Co myslicie o tej Foce?
 

http://otomoto.pl/ford-focus-szybkik...-C5369188.html

Kolega sie czai a ja mam jutro mu pomoc ogladnac. Godzine temu sie o tym dowiedzialem a w Fordach jestem troche zielony. Moze ktos luknac na zdjecia i cos wstepnie powiedziec tudziez rzucic gars przydatnych rad przy ogladaniu.

Witam
Na pierwszy rzut oka autko wydaje sie być kompletne z dopuszczalnym przebiegiem na ten rocznik zastanawia mnie tylko że mając prawie całe dostępne wyposażenie, posiada tylko 2 poduszki.Moja foka wersja comfort jest bardziej uboga a ma już 4 poduchy. Chyba że sprzedający jest na tyle szczery że napisał ile tych poduch w tym focusie jeszcze jest nie wystrzelonych czyli sprawnych co by świadczyło że auto dostało dzwonka albo coś, może być tak ,że jest wszystko ok tylko ktoś nie zauważył że auto posiada więcej poduch.

Zdanie końcowe Z tego co widzę na zdjęciach Za ładne te auto i za bogate w wyposażeniu by było za te pieniądze byłbym bardziej sceptyczny i radziłbym podjechać z nim do serwisu aby sprawdzić przed zakupem to jest dodatkowy koszt 150zł za kompa i ewentualny za przywiezienie auta do serwisu bo widzę że jest nie na naszych blachach a jak sprzedający będzie robił uniki to lepiej dajcie sobie spokój

Pozdrawiam i życzę udanego zakupu

co do tych poduszek , ja bym sie nie przejmował , po samym forum widac że wersje rożnią się wyposarzeniem , a fakt że auto z zagranicy to już wogóle nie wiadomo jak wyposażone weszło na tamten rynek.
Dobrze wyposażone jest (wyglada na golda ale nie jestem pewny) , a poduchy lepiej niech nie bedą potrzebne.
Przebieg może być realny 30tys/ rok
z srewisem też się zgodze warto zainwestować i być w 100% pewny przynajmniej napraw blacharsko lakierniczych- przed miernikiem nic nie ujdzie, co do mechaniki to róznie bywa.

Tak informacyjnie powiem co sie okazalo. Autko walone w prawy tył i lekko w prawy przod. Generalnie koledze odradzilem bo widac ze naprawiane "po kosztach" - lakier na tylnym blotniku kiepsko polozony,widac nierownosci. Brakuje zaslepek , troche peknietych plasitkow i urwana lapa od reflektora przedniego. Odnioslem wrazenie ze autko naprawiane na szybko - widac nierownosci w szczelinach, lakier polozony szybko i niedbale. Czyli typowo kupowane na handel. Do tego wlasciciel nawet nie raczyl sie stawic osobiscie - mimo ze wczoraj deklarowal ze przyjedzie tym autkiem w dogodne miejsce i bedzie mozliwosc jazdy probnej. Dzis okazalo sie ze auto dalejw komisie a jazdy nie bedzie bo nie ma ubezp. wiec mozemy sie po placu przejechac. Wiec stwierdzilem ze po placu to nawet nie warto, odpalilismy tylko silnik - zadnego podejrzanego dymienia nie bylo i silnik wydaje sie byc ok no ale to mielismy sprawdzic w czasie jazdy a tak to [ass] . Przebieg sadzac po zuzyciu wnetrza jak najbardziej realny. Tak czy owak mysle ze klega sie nie zdecyduje - dziekuje wszystkim za pomoc.

Widzę że samym wam poszły te oględziny szybko i za bardzo nie musieliście liczyć na pomoc ze strony FKP Na zdjątkach auto było fajne cena i wypas też ale zdjęcia jedno a oglądać w realu to drugie poza tym nie mogąc przetestować auta w trasie lub gdzieś w jakimś punkcie diagnostycznym a najlepiej w serwisie to jak kupić kota w worku.

na to kolego są też sposoby o czy przekonałem sie gdy kupiłem nie tak dawno 10 letniego escorta nie napisze fachowo ale gdzieś pod intercolerem przy wyjściu spalin była wstawiona pełna "czytaj bez otworu"blaszka która miała za zadanie zatrzymywać podejrzane dymienie jak to jest przy foczkach nie wiem myślę że podobnie Pozdrawiam