Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   MK1 (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=118)
-   -   Konserwacja podwozia FFI - tutorial (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=44765)

stelmach 09-11-10 00:15

Konserwacja podwozia FFI - tutorial
 
Witam was serdecznie!

Krótki tutorial związany z konserwacją samochodu (podwozia, wnęk kół i
profili zamknietych).

Przygodę z konserwacją zaczynamy od zakupu srodków konserwujących:

- preparatu antykorozyjnego np Cortanin F
- farby podkładowej (np. unikor)
- środka bitumicznego do podwozia
- środka do konserwacji profili zamknietych
- benzyny ekstrakcyjnej
- dodatkowo można kupić małe opakowanie utwardzacza do podkladowki aby
szybciej wysycha
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/1.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/2.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/6.jpg


Zdecydowanie odradzam kupno najtańszych środków bitumicznych typu Bitex czy Bitgum - jest to dziadostwo i jesli miałoby posiedziec na samochodzie dłużej niż rok to trzeba by do niego dodać innych specyfików typu olejek pełzający czy np. Fluidol i całość zmieszać w odpowiednich proporcjach aby mieszanka nie pękała po jakims czasie tylko była ciągle elastyczna. Ja wybralem marke FORCH choc szukałem Valvoline ale nie znalazlem.

Z narzędzi potrzebujemy:
- pistolet do konserwacji (najlepiej kupic dwufunkcyjny z odkręcanym
wężykiem - koszt ok 65 pln)
- zestaw śrubokretów róznego typu (gwiazdka i płaski),
- zestaw kluczy nasadowych z grzechotką
- kompresor
- szlifierkę kątową z odpowiednią końcówką
- szczotke druciankę
- młotek
- kombinerki
- płaski klucz nr 7,8 i 10
- okulary ochronne

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/3.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/4.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/5.jpg


Inne przedmioty
- duża ilość kartonów
- duża ilość szmat
- zgrzewka piwa (choc i to może byc zbednę ze względu na ilość szkodliwych oparów unoszacych sie na powierzchni :) ).

Tak wyposażeni jedziemy na myjnie umyc podwozie.
Zalecam dzień wczesniej poswięcic sie i ściągnąć własnorecznie wszystkie cztery nadkola aby na myjni dokładnie wymyc wneki kół - mnie zajeło to 1,15 h (w tym przerwa na kawę). Nalezy pamiętac, że za przednimi nadkolami od strony przednich drzwi są z obu stron takie gąbkowe wygłuszenia - nie zapominamy je zabrac.

Koszt umycia podwozia w mojej miejscowości wyniósł 35 pln - dodatkowo poprosiłem o umycie wszystkich czterech nadkoli i chlapaczy myjką cisnieniową - po zakonserwowaniu - dobrze założyc czyste bez piasku i kamieni.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/0.jpg

Nastepnego dnia gdy pozwozie jest juz suche (warto przejechac sie po myciu aby wydmuchac wodę z zakamarków) wjezdzamy na kanał - podnosimy kolejno wszystkie koła i podkładamy bezpiecznie odpowiedniej wytrzymałości klocki (wczesniej zaciagamy mocno ręczny i wrzucamy bieg).

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/8.jpg


Tak przygotowany samochód (bez kół) zrobimy duzo szybciej i dokladniej.


Najpierw odkręcamy srubki kluczem nr 10 w błotniku pod przednimi chlapaczami - pozwoli nam to wyczyscic i lepiej zabezpieczyć rdzę która nie widac gołym okiem po odchyleniu błotnika od progu.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/7.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/37.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/38.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/39.jpg



Przechodzimy do tyłu - ściągamy zderzak bo pod nim jest zgroza - jedna sroba 10-tka od wnetrza tylnego nadkola + plastikowy zatrzask z gumowa osłoną oraz dodatkowo jedna sruba 10-tka od wnetrza bagaznika -

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/9.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/11.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/12.jpg


Otwieramy boczne schowki z obu stron - miejsca te przydadzą sie poźniej do konserwacji profili zamknietych.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/13.jpg

Po zdjęciu zderzaka ukazaje nam się przykry widok:

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/10.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/14.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/15.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/16.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/17.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/18.jpg


Wchodzimy po samochód - musimy zdjać osłony termiczne (aluminiowe) - pierwszą z przodu osobiscie tylko popusciłem ale nie wyjmowałem - druga od przodu wyjałem - trzecia (ta koło baku) musi zostac - za duża do zdjęcia i ostania (czyli pierwsza od tyłu) wychodzi aczkolwiek musimy zdjąć ostani tłumik z gumowego uchwytu.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/19.jpg


Gdy samochód mamy rozszabrowany mozemy spokojnie wypić kawę - bo jeszcze jestesmy czyści :)

stelmach 09-11-10 00:25

Po kawce wracamy i bierzemy w dłoń szlifierkę kątową z odpowiednia końcówką. Czyscimy wszystko dokladnie - nie ma że boli, nie ma że boimy się ze zrobimy dziurę - jak ma wyjść to i tak wyjdzie. Przyczyszczeniu uwazamy na wszystkie newralgiczne punkty typu - gumowe wężyki od abs, linki ręcznego, plastiki itp.
Przykładamy sie do pracy szczególnie z tyłu za kołami, podłoga przed bakiem, progi i przedni błotnik od strony drzwi.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/20.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/21.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/22.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/23.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/24.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/25.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/26.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/27.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/104.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/28.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/29.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/30.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/31.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/32.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/33.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/34.jpg





Warto przejechac sobie dodatkowo szczotką ryżową ranty od wewnatrz nad błotnikiem + szmatką nasączoną benzynką bo tam nie dochodzi myjka i moze byc troche błota i piachu.


Gdy całośc jest juz wyczyszczona (jedna z dwóch najbrudniejszych etapu konserwacji) smarujemy wyczyszczone elementy inhibitorem rdzy i idziemy na obiad...(teoretycznie producent zaleca odczekanie 24h ale jesli metal zrobil sie fioletowy i jest suchy po 5 godzinach lub wiecej to mozna nakładac podkładówkę).


http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/40.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/41.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/62.jpg


Nakładamy podkład na rdzę - ja zalecam zrobic dwie warstwy - czyli po pierwszej odczekać 2-3 h i połozyc druga warstwę - druga warstwa schnie zdecydowanie dłuzej (pamiętamy aby dodać do obydwóch podkładów kupiony utwardzacz).

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/76.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/78.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/79.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/80.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/81.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/82.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/84.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/85.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/86.jpg

Wracamy do domu na dobrą kawę.

stelmach 09-11-10 00:26

Kiedy podkład wyschnie (a będzie to wieczór) przygotowujemy środki do konserwacji.
Środki podzielimy na dwa rodzaje do profili zamknietych, które trzeba podgrzać w wysokiej temperaturze (np. taki Fluidol w puszcze ma konsystencje wosku) bo psikając pistoletem srodek od zimnego powietrza mocno nam się schłodzi w wężyku więć musi byc bardzo gorący. Natomiast środek do podwozia moze miec gęstszą konsystencję aby dobrze przylegał do karoserii i psikamy go nie używająć wężyka.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/88.jpg


Proponuje zacząć od profili zamknietych:
a) Podwozie - otworów technologicznych mamy dużo - zaczynając od przodu pierwszy otwór mamy w tym miejscu po ściągnieciu gumowej zawleczki - wpuszczamy wężyk od pistoletu i psikamy ruszając wężykiem do przodu i tyłu.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/35.jpg


Przechodzimy pod spód samochodu - wzdłuż progu od wewnętrznej strony mamy kilka otworów technologicznych - ściągamy zawleczki - wkładamy wężyk i pryskamy aż z odpływów poleci środek - warto podłozyć jakies kartony aby nie zniszczyc podłogi garażu. O ile dobrze pamiętam jeden otwór jest jeszcze na samych koncu progu od strony zewnętrznej auta.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/105.jpg


Wychodzimy spod auta i idziemy do tylnych wnęk - to mamy po ściągnięciu nadkoli dwa otworu na wprost oczu (tam gdzie byłe zawleczki mocujace nadkole) oraz dwa otwory nad rantem błotnika - musimy wychylic glowę do góry - psikamy ile mamy :) - nie żałujmy.

Przechodzimy na tył samochodu i wkładamy rurkę od pistoletu w kazdy mozliwy otwór - również od strony bagaznika poprzez otwarcie drzwiczek bocznych schowków - jesli zostanie nam troche środka to schodzimy pod samochód i psikamy w rózne otwory technologiczne.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/90.jpg

Można troszke zaoszczędzić dziurawiąc puszke w tym miejscu i zlewajac konserwację - z 5 puszek udało się zlac pół puszki

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/91.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/92.jpg

b) Drzwi - ściagamy tapicerkę w nastepujacej kolejności:
- śrubka pod wewnętrzna klamką
- srubki do okoła tapicerki - 6 szt.
- odchylamy srubokretem zalepkę od rękojeści zamykania drzwii - inaczej robimy dla tylnych a inaczej dla przednich (pokazane na rysunku) żeby nie zniszczyć - zawsze zostanie slad
- odpinamy zawleczkę od korbki tylnej szyby
- z przodu ściągamy mniejszy element tapicerki i odpinamy wtyczkę
- z przody ściagamy tez trójkatny plastik koło lusterka
- podnosimy tapicerke 1.5 cm do góry o odchylamy do siebie
- ściągamy piankę
- odklejamy tylko w prawym dolnym roku wygłuszenie (w innych miejscach pod spodem jest blach)
- wsuwamy węzyk z pistoletem i lecimy z konserwacją - przesuwająć dysze z rózne miejsca tak aby konserwacja sie nam wylala pod drzwi.


