2.0B Szarpanie, dławienie się na jałowym
 

Witam ślicznie

Teoretycznie temat był poruszany wiele razy, wiele też i tutaj przeczytałem i na zaprzyjaźnionym drugim forum Ford'a (Forda).

Posiadam Focus'a (Focusa) mk1 2000 rocznik z silnikiem 2.0 z LPG.

Otóż jest tak jakby auto nie miało mocy na biegu jałowym. Silnik się trzęsie, czasem się dławi, a obroty spadają. Podczas jazdy po wciśnięciu gazu auto szarpało.

Na samym początku wymieniłem świece, uszczelkę pokrywy zaworów, wszystkie możliwe filtry i olej.

Potem wyczyściłem silnik krokowy preparatem K2 do czyszczenia gaźników, przepustnic i wtryskiwaczy. Nic to nie dało. Przy okazji wyczyściłem przepustnicę. Tak więc wymieniłem silnik krokowy na nowy.

Następnie podłączyłem samochód do swojego laptopa i zobaczyłem jakie są błędy (chociaż check się nie świecił). Na wykresie widziałem jak czujnik przepustnicy wariuje oraz wypadanie zapłonu.

Podjechałem jednak jeszcze do fachowca i podłączył on auto do komputera Solus Pro - tam też to co u mnie ale pojawił się przez chwilę problem z czujnikiem położenia wału korbowego.

Wymieniłem więc czujnik położenia przepustnicy i żadnej zmiany. Po zmianie przewodów WN oraz cewki ustał błąd z wypadaniem zapłonu.

Wymieniłem też czujnik położenia wału, a do baku dolałem uszlachetniacza do czyszczenia wtryskiwaczy. Nic to nie dało.

Podsumowując - szarpanie podczas jazdy zniknęło po wymianie kabli i cewki, trzęsienie / dławienie się silnika na jałowym nie. Nie ma różnicy czy to na pB czy na LPG.

Co zostało zrobione:

- wymiana świec - bodajże NGK
- wymiana uszczelki pokrywy zaworów
- wymiana wszystkich filtrów - KAMOKA
- wymiana oleju - Orlen Platinum 10W40 (nie wiedziałem jaki był wcześniej wlany więc wymieniono na ten)
- wymiana przewodów WN i cewki
- wymiana czujnika położenia przepustnicy - SKV Germany
- wyczyszczenie przepustnicy
- wymiana czujnika położenia wału korbowego - VEMO
- wymiana silnika krokowego - SKV Germany - obecnie najdroższy zamiennik na Allegro
- dolanie do baku uszlachetniacza do czyszczenia wtryskiwaczy
- pełna diagnostyka komputerowa - wszystkie czujniki i sonda + grzałka sprawna
- wymieniono poduszki silnika i skrzyni biegów
- wymiana oleju w skrzyni biegów
- wymiana regulatora napięcia
- naładowano akumulator do pełna

Obecnie diagnostyka komputerowa nic nie pokazuje. Lecz auto dalej się dławi. Samemu wymieniłem wszystko oprócz świec, uszczelki i oleju wraz z czujnikiem wału. Tak więc mam pewność, że zostało to wykonane prawidłowo.

Panowie, gdzie szukać rozwiązania? Mechanicy rozkładają ręce.

Zawory do regulacji. Najpierw niech mechanik zmierzy luzy. Jak gniazda wypaliło to używana głiwica w dobrym stanie, głowica do regeneracji lub nowy silnik(tansza ale bardziej ryzykowna opcja)

Dolot / wydech szczelny?
Odma czysta?
Z ingerencji mocniejszych - wywal bak, wyczysc uklad paliwowy, sprawdz czy pompa ma pelna wydajnosc.

zrób zdjęcie wężyka odpowietrzenia skrzyni korbowej, odmy. i znajdź focusa z oryginalnym krokowcem, podmień i sprawdź. jak nie pomoże to będą zawory.

poczytaj

klik

Sprawdzenie zaworów to nie będzie kosmiczny wydatek. Warto od tego zacząć

Hej, ciśnienie na cylindrach jest między 11,6 a 12. Było spalanie stukowe. Przed wymianą cewki poszła jedna świeca, a cewkę zmieniłem na używaną oryginalną motorcrafta.

Niestety znowu szarpie, może nie tyle co przy dodawaniu gazu ale ogólnie, puszczę go na 4 biegu i po czasie dławi się, po uruchomieniu też się dusi.

Zauważyłem że podczas jazdy temperatura jest nieprawidłowa gdyż pokazuje jakieś 80-85 a dziś podczas jazdy wskazówka opadała nawet do 60 stopni.

