Okazało się że dwa problemy nie są ze sobą wógóle powiązane, CHECK zapalił się bo gaz (mimo że z BP ) był słabej jakości, stąd błąd lambdy+mieszanka za uboga, wogóle przy 1/3 zbiornika instalacja już mnie wyrzucała na bene... teraz jest już ok...
Problem z gaśnięciem został zdiagnozowany jako padający krokowiec, dopóki dzieje się to raz na kilka dni wstrzymuje się z naprawą do czasu jak problem się nasili, bo podobno trzeba sporo rzeczy zdemontować żeby wogóle do niego dojść...
|