Uszczelka miski olejowej - 1.8 TDDi
 

Kupiłem niedawno Focusa 1,8TDDi (2002r). Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że delikatnie kapie spod uszczelki miski olejowej, pomyślałem, że to raczej niewielki wydatek a plamy w garażu wkurzają strasznie więc dalej do mechanika... Mechanik dwa dni sprowadzał uszczelkę i w końcu stwierdził, że w tym modelu nie ma uszczelki pod miskę olejową - miska jest klejona na specjalny klej uszczelniający. Faktem jest, że w necie nigdzie nie znalazłem uszczelki pod miskę (jest pod tą nazwą dostępna uszczelka, ale trochę wyżej położona). Czy ktoś z Was wymieniał to cudo? Co wy na to?

dobrze mechanik gada - nie ma typowej uszczelki, jest tylko stosowana masa/klej uszczelniający

No to mnie Angole zadziwiły... Może to i dobrze bo wspomiana uszczelka znaleziona w necie kosztowała ok. 90 PLN...

ja zastosowałem silikon od wysokich temperatur i narazie nic nie cieknie

Dzisiaj mi mechanior uszczelniał dwa razy (za pierwszym razem źle odtłuścił i ciekło) zobaczymy co będzie chociaż rozwiązanie trochę dziwne jak na mój gust. Bądźmy dobrej myśli. Jeśli można to "oświećcie mnie" o inne nietypowe patenty mojego auta.

poczekaj do wymiany filtra kabinowego - wtedy poznasz wg mnie nr 1 w rankingu najbardziej poje***ych patentów (podszybie)

Panowie muszę odświeżyć ten temat gdyż będąc ostatnio na przeglądzie zauważyłem wycieki z uszczelki. Więc udałem się do sklepu z częściami mogę zamówić uszczelkę za 90zł bądź też wspominaną w tym temacie masę uszczelniającą. Dodam, że w tej chwili jest zamontowana uszczelka. Co polecacie ?

masa/silikon

Czy taka tubka wystarczy ? http://www.ford-esklep.pl/index.php?...1145&cat_id=29

Wystarczy

kolego tą tubką objedziesz jeszcze ze 10 silników

tego się nakłada wąski pasek dokoła pokrywy tak aby nie było potem kawałków uszczelniacza w filtrze oleju

tak jak mechanik wkleił mi pompę wody na zwykły czerwony silikon w w zbiorniczku pływały mi farfocle

Raczej nie skladales miski w 1.8 TDDI/TDCI.
Jezeli masz nowiutka to moze idzie tego mniej, ale miska po kazdym "normalnym" zdjeciu (czyli podwazaniem) ma zawsze lekko wygiety rant. Na to trzeba zwrocic uwage, bo czesto przez male podgiecie miska odstaje o 1-1.5mm.
nawet zdejmujac sposobem serwisowym czyli ciagniecie w dol za korek zawsze cos sie lekko wygnie.
Fakt, ze starczy tej masy na kilka takich miskek, ale zanim ktos zacznie skladac dobre jest oczyscic wszystko dokladnie z resztek silikonu i przylozyc na sucho zeby sprawdzic gdzie odstaje.
Rant miski nie zgrywa sie idealnie z rantem aluminiowego dolu silnika i to tez warto sobie sprawdzic.

Aha - TDDI do 00 mialy inna miske niz te po. Mam tylko takie zdjecie
http://img843.imageshack.us/img843/5131/1051764404.jpg

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Trochę mi ciekło z misy olejowej. Postanowiłem więc złożyć na nowo tak jak tutaj pisaliście na silikonie (znajomy polecił dirko), ale nic to nie dało dalej cieknie tym razem na śrubach, kupiłem uszczelkę i złożyłem na samej uszczelce ale jeszcze bardziej kapie. Jak myślicie, założyć uszczelkę z tym silikonem czy na samym silikonie. A może ten silikon dirko nie jest dobry? Może ten lepszy będzie: http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Uszcz...kon-Reinz/1145 . Proszę o poradę.

Jakakolwiek jest dobra i bedzie dzialala. Dirko czy ta z Forda tez. Ja stosowalem nawet zwykly czarny silikon do silnikow - trzyma mocniej, ale trzeba poczekac.

Problemem nie jest silikon, ale krzywa / wygieta plaszczyzna miski, najczesciej po tym jak sie zdejmuje miske wbijajac srubokret. Wtedy nawet najlepsza nie spelni funkcji i bedzie cieklo.
Poloz miske do gory nogami na czyms plaskim i zobacz gdzie szczelina jest wieksza. Wygnij odpowiednio, odolej obie powierzchnie (nawet szmatka z benzyna), naloz silikon i poczekaj kilka godzin zanim zalejesz olejem (na Dirko mozna czekac krocej).

Ten silikon jest naprawdę dobry . Sam stosowałem i jestem zadowolony .

@mkaminski100 pewnie masz rację. A w jaki sposób byłoby najlepiej wygiąć?

Dogiac miejsca gdzie sie wygiela (np od wciskania srubokreta), tak, zeby wrocila do oryginalnego ksztaltu czyli, zeby po polozeniu na czyms plaskim, cala plaszczyzna gdzie dajesz silikon przylegala ladnie.

Ok, dzięki. Jutro się muszę za to zabrać. A czym najlepiej dogiąć żeby nie uszkodzić misy?

