[FF2] fotel kierowcy z regulacją wysokości
 

Zauwazyłem, że mój fotel kierowcy z ręczną regulacją wysokości bardzo powoli sobie sam opada i po paru dniach (nie godzinach!) samoistnie osiaga "dno" mimo, że był 5 pociągnięc w górę.
Czy to norma, czy też wymaga małej regulacji albo nawet naprawy?

Ciężko to nazwać normą ale już pare osób na forum o tym pisało,
nie pamiętam co robili ale może znajdziesz odpowiedz na forum.

Pzdr.

Re: [FF2] fotel kierowcy z regulacją wysokości
 

mam dokladnie to samo... podpinam się pod pytanie

To i ja się podpinam pod temat fotelowy. Mam fotelik z ręcznym ustawianiem wysokości/odległości i z regulacją lędźwi (ghia). Fotelik co prawda nie opada (pomimo mojej słusznej wagi. ~ 100 kg), ale przy mocniejszym przyhamowaniu delikatnie popiskuje (co mnie wk.....). Zaobserwowałem, że gdy fotel przesunę o 1 ząbek w przód lub w tył, to na chwilę sytacja się ucisza. Za chwile z powrotem to samo. Zanim uderzę do ASO mam zamiar lekko przesmarować szyny, na których zapięty jest fotel. Niemniej wątpię w skuteczność takiego zabiegu. Wydaje się, że fotel piszczy właście na prowadnicy, ale trudno włożyć podczas jazdy głowę pod fotel :lol:

Miał ktoś takie zjawisko u siebie?

Zadzwoniłem do serwisu Auto Watin i doradca serwisowy stwierdził, że ten typ tak ma :).
Jeśli fotel spada szybko można dokręcić jakies śruby, ale jesli przez tydzień dwa to to jest normalne. Problem jest im dobrze znany.
Może więc nalezy teraz napisać do Ford Polska?
W innych wątkach na forum spawa się pojawiała, ale też rozwiązania brak.

Lepiej do "Kamery Turbo" , FP zlewa wszystko co może ot taka polityka firmy :mrgreen:

Pzdr.

Czytałem, że KIA Ceed ma ten sam problem z opadającym fotelem i też nic nie da rady zrobić.

Re: [FF2] fotel kierowcy z regulacją wysokości
 

A nie jest czasem tak, że wysiadając naciskasz mocniej lub słabiej udem tę wajchę i po kilku wysiadaniach fotel jest niżej... i dopiero wtedy zauważasz, że sie obniżył?

respondent:
ergonomicznie ciężka sprawa wg mnie - no chyba, ze masz udo jak Pudzian :lol:
Bardziej prawdopobne wydaje mi się, że Ci, którzym opadaja fotele opieraja na lewarach nogę podczas wiązania butów i dlatego im zydelek opada :)

Ale miło, że ktoś kombinuje i ma tak plastyczny umysł - pisze zupełnie poważnie :wink:

Mam to samo z fotelem. Zgłaszałem na gwarancji w Auto-Skar. Wymienili mechanizm podnoszenia, jednak nadal fotel opada. Ten typ tak ma i już.