[FFI] rdzawy kolega
Witam.Wczoraj podczas czyszczenia autka zauwazyelm cos takiego,w sumie nigdy tam nie patrzylem(mam autko o 9 miesiacy),wiem ze to rdza,powiedzcie mi co z tym fantem zrobic? odpowiedz bedzie ze do lakiernika to to ja wiem,pytanie czy mozna to jakos zatrzymac? jak szybko rdza potrafi zjesc drzwi? rok,dwa,cztery?
lewe tylne drzwi http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01224.JPG http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01225.JPG prawe tylne drzwi http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01226.JPG http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01227.JPG http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01228.JPG http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01228.JPG pod prawym lusterkiem http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01241.JPG pod lewym lusterkiem http://149.156.137.233/~monter/foczka/rdza/DSC01242.JPG w sumie nie wiem czy to juz jest strasznie czy nie?? wypowiedzcie sie robic cos z tym teraz?? w sumie rdza to jest tak jak z zebami nieleczone prowadza do destrukcji :))) gw w aso nie mam bo to fockza z 99(do 2004 byly w aso), ponoc jest sposob na odzyskanie gw na perforacje lakiernicza,ile to kosztuje?? albo moze mam wziasc papier scierny zetrzec i sobie sam pomalowac te zadatki rdzy?? lakier mam idelnie dopasowany(zostal mi po malowaniu jak mi kobita z starej felicji przytarla tylni zderzak) [ Dodano: Sob 12 Kwi, 2008 14:33 ] nikt mi nie odpowie na to pytanie????? |
Kurde jakaś plaga...moja foczka też jest zielona i po tej zimie rudy zabrał się za lewe tylnie drzwi...tylko lewe; no troszkę klapę w krawędzi między dołem szyby a klapą...ja przymierzam się do odwiedzenia lakiernika i zrobienia zaprawek...po obejrzeniu Twoich zdjęć zastanowiłbym się nad zabezpieczeniem drzwi we własnym zakresie...o ile nie ma przekwitów na zewnątrz...rdza przy lusterku bo już wyższa szkoła i z tym udałbym się do fachowca.
|
Cytat:
IMO jednak są to wewnętrzne krawędzie, więc nawet jak sam to zrobisz i nie będzie wyglądało pięknie to i tak nic się nie stanie, bo to tylko wewnętrzne krawędzie... koło lusterek, możesz, np. przygotować autko, tzn. zetrzeć papierkiem, pomalować jakąś podkładówką i już bazę zostawić do nałożenia lakiernikowi... na http://mondeoklubpolska.pl/ masz opis co i jak z rudzielcem (niestety teraz jakąś przerwę mają), tam ktoś wspominał o jakiejś masie na pędzel, która ponoć dobrze zabezpiecza karoserię, jak tylko będzie dostępna stronka MKP to Ci podrzucę dokładnego linka [bigok] |
ja proponuje zrobić to raz, porządnie i szybko dopóki to jeszcze w miare zdrowe jest
u mnie wylazła ruda na tylnych lewych drzwiach i olałem temat jednocześnie decydując sie na wymiane drzwi na nowe w późniejszym terminie. |
ano mozna wymienic drzwi tylko ze taka zmiana troche kosztuje, mi lakiernik powiedzial cos takiego: ze zna problem,ze to norma w focusach i poleca zrobic odrazu konserwacje 4 drzwi i zrobi mi to za 500zl,juz mi robil zderzak i jestem zadowolony,jesli chciecie to dam Wam namiary,odrazu mowie ze to jest poza krakiem tak z 40km,oplaca sie zrobic bo jest taniej niz w miescie.Wracajac do tych drzwi to jak patrzylem na drzwi to jedna sztuka potrafi kosztowac od 250 do 350(allegro).Ja sie umowilem do niego w next tygodniu jak zrobi moge zdac relacje z tek akcji...i jeszcze jedno, zrobi mi to w dwa dni(powidzial ze sie wyrobi). Kolega ma tez foczke i tez ma problem ale wiekszy bo mu bable juz wychodza na zewnatrz wiec ma zalatwione juz bardziej + maske na rogach - jemu lakiernik powiedzial ze z 2000tys to bedzie kosztowac za wszystko(to nie ten sam lakiernik).
