Pokrowiec na zimę na fokę
Ktoś ma jakieś doświadczenia, sprawdzone firmy, uwagi?
Chcę fokę przykryć czymś sensownym a nie mam garażu ani nic. Zimą raczej nie będę jeździł bo nie mam 18-tek zimówek :mrgreen: |
oby auto nie zakisiło sie pod tym bo ruda chętnie zeżre blachy ;)
|
nigdy tego nie rób Trojan. Ja kiedyś kupiłem na allegro taki pokrowiec na zimę i przykryłem fokę na lotniskowym parkingu na parę dni. Spadł śnieg a po powrocie cały pokrowiec przykleił się do foki, zamókł, przymarzł i skisł:D odrywałem kawałek po kawałeczku:/
|
to raz, dwa wejdzie Ci jakiegos syfu i Ci bedzie lakier rysowac ;p
|
Pokrowiec to chyba lepiej w garażu stosować :)
|
|
No coś muszę założyć. Nie mam gdzie garażować, dlatego szukam najlepszego rozwiązania. Wolę czymś przykryć niż ma się syfić całą zimę
coomac - ten softgarage wygląda przyzwoicie |
SierraFani chowają do garażu i przykrywają agrowłókniną - wszystko inne trzyma wilgoć pod spodem... :roll:
|
W CA jest ogłoszenie: "Zaparkuj swego klasyka w garażu. Warszawa Mokotów. Cena: 2000 netto / rok. Tel: 606-491-111"
|
Trojan - zagadaj do Ciacha, on miał namiar na w miare sensowny cenowo parking...
|
Trojan, moim zdaniem też najlepiej jakiś parking w miarę tanio ogarnąć. Nie musi być przecież w centrum, skoro ma stać całą zimę. Myślę, że za 150-200 miesięcznie znajdziesz jakieś miejsce parkingowe pod dachem (200x6 = 1000 PLN), a ile kosztuje jakiś w miarę sensowny pokrowiec? 500? 600?
ewentulanie pogadaj z kimś kto ma jakąś działkę i kup blaszak za 1500 PLN |
Mogę pogonić felgi do upalania 18-ki - jak znalazł na zimówki i nie żal że je sól uszkodzi ;-)
|
^^^
tak czytam powyzsze i jestem w lekkim szoku. w zeszłym roku zakupiłem taki pokorwiec, który miał nie przylegać i przepuszczać powietrze (oddychać). całą zimę korzystałem, zero rys na lakierze (a kilka razy zakładałem i ściągałem), w tym przy śniegu o grubości 15 cm. zero przylegania czy przyklejania, a ruda i przykryte auto - jakoś nie widzę związku. a tu link: http://allegro.pl/pokrowiec-plandeka...722267452.html PS. w tym tygodniu mam zamiar umyć autko i przykryć podobnie jak w zeszłym roku. poza tym nie wspomniałem wyżej iż super efekt jest jak ściąga się taki pokrowiec, a autko pod spodem czyściutkie, jak po umyciu ;) |
Cytat:
Odpalam co by aku nie zdechł do reszty. Parkingi płatne odpadają. Mam za dużo wydatków. Generalnie wydaje mi się, że woda z topniejącego śniegu zrobi większe zamieszanie niż jej brak. Nie położę plandeki na brudne auto, więc nie ma co się rysować, Poza tym auto jest i tak poobijane po przygodach na torze więc ryska na lakierze nie zrobi mi różnicy. Chodzi mi o zabezpieczenie przed ogólnym syfem śniegu, potem wody i błota. Nie jestem świrem detailingu. Co do różnic temperatur. Jeszcze nie widziałem w styczniu czy lutym wahnięć + - 15 stopni. Litości. Co zatem ma się kisić? Nie jestem kretynem. Pytam o plandekę a nie o miejsce garażowe bo tych mam 15 do wyboru. (kwestia ceny) |
no to idz za radą Vteca [bigok]
|
|
Ja uważam, że lepiej zainwestować w dobrą kosmetykę niż nakładać takie kondony na auto.
Proponuję nasmarować porządnie wszystkie uszczelki i zabezpieczyć lakier chociażby collinite 476S (odpowiednio wcześniej myjąc porządnie auto). |
tylko kosmetykami nie zamaskujesz nietypowego i rzucajacego sie w oczy wygladu auta...
|
A na pokrowcu to się nie rzuca? ;-)
|
masz racje ;) szary pokrowiec, ktorych na parkingu moze byc kilka przyciaga uwage, a oczojebiaca pomarancza ktora jest prawdopodobnie jedyna na dzielni idealnie sie kamufluje w otoczeniu.
|
Człowieku, mówimy tu o zabezpieczeniu auta na zimę. Jak chcesz schować pomarańczową zabawkę to kup sobie garaż albo wynajmij parking.
|
ok czleku przeczytaj pierwszy post raz jeszcze i zastanow sie co Ty bredzisz ;)
|
Przeczytałem już jakiś czas temu. A Ty natłukłeś tu ponad 3tys. postów i dalej nie rozumiesz języka pisanego.
Chłopak szuka czegoś, co zabezpieczy jego auto na zimę a nie zamaskuje przed złodziejami, gapiami i satelitami. |
[notworthy] nie wiem co ma ilość postów do tematu ale spoko ;) Temat brzmi ; Pokrowiec na zimę na fokę. Więc kto ma tutaj problemy z czytaniem?
aaa i nie spinaj się tak kolego bo naprawde nie ma nad czym ;) miłego dnia |
lowcostowo to owinąłbym czarnym stretchem z rolki ;-)
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CE8Q9QEwAw |
Chyba Adamowi tak kiedys suzbowe oklejono :D
|
Dalsza dyskusja nie ma sensu. Zamykam.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:29. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.