Co to za czujnik?
 

Witam!
mam pytanko co to za czujnik? jakiś nie oryginalny się wydaje. podłączony do bezpiecznika(zaznaczyłem na czerwono)(tak mi się wydaje bo kolory kabli te same)?http://michmarmik.republika.pl/co%20to.JPG

To jest coś co ktoś sobie domontował - nie jest to raczej fabryczna część

może jakieś pomysły? co to?

chyba czujnik temperatury, na pewno fabryczny... niefabryczny jak juz to jest ten bezpiecznik - nie byl montowany lpg albo jakas instalka audio w tym aucie przypadkiem?

Jest to tak jak pisał MisiekT czujnik temp. i u mnie też jest przy nim jakiś bezpiecznik, tyle że był już tam przed założeniem LPG.

Pod koniec wakacji miałem problemy, że foka łapała temperature i właśnie problem leżał prawdopodobnie w nim. Po sprawdzeniu u elektryka nie było tam pradu i co gorsza nie odpalał sie wentylator nawet jak temp byla za wysoka. Pozatym klimatyzacja tez dziwnie pracowala, bez jazdy jakby jej praktycznie nie bylo. Po poprawkach elektrycznych wszystko wróciło do normy i w upały w korkach można bylo uslyszec od czasu do czasu wiatrak, a temperatura zostawala odpowiednia :) No i klima smiga jak trzeba ;)

Witam! Taki sam czujnik mam u siebie w 1,8 benzyna. Był tam po sprowadzeniu z Niemiec. Samochód kupiony z domu od jednego właściciela z domu przezemnie, też się zastanawiam do czego może być.

Dokładnie taki czujnik mam w Escorcie i jest to termowyłącznik wentylatora chłodnicy (wkrecony u mnie w obudowę termostatu)
Dokładnie to: KLiK

LPG w nim raczej nie było, zauważyłbym, poza tym auto od stycznia w kraju z Niemiec przyprowadzony. jeżeli to czujnik temp i fabryczny to czemu w takim dziwnym miejscu? no i ten bezpiecznik. wypnę go i zobaczę czy ma wtyczkę pomarańczową jak w linku powyżej, no i może zmierzę co tam płynie :)

czujnik jest raczej fabrycznie tam zamontowany, przejrzałem fotografie silników i zauważyłem że w każdym aucie z 98roku czujnik ten jest tak samo zamocowany(bezpiecznika nie zauważyłem więc jest on w moim przypadku samoróbką) co ciekawe rocznik 99 już tak nie ma czujnika, czyżby znalazł już gdzieś indziej swoje miejsce?