Pytanie - czujnik temperatury (termostat??) Czy dalej świece / kable / cewka (to już trzecia) czy coś innego jest powodem?

Dodam że gaz był regulowany i nie ma różnicy czy to gaz czy benzyna.

Jak masz skąd to podmień czujnik temperatury na sprawny (nie chce cię wprowadzić w błąd, ale jeśli dobrze kojarzę to jego wskazania mają wpływ na skład mieszanki). Gaz na razie zostaw w spokoju, gdyż jego regulacja będzie poprawna dopiero wtedy, gdy na benzynie będzie wszytko ok.

Wróciłem z urlopu i mam możliwość bawienia się dalej z autem. Wymieniłem kable na NGK - mechanik wcześniej zamontował mi jakieś MaxGear, które po spryskaniu strzelały.

Z tą temperaturą to fakt, jest coś nie tak. Otóż jak wcześniej pisałem to wskazówka czasem szaleje. Ale nie zawsze.

Co ciekawe, czasami jak zapalę to auto momentalnie gaśnie, trzeba zapalić jeszcze raz. Niezależnie czy jest ciepły czy zimny.

Teraz pytanie - jaki ja mam czujnik temperatury w mk1 2.0? Na stronie intercars jest mały czujnik i duży i zgłupiałem bo nie wiem czego mam szukać? I jak się do niego dostać?

https://ford.sklep.pl/product-pol-18...1108931-N.html
To takie coś? mhmm... Może kupić na szrocie używany za pół ceny? ;) Czy może jednak ten co podałem jest OK i warto w niego zainwestować?

na szrocie to za 5 zł może wyrwiesz. czujnik masz chyba od strony kabiny pod "rurą" co idzie od filtra powierza do kolektora. Musisz ją zdjąć wypiąć kostke i wykręcić czujnik.

Jak patrzyłem na InterCars to jeśli chodzi o te małe czujniki to one chyba tylko w 1.4 i 1.6. Bo to są czujniki temperatury głowicy (przynajmniej w moim 1.6 taki sam jest a nie wiem czy większe silniki też posiadają pomiar temp. głowicy). 1.8 i 2.0 mają już czujniki temperatury płynu chłodzącego więc to najpewniej ten dłuższy z kabelkiem. A szukać musisz gdzieś na króćcach lub wężach od chłodzenia.

MRAF w 2.0 jest dokładnie taki czujnik temperatury co przysłałeś, mam identyczny u siebie założony. Podobno one są jednorazowego montażu (nie pytaj czemu, kiedyś tak wyczytałem na tym forum). Poza tym nie wiem jak teraz, ale wcześniej ciężko było znaleźć ten czujnik nie ori, więc jak jest dostępny to go bierz.

Sam czujnik jest z tyłu silnika w okolicy alternatora, odchylałem go trochę aby lepiej było się do tego czujnika dostać.

Hej, kupiłem w intercars ten czujnik, akurat u mnie w Wałbrzychu jest hurtownia, a mam też numer klienta więc brałem niby te lepsze, oby nie jak kolega powiedział, jednorazowe.

Okazało się, że to nie czujnik, a termostat... Problem z temperaturą został pokonany.

Jednak znowu falują mi obroty. Zamiennik krokowego wysłałem na serwis i dostałem nowy. Na czas reklamacji zamontowalem stary ale wyczyszczony jeszcze raz i wszystko było ok. Do czasu, teraz szarpie znowu. Zamiennik leży na stole bo nie montuję gdyż na piśmie ze sklepu jest napisane coś takiego:

"przed montażem nowego silniczka proszę zdiagnozować usterkę powodującą dostawanie się oleju do układu dolotowego i bezwzględnie ją usunąć"

Gdzie szukać problemu? Nie chcę uszkodzić nowego silniczka

Odma ..... i dalej zaworek i wężyk odpowietrzania

Mhmmm, czyli zawór odpowietrzania skrzyni korbowej i wężyk? W Internecie znajduję jak to wygląda w silnikach 1.4 / 1.6, a gdzie to jest w 2.0 benzyna?

Oraz jak to wygląda - bo szczerze to nie wiem gdzie to znaleźć / jak znaleźć aby zamówić... Byłbym wdzięczny za pomoc :)

odma jest pod katalizatorem a w niej zaworek i dalej wężyk

Czyli odma to taka czarna puszka? Należy to wymontować i wyczyścić, a zawór i wężyk wymienić?

Gdzie można kupić to bo na allegro zaworu i węża nie widzę

na początek może postaraj się wyczyścić i dokładnie sprawdzić bo nie będzie to mały wydatek wiec może coś z odzysku znajdziesz gdyż dawców nie brakuje.