|
Cytat:
|
Cytat:
ja kupiłem nówki za 200 zł, jakoś się udało używki za 60 zł można kupić, z tym że na bank będą do zrobienia |
link do artykułu na MKP: http://mondeoklubpolska.pl/modules.p...rticle&sid=198
polecam poczytać też komentarze [bigok] |
Mialem takie same purchle, kolo lusterek tez, lakiernik uporał sie z tym w 5 dni, zeby zrobic to solidnie trzeba posciagac drzwi, dobrze wyczyscic rdze, zapodac jakis odrdzewiacz przed podkladem no i oczywiszcie wymienic mase uszczelniajaca najlepiej na plastyczna. Po lakierowaniu naprawde solidna porcja konserwacji i dwa latka powinno wytrzymac.
|
Jak zaczyna sie pojawiać rdza to nie czekajcie, naprawiać odrazu bo za pol roku nie bedzie juz czego naprawiac. A drzwi nie kosztuja mala, nawt jak wyrwiecie za 300 pln to jeszcze trzeba je pomalować a i tak nie wiadomo czy zaraz nie zrobi sie to samo.
|
Hejka, odebralem foczke, koles sie postaral choc nie do konca, na wielki plus to ze zrobil od srodka,rozebral wnetrze,wyczyscil w drzwiach i na zewnatrz, zakonserwowal i teraz drzwi bardzo ladnie wygladaja,nie ma zadnych tzw purchów, zrobil tez bardzo ladnie kolo lusterka nie wiadac nic. jedyny minus a moze i to duzy minus prawe drzwi jak robil to zrobil tez poprawki i cholerka sa troce jasniejsze niz reszta, nie zauwaylem tego odrazu bo auto stalo troche w cieniu a w sloncu to widac dopiero, zadzwonilem do niego z tzw zje...., powiedzial ze to swierzy lakier i moze musi dojsc do tego koloru odpowiednio(kit albo nie kit nie wiem) i ze jak nie bedzie ok to poprawi to. W sumie duzej roznicy nie ma,trzeba sie dobrze wpatrzec, auto ma jezdzic jak to mowia ludzie i ma sie jakos trzymac choc kolor tez jest wazny, grunt ze zrobil z tymi drzwiami i mam nadzieje ze z 2 lata bede miec z tym spokoj, a jak bedzie to zobaczymy z czasem. Za calosc wzial 500zl.
|
montie, wywal sobie ta uszczelke co jest na dole drzwi, tam jest caly czas wilgoc i moze nie wytrzymac 2lat.
