Forum Focus Klub Polska

Forum Focus Klub Polska (https://forum.focusklubpolska.pl/forum.php)
-   Szkody, Naprawy, Porównania (https://forum.focusklubpolska.pl/forumdisplay.php?f=43)
-   -   Focus II Tango Metalik (https://forum.focusklubpolska.pl/showthread.php?t=25449)

jsenko 02-02-09 16:08

Focus II Tango Metalik
 
1 załącznik(i)
Witam!
Znalazłem samochód, który mi się podoba ale ma kilka wad?! Samochód to FFII 1.6 benzyna z czerwca 2007. Po oględzinach ustaliłem dwa problematyczne punkty:
1. Samochód ma skręcona tylną oś o jakieś 10'.
2. Powłoka lakiernicza ma na całej powierzchni samochodu od 160 do 200 mikronów.
Uzupełnieniem niedoskonałości jest odchodząca płatami powłoka lakiernicza po zadarciu zderzaka (patrz zdjęcie)
Proszę o opinie na temat przedstawionych przeze mnie wad
Pozdrawiam
jsenko

kasprzak 02-02-09 16:17

Generalnie podejrzewam, że masz troszkę gotówki przeznaczonej na to auto, bo na FFII to już nie mały pieniądz, także wnioski nasuwają się same, zderzak wymieniany/lakierowany po stłuczce, albo był cały samochód walony - tego nie wiesz, piszesz, że coś z zawiechą nie tak. Wszystko nasuwa się, że po jakiejś kolizji.
Nie wiem jaką powinien mieć FF2 grubość lakieru, ale napewno coś ok. 120-150 z tego co pamiętam, powyżej to już szpachelki itp. ale mogę się mylić. Nie pamiętam poprostu przedziału

Może poszukaj innego? Dobrze, że sprawdzasz lakier itp., bo takie rzeczy wychodzą przed kupnem, a kupując takie auto warto się upewnić.

Ten egzemplarz jest zbyt podejrzany jak dla mnie.

jsenko 02-02-09 16:31

Wg właściciela samochód był użytkowany przez jego żonę wożącą dzieci. Samochód kupiony w polskim salonie w Auto Plazie w Warszawie. Są na to wszystkie dokumenty. Przebieg 29xxx km ogólnie stan wizualny zgodny z opisem czyli np. ślady po soczkach na tylnej kanapie. Sprawdzałem w historię samochodu w Auto Plazie i nic złego na jego temat nie mieli, normalnie serwisowany. A do mojego tematu chciałbym dołaczyc komentarz w postaci dwóch linków:
http://motogielda.interia.pl/ford-fo...-C6735469.html
http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,48316,3951024.html
Pozdrawiam
jsenko

KaeR 02-02-09 19:08

powinno być w okolicy 100-120 mikro
160 świadczy o ponownym lakierowaniu lakierem bezbarwnym a 200 ponowne lakierowanie bazą i bezbarwnym. Schodzący lakier ze zderzaka to masakra zupełnie nieprzygotowana powierzchnia a nie wiem czy nie pomalowane zwykłą minią....

Jak masz skręconą tylną oś to zobacz gdzie jest krzywe czy tylko wahacz/belka czy pół auta

To że w Auto Plazie nie mają zanotowane żadnego gonga to tym gorzej bo samochód pewnie był naprawiany u jakiegoś Franka w garażu a efekty tej naprawy widać choćby po lakierze...

Szczerze odradzam ten egzemplarz

KP 02-02-09 23:58

Cytat:

Napisał KaeR
To że w Auto Plazie nie mają zanotowane żadnego gonga to tym gorzej bo samochód pewnie był naprawiany u jakiegoś Franka w garażu a efekty tej naprawy widać choćby po lakierze...

albo spadł z lawety podczas transportu sami naprawili [hmm]
i dlatego historia serwisowa OK [hmm]

ernestdoc 03-02-09 18:11

[quote="KaeR"]powinno być w okolicy 100-120 mikro

coś mi się wydaje że to zbyt wyśrubowane normy , ja mierzyłem grubość lakieru podczas kupowania swojej foki i na całej powierzchni było to 260 -280 mikrometrów, więc nie wiem czy aż tak niskie wartości :?:

[ Dodano: Wto 03 Lut, 2009 18:49 ]
a z tym tylnym zawieszeniem to "szanowna małżonka" tego właściciela foki mogła mieć dzwonka i w wyniku wypadku doszło do zmiany geometrii której już możesz nigdy nie ustawić i opony będą się szybciej zdzierać i cztery ślady będzie auto zostawiać :lol:
dlatego przemyśł :roll: 2 razy ten zakup

fox12 05-02-09 00:28

Torche mi żal was z tym mierzeniem lakieru miernikiem podczas kupowania auta ja bym sie wstydzil bo nieraz sprzedawalem auto i mnie tacy zawsze denerwuja.
Naszczęście mam ojca LAKIERNIKA z wieloletnim doswiadczeniem i przy zakupie auta bez problemu stwierdza czy auta bylo malowane czy nie ze wzgledu nie na grubośc lakieru ale na powstałą podczas malowania "more" ktorej się praktycznie bez polerowania nie da uniknąc naszczeście to tez nawet ja potrafie wykryc.

A tak pozatym skoro szukacie auta wdlug ceny najnizszej jako pierwsza na alegro to nie dziwcie sie jak auto jest malowane.
Za konkretne pieniadze PRAKTYCZNIE NIE KUPI SIE AUTA BEZWYPADKOWEGO I NIE ZAWSZE ZA DUZE PIENIADZE MOZNA MIEC TAKa PEWNOSC
BO PRAKTYCZNIE KAzDE AUTA PRZESzLO MALA KOLIZJE LUB OTARCIE oczywiscie sa wyjatki.