Ja robie to "zabka". Chwyta ladnie "warge" miski i nie odciska, tylko trzeba delikatnie.
Sprawdz najpierw czy jest wygieta, bo kiedys mordowalem sie kilka razy, a okazalo sie, ze byla zle zespawa miska. miska jest z 2 warstw metalu. Otwor byl w wewnetrznej czesci i przedostawalo sie miedzy warstwami i wychodzilo przy srubach.

a poco takie drogie uszczelki ;) zwykly silikon tylko nie ten do 100'C tylko 180'C
Ja robie bezbarwnym-uszczelki pozniej nie widac a klient sie cieszy ze silnik czusciutki-jak z salonu ;)

Musi byc odporny na olej, temperature i rope. Raz zaryzykowalem niebieskim i po kilku miesiacach zaczal puszczac.
Dirko jest szybkoschnace i dlatego najlepsze.

fakt tu masz racje... jesli chcemy zalozyc miske i zraz jechac to jest fakt aby silikon szybko wysechl, ale 30zl/70ml w stosunko do 15zl/300ml to jest jakby spora roznica (4xdrozej)
dla mnie wystarczajaca -aby zdecydowac sie na zwykly silikon-jesli mamy czas.
Jak zrobimy robote sumiennie to wycieku i tak nie bedzie.

Zalezy co rozumiesz pod pojeciem "zwykly". Jezeli nie jest odporny na olej i temperature to masz klienta z reklamacja po 3-6 miesiacach. Wiem, bo sie sam nacialem.

wlasnie chodzi o to ze nie ten najtanszy najzwyklejszy za 10zl sanitarny ale ciut lepszy przynajmniej aby temp. mial do 180'C.
Ten zwykly sie oczywiscie nie nadaje -ale pozostale sa jak najbardziej odporne na te czynniki.
Natomiast wysokotemp uzywam do kolektora wydechowego-ewentualnie glowica jesli zachodzi taka potrzeba.

Nie chcialbym byc Twoim klientem, jezeli kolektor i glowice skladasz na silikon...

A to nie daje się ekstra silikonu ?

Do czego?

Z tego co widziałem to mechanicy dają silikon na większość rzeczy jakie składają , że niby lepiej dać :)

Mozna na termostat czy pompe, nie na glowice czy kolektor. Tym bardziej jak ktos to robi dla ludzi.
Ja juz sie raz czy dwa nacialem i jak robota przekracza 30 minut rozbierania to nie bawie sie w druciarstwo tylko wydaje ile trzeba na nowe uszczelnienia i skrecam wg specyfikacji. Oszczednosci sie mszcza, szczegolnie jak robocizna przekracza wartosc wymienianej czesci...

Jestes pewien ze nie wolno na glowice ani kolektor...?
Musisz sprobowac sam bo wole dac silikon czerwony do 350'C na kolektor jak czasami badziewna uszczelke zalozyc-ktora zaraz pusci.

A jesli chodzi o glowice to jak chcesz uszczelnic wzer w glowicy ? szlifowac 0,5mm w gab glowicy?

To są nawet serwisowe procedury na glowicy silikon w przypadku wzerow-to powinienes wiedziec bo w serwisowkach takie rzeczy piszą..
oczywiscie zawsze mozna powiedziec ze jest duzy wzer i choc glowica dobra to 1000zl na kolejną.

Natomiast zapewniam cie ze silikon na kolektorze jest jak najbardziej pewny i nic z nim sie nie dzieje-i mozesz byc niego pewien bardziej jak oryginalnej uszczelki-i tego ja jestem pewien.

Wiesz mi ze nie kazdy "klient" cieszy sie jesli jak mu mówisz:
-uszcelka glowicy-100zl
-sruba do glowicy 10zl/szt x 10szt bo tylko w serwisie-kolejne 100zl
-uszczelka pod kolektor 40zl
-kolejna zakolektor 20zl
-sruba do walka rozrzadu-20zl
jakies inne uszczelki w zaleznosci od tego co robimy...

i z takiej listy zostaje zazwyczaj uszczelka glowicy i choc sruby powinny byc nowe to tez czasami nawet na to szkoda kasy.

Jak pierwszy raz nakladalem silikon na kolektor to tez sie balem-ale robilem to w swoim samochodzie 1-raz-jeszcze jak dzieckiem bylem...bo mialem problem z uszczelka bo powierzchnia byla uszkodzona-kolektor nie przy glowicy ale na laczeniu w dwururke.
Okazalo sie ze jest to naprawde pewne polaczenie-pomimo ze temp. bardzo wysoka jest w tym miejscu.

Jesli nigdy nie zrobiles tak wiec niepisz ze sie nieda i ze to druciarstwo bo wiesz mi ze ja robie tylko dla osob ktore mnie znaja i wiedza ze im zrobie lepiej jak ktokolwiek inny. Pozatym to moje hobby nie praca-wiec dziadostwa tez nikomu nie zrobie.

---------- Post dodany o 08:59 ---------- Poprzedni post był z 08:54 ----------

dlatego dziwie sie ze kolega tak sie temu dziwi-to jest normalne i dziwne aby ktos z doswiadczeniem o tym nie wiedzial. ;)
Ja juz wiele razy zalowalem ze nie dalem- albo ze sie spieszylem i nalozylem niestarannie.