Ale jeśli dobrze rozumiem to ta czarna puszka, tak? Nie mam możliwości iść teraz do auta, a szukam w Google tego co mam znaleźć

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Tak to ta czarna puszka.

Tutaj jest to co wymontowałem. Jak widać wąż składa się z 2 części gdzie pierwsza gruba jest z napisem Volvo, a drugi wąż ma numer akurat odpowietrzania. I ten był wsadzony do grubego, a kolanko pękło mi. Jak też widać mokro jest pod wężem.

Jutro jadę drugim autem na szrot kupić wąż, lecz pytanie mam... Zawór to widać na zdjęciu 0003, należy go wymontować i wyczyścić?

A odma to jest to gdzie był wsadzony ten gruby wąż?

https://drive.google.com/folderview?...TVPSW91d04tUUE

Wysłane z mojej Xperii M4 Aqua przy użyciu Tapatalka

U Ciebie to ktoś ładnie kombinował już z tym przewodem :D Powinien być jeden cały przewód, zobacz sobie jak wygląda w necie, a jak u Ciebie. Zaworek odpowietrzania skrzyni korbowej ja wyjmowałem i czyściłem u siebie.

Pojechałem na szrot, kupiłem wąż i zawór, a do tego rurę, która idzie od filtra powietrza i co fajne, lampy do wstecznego i przeciwmgłowego o takie

https://www.sw-tuning.de/en/rear-fog...ack::3514.html

Za wszystko dałem 50 zł :)
Zastanawiam się jednak czy nie kupić też odmy... Tej puszki podobno

Tylko nie wiem, która to jest bo szrot mam taki, że samemu bierze co się chce i tylko się płaci za części. Ale trzeba sobie to wymontować.

Czyli ten wąż gruby co był wsadzony to on wychodzi od odmy, tak?



Wysłane z mojej Xperii M4 Aqua przy użyciu Tapatalka

Hej, wymieniłem wąż i zawór, wyczyscilem wszystko i wymieniłem krokowy na nowy zamiennik. Jest lepiej ale ciągle jest problem, że na luzie zostaje 1100/1200 obrotów, a jak się auto zatrzymuje to spada na 800. Albo czasem z 1100 skoczy na 1500.

Wszystko prawidłowo zamontowane, uszczelka też. Gdzie jest problem?

Wysłane z mojej Xperii M4 Aqua przy użyciu Tapatalka

odłącz krokowy na luzie i zobacz czy samochód zgaśnie

Odłączyłem podczas pracy jak napisałeś, zrobiłem to trzy razy aby mieć pewność wyniku. Wyszło tak, że za pierwszym razem dusił się na 500 obrotach. Po jakimś czasie odpaliłem, trzyma obroty na 800/900 odłączam i gaśnie. Za trzecim razem dławił się.

Przesyłam film nagrany przy trzeciej próbie:
https://www.youtube.com/watch?v=kCiCrGW4Awo

jak się dławi to jest nieszczelność albo w krokowym albo przepustnica.
Po odłączeniu musi zgasnąć .

Mhmmm... Ciężko mi powiedzieć czy jest nieszczelność gdyż psikacz do szukania nieszczelności nie pokazuje nic, ani nie wciąga go, ani nie ma bąbelków.

Rura dolotowa od filtra jest nowa. Przy krokowcu jest uszczelka, uszczelka jest też przy przepustnicy. Wszystko solidnie dokręcone.

Z tego co czytam na innych forach, to reakcje mogą być różne, od wyższych obrotów po gaśnięcie.

Pytanie... Czy faktycznie musi zgasnąć? Czy może być sytuacja, że silniczek krokowy nie przestawił się i puszcza powietrze?

Zrobiłem też inny test - przepustnicę zatkałem podczas pracy (odłączona rura dolotowa) - auto zgasło natychmiastowo.

W przepustnicy masz kanał do krokowego jak zatkasz całkiem to nic dziwnego że gaśnie.
Gdy krokowiec odłączony zatkaj sam talerzyk przepustnicy i zobacz czy zgasnie

W sensie mam go wykręcić i wtedy odpalić auto i zatkac jedną dziurkę?

Wysłane z mojej Xperii M4 Aqua przy użyciu Tapatalka

Silniczek krokowy to cewka po zaniku prądu wraca do stanu pierwotnego czyli sprawny powinien się zamknąć. wolne obroty mogą jeszcze falować przez regulator alternatora albo nierówna kompresje ....

---------- Post dodany o 13:58 ---------- Poprzedni post był z 13:49 ----------

Nic nie trzeba wykręcać jak zdejmiesz rurę z przepustnicy to widać talerzyk i dziurkę .