Artur83 05-02-09 00:49

Cytat:

Napisał fox12
Torche mi żal was z tym mierzeniem lakieru miernikiem podczas kupowania auta ja bym sie wstydzil bo nieraz sprzedawalem auto i mnie tacy zawsze denerwuja.

No tak... lepiej kupić malowanego pięć razy sztrucla, ale zachować twarz przy zakupie, bo w końcu nie biegaliśmy jak "idiota" z miernikiem ... faktycznie mądre.

Cytat:

Napisał fox12
A tak pozatym skoro szukacie auta wdlug ceny najnizszej jako pierwsza na alegro to nie dziwcie sie jak auto jest malowane.
Za konkretne pieniadze PRAKTYCZNIE NIE KUPI SIE AUTA BEZWYPADKOWEGO I NIE ZAWSZE ZA DUZE PIENIADZE MOZNA MIEC TAKa PEWNOSC
BO PRAKTYCZNIE KAzDE AUTA PRZESzLO MALA KOLIZJE LUB OTARCIE oczywiscie sa wyjatki.

Co prawda to prawda.

ernestdoc 05-02-09 08:11

no nie każdy może mieć takie szczęście jak Ty - ja nie mam taty lakiernika i zostaje mi tylko miernik :lol: 8)

jsenko 05-02-09 19:26

Raz jeszcze dziękuje za uwagi. Pozwoliły mi one odrobinę ochłonąć i zastanowić się nad całą sytuacją.
Po wykonanych przeze mnie kontrolach, właściciel samochodu oddał auto do autoryzowanego serwisu by tam poprawili geometrię i polakierowali zderzak.
Zdaje sobie sprawę z tego, że używany samochód zawsze posiada jakąś historię, jednak nie zawsze musi być ona tak czarna jak niektórzy przedstawiają.
Jednocześnie proszę by nie mierzyć swoją miarą wszystkich i nie oceniać zaocznie, to że niektórzy na tym forum szukają najtańszej oferty jest normalnym zachowaniem człowieka rozsądnie wydającego pieniądze.
W moim przypadku poszukuję samochodu dobrze wyposażonego z udokumentowanym stanem prawnym, dlatego wybór padł na ten konkretny pojazd. Cena w tym przypadku jest średnią rynkową a biorąc pod uwagę uszkodzony zderzak mogę powiedzieć, że jest zawyżona. Jak pisałem wcześniej stan pojazdu jest zgodny z opisem przedstawianym przez sprzedającego, który chętnie i bez oporów odwiedzał ze mną wskazane warsztaty z wizytą w ASO włącznie.
Mimo wszystko zdecydowałem się na zakup tego auta.
Dziękuję za udział w dyskusji
J.S.

P.S.
Mój tata też wiele rzeczy potrafi może akurat na lakierowaniu samochodów nie zna się, nauczył mnie za to by innym pomagać a nie ich obrażać.
Kupując auto używane mamy szanse kupić auto naprawiane jednak ja chciałbym wiedzieć jaki był powód naprawy. Tym samym korzystanie z grubościomierza lakieru i tym podobnych nie stanowi dla mnie powodu do wstydu. Żałowałbym gdybym nie wykonał oględzin samochodu wszystkimi dostępnymi dla mnie metodami (organoleptycznie też sprawdzałem) a jedynie zaufał na słowo nieznajomemu sprzedawcy.

fox12 06-02-09 00:21

chialbym zwrocic uwage na to ,że przy dzisiejszych mozliwościach dotyczących zakupu uzywanych części wiele osób bazuje na kupnie elementów w takim samym kolorze jak w ma w swoim
z aut rozbieranych na części i nieraz moze to byc nawet caly przod i maluja tylko wtedy niwidoczne przy zlozonym aucie wzmocnienie czolowe a w focusie z tego co wiem jest wymienne na sruby bez spawania
WIEC NIEZAWSZE NIEMALOWANE ZNACZY NIE BITE!!!
Handluje czesciami do forda i opla od 5 lat i nieraz sprzedawałem cale przody lub tyly pod kolor.

szymek 08-02-09 00:11

Głupota totalna- mozna auto pomalować tak ze na oko nic nie zobaczysz i nie jest to zaden specjalny problem, odpowiedni sprzęt komora, dobrej jakosci pistolet kompresor i komputerowa regulacja cisnienia natrysku.
Miernik to bardzo trafna metoda, wolalbym osobę biegającą z miernikiem do okola auta niz "profesjonaliste" który to dostrzega w aucie dachowania rowy itp a wszystko na oko bo tacy dopiero tracą szacunek w oczach sprzedawcy...

Nie kazde auto jest powypadkowe i oczywistym jest ze można znaleść takie które dzwona nie miało. Sam mam FF1 1998r. która wszystkie elementy nadwozia ma w fabrycznym lakierze co więcej lakier ma w rewelacyjnej kondycji że na oko mozna by doszukiwać sie malowania. Sprawdzona w pzmocie i wlasnym profi miernikiem okazała sie absolutnie nieruszana.

Także jak masz wątpliwosci kolego to szukaj po prostu innej foki.
FF2 można kupić naprawdę ładne i nie musi wcale być malowane bądź co bądź to wciąż bardzo swieze auto i jest w czym wybierać.

Pozdrawiam

ernestdoc 08-02-09 12:03

Cytat:

Napisał szymek
Miernik to bardzo trafna metoda,

zgadza się jak biegałem z miernikiem po komisie w którym kupiłem swoją fokę to sprzedawca sam się zainteresował taki gadżetem i chciał sobie kupić :lol:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.

Garage vBulletin Plugins by Drive Thru Online, Inc.

Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Navbar with Avatar by Kolbi