Zakup FF 1.8 TDDI - jak sprawidzc przed zakupem?
 

Mam juz nagrany samochodzik.... FF z '99 roku z silnikiem 1,8 (TDDi) jakies 95 tys km...
Jestem w trakcie zalatwiania formalnosci finansowych i korzystajac z opoznienia chcialem sie Was doradzic jaki badania powinienem przeprowadzic na samochodziku przed jego zakupem.
Bylem juz w serwisie diagnostycznym i zrobili mi przeglada amortyzatorow, hamowlcow... i popatrzylismy na zawieszenie od dolu..
generalnie bez zastrzezen... jedynie cieknie cos tam kolo silnika.. (ale z racji tego ze sie nie znam nie powiem Wam z czego.. )
Moje pytanie jest nastepujace..
co powinienem poddac do sprawdzenia jeszcze... czy pojechac do mechanika..? blacharza?
jak sprawdzic klime? poduszki? czy przednia szyba faktycznie jest podgrzewana.. (w lato ciezko stwierdzic.)
Jak moge sprawdzic czy samochod byl stukiniety..?Samochod jest na francuskich blachac..

Jeszcze jedno.. sprzedawac mowi ze samochod jest z 99 roku z silnikiem TDDi... a z tego co znalazlem na sieci... ten tym silnika byl produkowany od 2000... jak moze sprawdzic to co mowi.. ze stane faktycznym..

Bardzo prosze o szybka pomoc... bo do piatku mam dokonac transakcji [notworthy]
Pozdrawiam
Lukasz

Przede wszystkim uważaj na przebieg, bo wydaje mi się mocno podejrzany.

Auto ma 7 lat - 95 tys km - to ok. 13,6 tys km rocznie, jak na diesla
to baaaaardzo za mało.
- Za granicą średnie przebiegi roczne to ok. 35 tys. km
- W Polsce kupujący nowego diesla planuje minimum ok. 25-30 kkm rocznie.
Cuda się zdarzają, ale byłbym mocno ostrożny.

Auta z tego rocznika jeżdzone średnio intensywnie mają ok. 200 tys. km.
- kierownica, pedały, drążek zmiany biegów, klamki zewnętrzne i wewnętrzne przy przebiegu poniżej 100 tys km nie mają prawa nosić śladów zużycia

Serwis diagnostyczny sprawdzi jedynie czy wybrane elementy są sprawne technicznie.
W zasadzie każdy odpowiednio serwisowany samochód taki przegląd przejdzie
bez istotnych zastrzeżeń.

Sprzedający powinien zgodzić się na wizytę w ASO na twój koszt (ok. 300 PLN).
- do pomierzenia punkty serwisowe podłużnic i nadwozia
- grubość powłoki lakierniczej
- ewentualna weryfikacja książki serwisowej (jeśli był serwisowany w ASO
w Polsce)

Klima ma:
1. chłodzić
2. nie śmierdzieć
3. być szczelna

Poduszki:
- jeśli auto nie bite, to podłączenie do kumputera w ASO wystarczy

Podgrzewanie przedniej szyby:
- czy zapala się kontrolka
- czy po włączeniu jest zauważalny chwilowy spadek obrotów silnika
- wejść w mokrej kurtce do wnętrza lub nachuchać na przednią szybę, wyłączyć klimę,
włączyć ogrzewanie przedniej szyby i sprawdzić czy odparowuje

Co do samego silnika to niech ktoś inny się wypowie, bo jeżdżę benzynowym ...

Pozdrówka

co do klimy, to po jej włączeniu (na włączonym silniku oczywiście) powinieneś słyszeć głośny hałas wentylatora z przodu przy silniku i takie charakterystyczne, równomierne cyknięcia kompresora (może być odczuwalne leciutkie zawahanie obrotów w momencie cyknięcia).
Po wyłączeniu silnika, jak juz zamilknie, będziesz jeszcze słyszał przez moment hałasującą klimę. To normalne i oznacza, że mechanicznie klimatyzacja działa.
No i poza tym ma robić to co napisał zwierzak.

Co do silnika - ważne może być to, gdzie cieknie. Upewnij się, żeby potem się nie okazało, że turbo albo skrzynia biegów do wymiany.

Generalnie w silniku zobacz, czy nie chlapie olejem, czy przewód powietrza intercoolera (taki gruby gumowy po lewej stronie w tdci, pewnie w tddi też) nie jest podziurawiony i poprzecierany. Generalnie silnik przy przebiegu 95 tyś. powinien wyglądać w zasadzie jak nowy, może być lekko zabrudzony, ale nie zachlapany olejem. Jeśli jest mocno brudny i nosi wyraźne ślady zużycia, to przebieg raczej wyższy niż deklarowany.
Zobacz, czy auto nie kopci na niebiesko po odpaleniu i przy przyspieszaniu. Za mocno na czarno też nie może kopcić.

tutaj nie do końca się zgodzę - u mnie przy przebiegu 86 tyś. (auto od nowości) gałka zmiany biegów jest już leciutko powycierana (ten lakier na niej, wersja X100), przy klamce kierowcy przycisk LOCK ma juz starty napis.

POWODZENIA

detale odnosnie przecieku
 

Dziekuje za informacje...

Cieknie w tych miejscach ktore zaznaczylem...
chociaz pewnosci nie mam.... bo sie az tak bardzo nie znam...
poza tym widzialem to na kanale..

co to moze byc..?
Pozdrawiam

to miska olejowa (czyż nie?) najprawdopodobniej wystarczy wymienić korek od niej na nowy (koszt 25 zł) i przestanie cieknąć. No chyba że micha walnięta i ma gdzieś pęknięcie...

hmm
 

Ciezko powiedziec...
chyba bede musial wziasc jeszcze raz samochod do serwisu...

pozdrawiam
Lukasz

no zobacz. te korki od miski trzeba wymieniać co jakiś czas, ASO zaleca przy każdej wymianie oleju. Jeśli sie ich nie wymienia, to zaczynają cieknąć. Może to właśnie się stało. Oby to było tylko to, bo wtedy nowy korek za 25 zł załatwia sprawę.