarka i panel zostawiam w samochodzie w schowku zamiast popileniczki - idealnie pasuje :)
Radio warte 200 (pewnie wiecej szyba) ale kto kradnie 5000? A zmieniarki nie wyjmuja. |
Mam model 6000 i przewaznie zostawiam. Czasami zdarza mi sie gdzies schowac no i baaardzo rzadko zabrac ze soba. Jak ktos bedzie chcial ukrasc to i tak ukradnie.
p.s. Swoja droga to jestesmy "troszke" nienormalni zeby pisac kto gdzie chowa i kto co ma. A noz widelec taki mysliwy sprzetu audio to czyta?? |
Mam model 6000 i przewaznie zostawiam. Czasami zdarza mi sie gdzies schowac no i baaardzo rzadko zabrac ze soba. Jak ktos bedzie chcial ukrasc to i tak ukradnie.
p.s. Swoja droga to jestesmy "troszke" nienormalni zeby pisac kto gdzie chowa i kto co ma. A noz widelec taki mysliwy sprzetu audio to czyta?? |
Tak mi przyszło do głowy...
Czy aby wymontować radio trzeba mieć dostęp do tych dwóch par otworów, w które to wtyka się te wygięte druty i coś tam odhacza? Bo jeśli tak, to można by utrudnić złodziejowi życie poprzez nagwintowanie tych otworów i wkręcenie w nie długich śrubek. Do normalnego demontażu - będzie czas żeby śrubki wykręcić, natomiast złodziej - zwyczajnie - nie będzie miał czym tego zrobić... Owszem - może wziąć odwet na przemyślnym właścicielu auta i zdemolować mu wnętrze, ale radio zastanie!
Być może jestem naiwny w swym pomyśle, zatem nie uzasadniajcie mi tego... :) |
Tak mi przyszło do głowy...
Czy aby wymontować radio trzeba mieć dostęp do tych dwóch par otworów, w które to wtyka się te wygięte druty i coś tam odhacza? Bo jeśli tak, to można by utrudnić złodziejowi życie poprzez nagwintowanie tych otworów i wkręcenie w nie długich śrubek. Do normalnego demontażu - będzie czas żeby śrubki wykręcić, natomiast złodziej - zwyczajnie - nie będzie miał czym tego zrobić... Owszem - może wziąć odwet na przemyślnym właścicielu auta i zdemolować mu wnętrze, ale radio zastanie!
Być może jestem naiwny w swym pomyśle, zatem nie uzasadniajcie mi tego... :) |
Ktoś już o tym pisał i rzeczywiście da sie to zrobić.Ale powiem szczerze nie polecam, 2 tygodnie temu miałem przyjemność obejrzeć seicento koleżanki które miało dodatkowe odcięcie paliwa i nie dało się gnojom uruchomić.
Jakbym takch złapał to bym pozabijał.Srodek cały zdemolowany,wyłamana łomem dzwignia zmiany biegów,wyrwane wszystkie możliwe kable spod maski ,porysowane oba boki + maska IMHO wolałbym stracić radio (bo ma naprawdę teraz problem z ubezpieczalnią ale może to akurat tylko w tym konkretnym przypadku) p.s. "dupy{ od pioniera na cd nie wzięli a włąśie za radiem schowany był pstryczek) |
Ktoś już o tym pisał i rzeczywiście da sie to zrobić.Ale powiem szczerze nie polecam, 2 tygodnie temu miałem przyjemność obejrzeć seicento koleżanki które miało dodatkowe odcięcie paliwa i nie dało się gnojom uruchomić.
Jakbym takch złapał to bym pozabijał.Srodek cały zdemolowany,wyłamana łomem dzwignia zmiany biegów,wyrwane wszystkie możliwe kable spod maski ,porysowane oba boki + maska IMHO wolałbym stracić radio (bo ma naprawdę teraz problem z ubezpieczalnią ale może to akurat tylko w tym konkretnym przypadku) p.s. "dupy{ od pioniera na cd nie wzięli a włąśie za radiem schowany był pstryczek) |
Re: Tak mi przyszło do głowy...
Cytat:
|
Re: Tak mi przyszło do głowy...
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.