|
z lakierem to moze byc tez tak ze zdjal drzwi i malowel je jak lezaly... wtedy lakier inaczej sie "uklada"
|
witajcie,ale sie wku...., rano wstaje ide luknac na samochod i co widze, odprysk lakieru mniej wiecej mniejsza 1groszowka na prawych przednich drzwiach,grrrrrr, noz kur..... co za ludzie,czy oni nie umieja patrzec co robia,przeniez niszcza innych samochody, wkur... sie i to masakrycznie, postanowilem sobie jedno, jak zaparkauje robie zdjecia kolesiom obok w sensie samochodow i blach, znajde cos potem po nocy to sie dorwe im do d....y, moze to glupie ale mam dosc takich ludzi,sorki za wulgaryzmy ale nie wytrzymuje,grrrrrrrrrrrr
|
rozumieme cie... mi 2 razy urwano lusterko, porysowano drzi, blotnik oraz felge aluminiowa, wszystko to na strzezobnym parkingu za ktory PLECE ale oczywiscie zarzadca do niczego sie nie przyznaje... zmienilam parking... teraz jest git
aaa... i nienawidze pier... tlenionych landrynech w tych cholernych kitajcach yarisach! pod wydzialem mi taka przejechala po zderzaku jak cofala! no kurrr...de... zeby takim gownem nie umiec jezdzic no... to i ja sobie ulzylam :mrgreen: |
hehe, ja ostatnio z Paula siedzie sobie w foczce i podjezdza obok jakas kobita z 50 lat sprowadzanym rzechem... wysiada przytrzymujac w miare bezpiecznie drzwi i laduje sie wyjatkowo tlustym dupskiem prosto na nasze lusterko, az sie cale zlozylo (w odwrotna strone)... migiem poprawia (chyba wprawiona) i idzie dalej w ogole nie zwracajac uwagi, ze siedzimy w aucie :shock:
sekunde pozniej zapalam silnik zeby nie zostawic auta obok jej (szkoda ryzykowac dalej), kobieta slyszac zapalany motor i wydeszek dopiero zauwaza i z przerazeniem zaczyna uciekac :mrgreen: w tym momencie juz nie wytrzymalem i strzalik ze sprzegla przy 4tys rpm - piekny efekt akustyczny bo parking byl z troche zapiaszczonej kostki... babeczka przegiegla dobre 100m ratujac zycie :P , co bylo naprawde przekomicznym widokiem biorac pod uwage ze byla szersza niz wyzsza... P.S. za obrazanie kobiet z gory przepraszam, ale tej sie nalezalo P.S. 2 bylismy zlota foka :wink: a tak ogolnie, to za obtarcia i uderzenia parkingowe nalezy sie PLUTON EGZEKUCYJNY :!: |
MisiekT dobrze gadzasz
Barman! porac temu Panu [pub3] 3 dni temu mialam troche podobna sytuacje (ja to kurde peszka mam chyba)... postawilam truskawe pod wypozyczalnia DVD kumpeli... gadamy o dupie marynie siedzac tuz przy oknie... katem oka spogladam na moje kochanie (Focusa ow kors) i widze jak stara sie przy nim zaparkowac dwu lenia vectra... kierowcy jeszcze nie widzialam... po 5min gimnastyce zaparkowal łOpel w poprzek na 2 miejscach i otwieraja sie drzwi... łup-uslyszalam... serce zaczelo walic, oczy zaczely robic sie przekrwione i pedem wybiegam z wypozyczalni... co sie stalo? baba (oczywisie; nienawidze wiekszosci kobiet za kolkiem, bo nie potrafia jezdzic!!!) wysiadajac (wytaczajac sie) z auta tak zamaszyscie je otwirzyla ze walnela w moje... chwala Panu ze trafila w nielakierowane listwy... niby nic sie nie stalo, ale poprosilam, zeby na przyszlosc uwazala (w tym samym czasie ogladam uwaznie ta czarna wypasiona vectre - nie bylo miejsca bez ryzy, obtarcia, wgniecenia czy czegokolwiek innego- :smt099 )... a ona do mnie "jak Ci sie nic nie podoba to przestaw samochod" na Ty do mnie? a co my kolezanki??? grzecznie zwrocilam jej uwage a ona do mnie z morda i pazurami... wtedy nadszedl znajomy (maley chlopina 2na2)... zamknela sie, wsiadla i odjechala... Jezu, czemu tacy ludzie maja prawo jazdy?? [panna] |
Cytat:
Cytat:
|
mi raz facet obil autko (jeszcze nie foke ale rownie ukochane) w mojej obecnosci i ze stoickim spokojem stwierdził: to jest tylko auto a poza tym ma listwy na drzwiach i mam nie panikowac [miecho] o ty ch... pomyslalem, po pierwsze to jest faktycznie tylko auto, ale MOJE auto, po małej wymianie zdan (sprzecznych zreszta) otworzyłem swoje drzwi i oddałem cwaniakowi po blasze, dodajac: to jest tylko auto!!! PAJAC!!!
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.