http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/45.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/46.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/47.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/48.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/49.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/50.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/51.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/52.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/53.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/54.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/56.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/57.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/58.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/59.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/60.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/87.jpg


Po zakonserwowaniu profili - ściagamy wężyk z pistoletu i przykręcamy końcówkę. Przed rozpoczęciem konserwacji - zaklejamy taśmą malarską końcówki linek, przewody, czujniki, kable od ABS, wtyczki i inne elementy które chcemy zabezpieczyc przed ubrudzeniem. Konserwując spód pamietajmy że nie powinno sie dopuścic do tego aby konserwacja zlała nam sie na tłumik bo później będzie sie to dymiło i śmierdziało. Dodatkowo obkleiłem błotnik na zewnatrz aby móc zakonserwowac sam rant błotnika który jest najbardzie narażony na korozje ze wzgledu na uderzenie od kamieni. Obkleijmy tez klami bo często bedziemy cos potrzebowali z samochodu - nie ubrudzimy klamek


http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/73.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/74.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/75.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/76.jpg

stelmach 09-11-10 00:27

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/77.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/89.jpg


Ja zacząłem od wszystkich wnęk na koła i skonczyłem na podwoziu. W zasadzie chcialem całość spryskac dwa razy ale przeliczyłem sie z iloscia środka - zużyłem 6 litrów (w opakowaniach litrowych) i ledwo starczyło na jeden raz - przypuszczam ze malując pędzlem zuzylibysmy około 4 litrów ale połozona warstwa byłaby nierówna i zarazem nietrwała.

Konserwujac podwozie pamietajmy o tym aby spryskac ile sie da pod osłonami termicznymi nad tłumikiem - tej najwiekszej nie damy rady ściągnąć bez demontazu tłumika a pierwsza od silnika mozemy tylko odchylić i popsikać ile dosiegniemy.

Nalezy uważac konserwujać tunel od spodu aby nie spaprać konserwacją linek od recznego (tam gdzie łączą się krzyzakiem z ta pojedyńcza od lewarka).


http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/104.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/106.jpg

Jak zrobimy cały samochód to ja dodatkowo jeszcze pedzelkiem jade drugi raz same rany błotników (po założeniu nadkoli poprawiam obicia trzeci raz).

Po zakończaniu konserwacji - myjemy pistolet benzyną - zostawiamy samochód do rana i idziemy odpocząć (jest około 23:30).

Nastepnego dnia zaczynamy wszystko składać - ja zaczałem od nadkoli plastikowych bo chciałem samochód postawic na koła - wszystkie elementy które niechcacy porysowalismy musimy poprawic pedzelkiem - nie zapominamy wcisnac gumowych zawleczek od otworów w profilach zamknietych - zwłaszcza tych pod nadkolami. Nakoncu poprawiamy ranty błotników.

Nie zapominajmy o wygłuszeniach odpowiednio oznaczonych L i R

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/93.jpg

Zakładamy koła i schodzimy pod samochód - zakładamy osłony termiczne i na samym końcu zakładamy ostatni tłumik na wieszak.


Tym oto sposobem zabezpieczylismy samochód przed zimą :) (przynajmniej jedną).

Robiąc konserwacje zalecałbym jeszcze obmalowac sobie konserwacją
wszyskie dolne ranty drzwii od strony wewnetrznej (o ile nie sa zardzewiałe) i rant na tylnej klapie.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/83.jpg

Ja dodatkowo na tylnej klapie odkrecałem listwę z oswietlenie bo pod spodem zrobił sie mały pecherz z rdzą.


http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/65.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/66.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/67.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/68.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/69.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/70.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/71.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/72.jpg




Mająć chwilę czasu (czekajac aż wyschnie np podkladówka) szukamy emblematów forda - świadczą one - przynajmniej teoretycznie o bezwypadkowośco samochodu lub tego że w naprawie zostały uzyte oryginalne części - znajdziemy je m.in;
- pod tylnym zderzakiem nad poprzeczna belką
- na przednim zderzaku (rant przy kole)
- na przednim błotniku pod maska przy zawiasach maski.

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/61.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/63.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/64.jpg


Mam nadzieję że odrobine pomogłem - całość zajeła mi tylko 1.5 dnia ale solidnie sie do tego przygotowałem i w tym roku konserwowałem juz dwa inne rodzinne samochody.


Efekt końcowy wyglada tak:

http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/94.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/95.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/96.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/97.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/98.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/99.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/100.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/101.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/102.jpg
http://www.zsplibusza.pl/konserwacja/103.jpg


Na samym koncu pozwolę dodac sobie jeszcze jedna małą sugestio-uwagę:

Czy wierzysz w to że oddając auto do zakładu w którym ktos wykonuje konserwacje fachowiec wyczysci ci blache z rdzy i pomaluje odrdzewiaczem nie wspominając o podkladzie? Jesli tak to jest naiwny :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi