Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Silnik i skrzynia (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=34)
-   -   Jaki pasek klinowy do FFI i wymiana? (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=28149)

Plissken 28-06-09 15:47

Jaki pasek klinowy do FFI i wymiana?
 
Witam,

potrzebuje wymienic pasek klinowy w mojej Foczce FFI `02 TDI. Przejrzalem oferte IC i maja kilku producentow: Bosch, Contitech, Dayco, Goodyear, Hutchinson, REV. Ceny srednio 60-70 zl. Ktory polecacie? Jest jakas roznica w trwalosci/wykonaniu? Znalazlem tu na forum niepochlebne opinie o tym, ze boschowskie paski piszcza od nowosci.

Czy taka wymiana paska to cos skomplikowanego czy moze dam rade sam to zrobic po paru radach szanownych kolegow?

pozdrawiam,

Plissken

ppgor 28-06-09 15:54

kup sobie oryg. Motorcrafta i po sprawie.
:wink:

Cytat:

Napisał Plissken
ze boschowskie paski piszcza od nowosci.

piszczy to rolka napinacza :mrgreen:

pozdr. 8)

grzybek 28-06-09 16:06

Na pewno godne uwagi są Contitechy, ale ja też bym brał Motorcrafta :)

Bourne 28-06-09 17:49

ja polecam CONTITECH-a

Atol_2008 13-07-09 20:21

Ja zamontowałem contitecha i po miesiącu się rozpadł--pękł :(
Kupiłem oryginalny forda i zapłaciłem o10 zł więcej. Wszystko jest w porządku lecz pasek lubi piszczeć a zwłaszcza z rana zaraz po odpaleniu silnika.Trochę jest to wkurzające ale to na pewno pasek bo łożyska i rolki mam wszystkie powymieniane więc nic innego nie pozostaje jak pasek.

lester84 04-08-10 20:42

Cytat:

Napisał Atol_2008 (Post 349293)
Ja zamontowałem contitecha i po miesiącu się rozpadł--pękł :(
Kupiłem oryginalny forda i zapłaciłem o10 zł więcej. Wszystko jest w porządku lecz pasek lubi piszczeć a zwłaszcza z rana zaraz po odpaleniu silnika.Trochę jest to wkurzające ale to na pewno pasek bo łożyska i rolki mam wszystkie powymieniane więc nic innego nie pozostaje jak pasek.

podłączę się pod kolegę.
ja również wymieniłem pasek klinowy na oryginalny motorcrafta. i muszę potwierdzić, pasek lubi rano popiszczeć. po 3 minutach przestaje. w końcu mnie to wkurzyło i wymieniłem na dayco. zobaczymy. odezwe się i dam znać. jak będzie ok, to opinia będzi epotwierdzona, że lepiej nie kupować oryginału.

lester84 05-08-10 18:01

Potwierdzam. Na Dayco nic nie piszczy. Oryginał się nie umywa do tego paska. A mam 6PK1890

korek007 06-08-10 21:32

Witam
Ja w lutym wymieniałem Kagera z Foty (nigdy nie piszczał) na Motorcrafta, który też od początku nie piszczy.

michu86 29-09-10 19:37

Odświeze nieco temat.

Jakies pol roku temu rolka napinająca (metalowa z gwintem) zaczela mi wariowac, strasznie piszczala po odpaleniu. Pech chcial ze dzien wczesniej wpadlem w dosc gleboką wodę i chyba dlatego zaczela a pokrywy pod silikiem nie mam. Kupiłem oryginałną nową rolke z allegro i od razu pomyslalem, ze wymienie pasek klinowy. Wszystko cacy ale kilka dni temu podczas jazdy pasek pekl (oderwala sie jego czesc ok 1cm na calej dlugosci). Mechanik powiedzial, ze ten poprzedni spierd*** sprawe bo nowej rolki nie dociagnal i jak ja wyjal to juz gwint byl skrzywiony. Kupiłem pasek DAYCO (gdyz nie mialem mozliwosci dostepu do oryginalnego) i co? Od dzis rana pasek piszczy jak foka jest zimna, na wolnych obrotach, pozniej jak sie rozgrzeje to mniej i tylko kiedy dodaję lekko gazu. po przejechaniu kilku km cisza.. czemu tak jest? Nigdy nie mialem problemów z tym, wszystko mam wymienione i nowe.. shit!!

guutek 29-09-10 20:17

Ja mam oryginalny motorcrafta nie piszczy i śmiga aż miło.

michu86 29-09-10 20:26

tez mialem ale sie zerwal :/ wiec jak teraz znow kupie oryginalny to musze wymienic rolke
http://ford.sklep.pl/pl,product,3198...o,ford,td.html ta ktora wlasnie wymienialem kilka miesiecy temu? :/

misiom1 29-09-10 20:34

czemu kupować tą rolkę? Jeżeli mechanik nie powie, że ma luzy czy coś to nie ma sensu.
U mnie przy wymianie rozrządu i paska klinowego mechanik stwierdził, że napinacz ma luzy, no i wtedy trzeba było kupić nowy.

michu86 29-09-10 20:37

gdy kupiłem nową śrubę do ów rolki to przyciągnał ja na maxa i założyl nowy pasek i mówi ze powinno byc ok, ale nie wspomnial ze moze piszczec. Jeden dzien pojeździłem bez hałasu a dziś rano niemiłe rozczarowanie. Dzwoniłem do niego i powiedział, że nic narazie nie jest w stanie zrobić. Wkur*** mnie to troche jak piszczy, więc co mam robić?

guutek 29-09-10 21:08

A może byś spróbował wymienić samo łożysko będzie taniej niż całą rolkę. Chyba że masz uszkodzoną rolkę.

michu86 01-10-10 22:36

dobra... sprawdzilem pasek.. Prysnalem lekko na rolke i dalej piszczala, pozniej na pasek i przestalo, WD40 wyschlo i dalej piszczalo do rozgrzania auta.. Wymienic pasek na inny jak myslicie?

szejk78 01-10-10 23:47

CONTITECH-a

michu86 02-10-10 10:43

Cytat:

Napisał szejk78 (Post 490576)
CONTITECH-a

Taki dobry? Nie bedzie piszczeć?

lester84 02-10-10 11:06

Cytat:

Napisał michu86 (Post 489798)
Odświeze nieco temat.

Jakies pol roku temu rolka napinająca (metalowa z gwintem) zaczela mi wariowac, strasznie piszczala po odpaleniu. Pech chcial ze dzien wczesniej wpadlem w dosc gleboką wodę i chyba dlatego zaczela a pokrywy pod silikiem nie mam. Kupiłem oryginałną nową rolke z allegro i od razu pomyslalem, ze wymienie pasek klinowy. Wszystko cacy ale kilka dni temu podczas jazdy pasek pekl (oderwala sie jego czesc ok 1cm na calej dlugosci). Mechanik powiedzial, ze ten poprzedni spierd*** sprawe bo nowej rolki nie dociagnal i jak ja wyjal to juz gwint byl skrzywiony. Kupiłem pasek DAYCO (gdyz nie mialem mozliwosci dostepu do oryginalnego) i co? Od dzis rana pasek piszczy jak foka jest zimna, na wolnych obrotach, pozniej jak sie rozgrzeje to mniej i tylko kiedy dodaję lekko gazu. po przejechaniu kilku km cisza.. czemu tak jest? Nigdy nie mialem problemów z tym, wszystko mam wymienione i nowe.. shit!!

To jest normalne zjawisko. Wilgotność w ciągu dnia i nocy ostatnio jest bardzo duża. Jak auto postoi tak pod chmurką to pasek też złapie tej wilgoci i na początku popiszczy. Ostatnio pojawiły się specjalne preparaty w sprayu dopasków klinowych (np. w realu widziałem taki sonaxu bodajże albo nigrinu). Możesz z tym spróbować - ma on chyba trochę talku. Na sam koniec dodam, że mam Dayco od jakichś 3 miechów chyba i ani razu nie zapiszczał.

---------- Post dodany o 11:03 ---------- Poprzedni post był z 11:00 ----------

Cytat:

Napisał michu86 (Post 489811)
tez mialem ale sie zerwal :/ wiec jak teraz znow kupie oryginalny to musze wymienic rolke
http://ford.sklep.pl/pl,product,3198...o,ford,td.html ta ktora wlasnie wymienialem kilka miesiecy temu? :/

nie musisz pakować od razu oryginału. Z doświadczenia Ci powiem, że producentem tej rolki jest albo gates albo ina. Osobiście kupiłbym jakiś dobry zamiennik - ruville, skf, gates, ina. W takiej kolejności jakiej napisałem. Cena znacznie niższa, a jakośc ta sama (na pewno nie gorsza)

---------- Post dodany o 11:06 ---------- Poprzedni post był z 11:03 ----------

Jeśli piszczy, to albo pasek ma luzy i wtedy napinacz do wymiany (wymiana jest wkurzająca, ale prosta) albo pasek jest marnej jakości. U mnie pasek oryginalny był do dupy i piszczał.

michu86 02-10-10 12:42

Dzieki za rady.. a co do wulgotnosci to masz racje, moja foczka niestety przed blokiem i dzien i noc, zima i lato.. (czasami wykurzę ojca auto) by się troche zagrzała ;) ale do rzeczy. Sprawdzałem napiecie paska i nie jestem w sumie w stanie stwierdzic czy ma luzy czy nie bo nigdy nie mialem do czynienia jak "jest" kiedy jest luzny, wg. mnie jest dosc napiety mocno i powinno byc ok. Co do napinacza, dziwe zeby nagle sie odezwal kiedy w zasadzie wiekszosc wymieniłem i dalem nowy pasek.
Co do preparatów to poszukam gdzies i przetestuje. A powiedz, myslisz ze założenie oslony pod silnik cos da? W sensie skoro jest teraz zimno i ciagle deszcz pada to ta wilgoc jakos nie bedzie bezposrednio na pasek, rolki i inne bebechy wpadac? Niestety nie mam oslony i rozwazam opcje jej kupna..

lester84 02-10-10 13:01

Osłona generalnie jest na pasek wieloklinowy w każdym focusie. I moim zdaniem wystarczy ona w zupełności. Ja wymieniając pasek wyczyściłem ją dokładnie, bo było sporo przyklejonego piasku i smarów. Co do osłon pod silnik to spotkałem się z opinią, że w focusach odpadają (kiepsko się trzymają) i nie są polecane, gdyż gorzej jest odprowadzane ciepło z silnika. Ale to tylko zasłyszane opinie. Może ktoś się podzieli jak ma doświadczenie.

---------- Post dodany o 13:01 ---------- Poprzedni post był z 13:00 ----------

a nie wylało Ci się coś przypadkiem na ten pasek wieloklinowy? (płyn chłodzący, olej do układu wspomagania kierownicy, etc.?)

michu86 02-10-10 15:04

zielnego pojecia nie mam, bo ja go sam nie wymienialem, widzialem tylko ze jak mechanik zmienial pasek za samym koncu wkladal pojemnik od wspomagania (chyba go wyjmowal by miec dostep od gory, nie wiem).. z ciekawosci sprawdzalem, czy go czasem nie ubylo badz nie jest go stosunkowo za malo, ale nie widzialem roznicy. Gdyby jednak wylalo sie troche rozumiem ze pasek jest do wymiany?

lester84 02-10-10 15:07

podobno w teorii ten olej jest żrący czy jakoś tak i niszczy gumowe elementy. podobnie jak płyn chłodzący

michu86 02-10-10 15:13

hmmm moze cos sie stalo, tego nie wiem.. dzis kupilem wlasnie jakis srodek do paskow klinowych w sprayu, co niby mialo pomoc, ale wrecz przeciwnie zaczelo cos strasznie syczec jakby gotowala sie woda ;) i musialem rozjezdzic to by przestalo i tradycyjnie auto sie nagrzalo przestalo piszczec.. Dzis zreszta jest u mnie cieplo od rana i o dziwo rano auto po odpaleniu tez piszczalo a nie bylo wilgotno.. musze sie przejechac do jakiegos mechanika by mi to sprawdzil bo mnie trafia powoli :/

damianTDCI 02-10-10 19:31

Czyli rolka albo pasek, a moze to i to, samo się nie naprawi :P

michu86 03-10-10 21:31

po czesciowej weryfikacji, brata o ojca stwierdzilismy ze to nie pasek. Byc moze rolka albo cos z alternatorem. To niestety nie odglos slizgajacego sie paska. Bo co najdziwniejsze ze kiedy auto nabierze temp. to wszystko ucichnie a wtedy przeciez jest wieksze tarcie i wszystko powinno byc glosniejsze.. W tygodniu jakis spec musi tam zajrzec i mam nadzieje, ze wszystko wroci do normy..

lester84 03-10-10 22:11

jakby to było coś z alterntorem to by cały czas piszczało, tak jak zacierające się łożysko w którymkolwiek z kół. Hałas coraz bardziej by się nasilał, myślę, że by nie ustawał.

omodos 04-10-10 12:23

Wymieniając sam pasek musimy pamiętać że elementy są "ułożone" do pracy ze starym paskiem.

Generalnie radzę zdjąć pasek umyć koła, rolki z tłuszczu brudu głęboko wbitego do czystości a także obejrzeć wnikliwie pasek.
Obejrzeć wszystkie elementy styku paska ze wszelakimi kołami i rolkami.
U mnie było widać że stary pasek biegał lekko pod kątem po gładzi jednego z kółek i kółko było wyślizgane lekko krzywo.
Pokręcić elementami zobaczyć czy nie mają luzów wszelakich i czy kręcą się lekko.
Złożyć do kupy i napiąć pasek.
Potraktować pasek środkiem konserwującym do pasków (jak ktoś musi).
Pojeździć 1 dzień napiąć pasek.

Jeśli będzie dalej piszczał poradzono mi bym lekko pasek przesmarował kremem do rąk typu Nivea - ale lekko bez szaleństwa na tyle ile pozwala na to dostęp ręką od góry.
(nie smarować silikonem, olejem, smarem itd.. żadnymi środkami rozpuszczającymi gumę)
U mnie pomogło - tzn Krem nivea czyni cuda widać w każdej dziedzinie... ;)

Kubuch 04-10-10 12:50

Cytat:

Napisał omodos (Post 491102)
Złożyć do kupy i napiąć pasek.

Cytat:

Napisał omodos (Post 491102)
Pojeździć 1 dzień napiąć pasek.

Niby jak? Przecież tam jest napinacz sprężynowy...

omodos 05-10-10 10:46

Cytat:

Napisał Kubuch (Post 491109)
Niby jak? Przecież tam jest napinacz sprężynowy...

w kontekście poluzowania na napinaczu na chwilę tak by układ się zdążył "rozluźnić".

michu86 05-10-10 18:14

Cytat:

Napisał omodos (Post 491102)
Wymieniając sam pasek musimy pamiętać że elementy są "ułożone" do pracy ze starym paskiem.

Generalnie radzę zdjąć pasek umyć koła, rolki z tłuszczu brudu głęboko wbitego do czystości a także obejrzeć wnikliwie pasek.
Obejrzeć wszystkie elementy styku paska ze wszelakimi kołami i rolkami.
U mnie było widać że stary pasek biegał lekko pod kątem po gładzi jednego z kółek i kółko było wyślizgane lekko krzywo.
Pokręcić elementami zobaczyć czy nie mają luzów wszelakich i czy kręcą się lekko.
Złożyć do kupy i napiąć pasek.
Potraktować pasek środkiem konserwującym do pasków (jak ktoś musi).
Pojeździć 1 dzień napiąć pasek.

Jeśli będzie dalej piszczał poradzono mi bym lekko pasek przesmarował kremem do rąk typu Nivea - ale lekko bez szaleństwa na tyle ile pozwala na to dostęp ręką od góry.
(nie smarować silikonem, olejem, smarem itd.. żadnymi środkami rozpuszczającymi gumę)
U mnie pomogło - tzn Krem nivea czyni cuda widać w każdej dziedzinie... ;)

chyba masz racje we wszystkim... niestety dopiero w weekend bede mogl udac sie do warsztatu i moze czegos sie dowiem. Rano dzis przed wyjazdem do pracy zrobilem maly test. Posmarowalem pasek tam gdzie dosiegnalem kremem nivea (lol) i wyobraz sobie ze podzialalo ale niestety przez krotki okres czasu, pozniej zaczelo piszczec znow. Ale od razu po smarowaniu piszczeni ustalo a w zasadzie w ogole go nie bylo. Jak bede u mechanika co zakladal mi pasek, wszystko rozpierzemy i zastosuje sie do Twojej rady - zobaczymy :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:07.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi